RN Cafe / Gadka szmatka / O wszystkim i niczym...

[blfr]

W dniu 1/17/2018 o 16:42, Pawel_15 napisał:

Taniej niż w UPC gdzie starsi bulą 191 PLN. Za gaz zimą idzie tyle samo kasy...

 

W UPC bardzo łatwo dostać lepsze warunki (niższe ceny). Wystarczy wypowiedzieć umowę i poprosić o którąś z promocji stworzonych do zatrzymywania odpływu klientów. Jest całe forum poświęcone niemal wyłącznie temu zabiegowi i mają skatalogowane promocje.

[Poziomecki]

Mój brat w vectrze (chyba) wynegocjował sobie takim sposobem fajne warunki. Teraz jak ktoś do niego dzwoni z super extra promocją to okazuje się że albo mniej kanałów i drożej albo drożej To mu próbowali wcisnąć umowę bezterminową czy jak to się zwie profesjonalnie to mu tłumaczy, "ale proszę pana to i tak 10zł drożej niż płacę." "No tak, a skąd ma Pan takie warunki?"

[Incls]

Skoro można zadawać tutaj off pytania to i ja się udzielę. Ktoś poleci może jakąś grę z dobrym game editorem? Od jakiegoś czasu poszukuje gry z w miarę fajnym edytorem (nie jakiś kosmicznie trudny i zarazem kosmicznie łatwym) coś al'a Age of Empires II miało w sobie. Jak ktoś bardzo ciekawski po co szukam takiej gry to odpowiedź brzmi - do pogrania w 100% 4fun od tak  jakby znał ktoś coś ciekawego to z chęciom usłysze - Men of War 2: Assult Squad już widziałem

[home_pl]

@Incls Minecraft - ta gra to jeden wielki edytor

[Poziomecki]

AoE II jest świetny Po co mieniać coś takiego

 

Popatrz sobie na gry typu train simulator. Kiedyś grałem chyba w trainz. Tworzysz świat, budujesz tory, stacje itp. Musisz tylko sprawdzić w której wersji jest takie coś

 

 

[vjdj]

Przychodzi mi na myśl gra, w która grałem bardzo dawno i się budowało swoje mapy i grało-Tzar. Ciężar korony

[Rafiki]

świetna gra 4 fun to Dink Smallwood która miała swój  edytor do gry gdzie było mozna w banalny sposób budować mape i wstawiać dowoloną ilość przeciwników

Chociaż nie wiem czy wgl ktoś kojarzy tą gre https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=9218

[Incls]

Co do Tzar'a to jakiś czas temu jeszcze w niego grałem i przyjemnie - co do reszty właśnie szukam i szukam sobie - AoE II klasyk i zapewne prędko nie przestane w niego grać ale czasem miło zagrać w wolnej chwili w coś innego, w innych realiach etc. Podobno będzie jeszcze AoE IV więc pozostaje mi czekać grając w AoE II HD/tradycyjnego 

[Pawel_15]

9 godzin temu, Poziomecki napisał:

Popatrz sobie na gry typu train simulator. Kiedyś grałem chyba w trainz. Tworzysz świat, budujesz tory, stacje itp. Musisz tylko sprawdzić w której wersji jest takie coś

Siedzę w temacie od 14 lat. Gra jest bardzo kapryśna i wymaga poświęcenia jej naprawdę wiele uwagi. Pobieranie dodatków z miliona stron z czego połowa nie istnieje, poprawianie, przerabianie, dostosowywanie.... To jest gra dla prawdziwych maniaków kolei albo dla masochistów

[oui]

19 godzin temu, Incls napisał:

Skoro można zadawać tutaj off pytania to i ja się udzielę. Ktoś poleci może jakąś grę z dobrym game editorem? Od jakiegoś czasu poszukuje gry z w miarę fajnym edytorem (nie jakiś kosmicznie trudny i zarazem kosmicznie łatwym) coś al'a Age of Empires II miało w sobie. Jak ktoś bardzo ciekawski po co szukam takiej gry to odpowiedź brzmi - do pogrania w 100% 4fun od tak  jakby znał ktoś coś ciekawego to z chęciom usłysze - Men of War 2: Assult Squad już widziałem

Starcraft 2 ma bardzo rozbudowany edytor

[Incls]

SC2 już tyle ograłem gierka dla mnie taka sama jak WoW - muszę raz na jakiś czas do niej wracać

[Pawel_15]

A kojarzysz taką grę jak Knights and Merchants? Co prawda wydana w 2001 roku ale posiada i edytor terenu i edytor misji. Można spędzać tam całe tygodnie

[Incls]

Posiadam oryginała jeszcze  a poleci ktoś coś nowszego? Coś z nowoczesnymi wojskami? Klimaty WW1/WW2/modern? Czy ciekawe RTS'y/strategie z edytorami to już przeszłość. Samemu jestem ostatnimi czasy trochę do tyłu z nowymi produkcjami więc z chęcią się zapytam - pewnie znajdą się tutaj osoby lepiej obeznane ode mnie  

 

PS: Polecam humbla - https://www.humblebundle.com/games/best-of-2017-bundle teraz jest fajna opcja na Verdun. Hacknet nic specjalnego (jak ktoś szuka czegoś ciekawego to polecam TIS 100 albo SHENZHEN IO)

[theqkash]

15 minut temu, Incls napisał:

a poleci ktoś coś nowszego? Coś z nowoczesnymi wojskami? Klimaty WW1/WW2/modern?

Swego czasu delektowałem się C&C: Generals :-) 

[Incls]

C&C Generals - właśnie muszę zobaczyć dzięki 

[Pawel_15]

Miało wyjść C&C Generals 2 ale wyszło jak wyszło i nie wyszło. Szkoda bo to mogłaby być naprawdę fajna gra. Jeżeli chodzi o pierwszą część to polecam z dodatkiem Zero Hour. Jak grałem to praktycznie tylko na tym (więcej budynków, pojazdów, opcji posłania wroga do raju ). Rozdzielczość trzeba ustawić ręcznie poprzez edycje jakiegoś pliku. Nie wiem czy multi działa ale jak tak to chętnie pograłbym z człowiekiem bo z AI to nie jest problem wygrać

 

Z innych staroci na których się wychowałem to Traffic Giant Gold (zarządzasz komunikacją miejską), Original War czy nieśmiertelne moim zdaniem Tropico + koniecznie dodatek Rajska Wyspa. Jedynka moim zdaniem najlepsza, kolejne wersje to było grzanie kotleta z dużą dozą absurdów (1914 rok i po ulicach jeżdżą ciężarówki produkowane przynajmniej podczas kolejnej wojny...). te trzy produkcje edytorów nie mają ale umilą czas na wiele godzin

[theqkash]

11 minut temu, Pawel_15 napisał:

Nie wiem czy multi działa ale jak tak to chętnie pograłbym z człowiekiem bo z AI to nie jest problem wygrać

Po LANie się elegancko grywało ;-) 

[Incls]

Jak mowa już o takich produkcjach to prawda Traffic Gigant Gold polecam Podobno 911 Operator jest całkiem całkiem tak btw (jakby ktoś czegoś szukał) C&C muszę chyba zagrać jakoś mnie teraz wzięło na to + na cities skylines albo Rollercoaster Tycoon - mam jakiś sentyment do tej ostatniej gierki  

[Pawel_15]

Jak obserwuję dzisiejsze gry i te w które grałem 15 lat temu to utwierdzam się w przekonaniu że moje dzieciństwo nie było aż takie złe. Niektóre produkcje były lepsze, inne gorsze ale miały jakiś taki klimat tamtych lat... Oil Tycoon, Tropico, Traffic Giant, Original War, Hotel Giant, Zoo Tycoon, Beach Life, KaM, Vice City, C&C Generals, Colin McRea Rally 2, Pizza Syndicate...

Wszystkie tytuły miały wtedy wspólny mianownik - nie wołały ciągle o kasę za jakieś extra super bajery i inne ulepszacze.

[Incls]

Teraz w grze single playerowej znajdziemy handlarza ochoczo patrzącego nie na sakwę ze złotem a na sakwę leżącą koło monitora

[Poziomecki]

My mieliśmy tylko CMR 2 bo nie było nas stać na jakieś inne tytuły Ale grywało się codziennie

[Pawel_15]

Dzisiaj to nie jest powód do dumy ale wtedy większość gier i programów z systemem operacyjnym na czele było załatwianych po lewiźnie.

Pierwsza legalna gra to Traffic Giant którą dostałem w prezencie. Pamiętam że miałem kilka legalnych produkcji z serii eXtragra/SuperGra/DobraGra których cena nie przekraczała 30 złotych. Sporo też grało się na demówkach. Nie było wtedy powszechnego dostępu do internetu więc człowiek nie wiedział że wyszło to i owo. Gry i programy trzeba było załatwiać przez osoby mające dostęp do internetu i niejednokrotnie odczekać kilka dni aż się pobierze i dać % za poświęcony czas i łącze

Wiem że zabrzmi to śmiesznie ale do dzisiaj pamiętam zapach postawionego na biurku pierwszego komputera

Podobnie było z tym urządzeniem które do dziś trzymam w kartonie z elektroniką jako pamiątkę po naprawdę fajnych czasach =>

http://ola-os.ssg-systems.com/c/files/modem-adsl-sagem-fast.jpg

W pierwszym komputerze dość szybko padł mi DVD-ROM i po dłuższym ciułaniu kasy zdecydowałem się na kupno nowego napędu zwanego nagrywarką Dzisiaj chyba każdy napęd posiada opcje nagrywania CD/DVD, wtedy posiadanie zwykłej nagrywarki CD było czymś szeroko komentowanym w najbliższej dzielnicy. I nagle cała okolica wpadała z prośbą żeby im coś nagrać

[Poziomecki]

Gdzieś mam też ten modem

[Incls]

Tak jak wyżej Poziomecki  ja chyba najlepiej wspominam tą produkcje https://www.hrkgame.com/media/games/.thumbnails/header_RqlX1RL.jpg/header_RqlX1RL-460x215.jpg - albo Mysteries of the Sith/ Dark Forces w którego nie tak dawno w sumie jeszcze grałem aby zobaczyć co z nim 

[nnd.newbie]

Ja swój modem wywaliłem bo miałem złe wspomnienia: wieczna walka o nie zerwanie połączenia i pretensje o rachunki. Trzęsło mnie z obrzydzenia za każdym razem jak go widziałem.

 

Za to odkryłem śmiesznego fetysza z dźwiękiem twardego dysku. Włączałem taki wiekowy stacjonarny PC, dysk zaczął chrobotać i mi się ciepło na duszy zrobiło. Przypomniały się czasy młodości jak człowiek czekał aż się komp włączy i sobie partyjkę w Quake'a albo Age of Empires 1 pyknie. Nowe dyski już tak nie chroboczą, że o SSD nie wspomnę.