Skocz do zawartości

nnd.newbie

Użytkownicy
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez nnd.newbie

  1. Jaka to młodzież teraz rozpuszczona Żyć normalnie na start chce Zapewniam Cię, że w Warszawie i za 2000 przeżyjesz (choć nie do końca normalnie), a za 3000 to pewnie połowa mieszkańców żyje. Tylko konkubinę sobie pracującą znajdź bo samotny wynajem mieszkania bije po kieszeni, a jak chcesz sobie pożyć jak człowiek na poziomie to wynajmij coś w sensownym standardzie w okolicy centrum. Kosztuje więcej niż na peryferiach, ale czasu straconego w korkach nikt ci nie odda. Etat 4000 brutto to 2800 na rękę. Koszt pracodawcy 4800 zł. Na JDG na małym zusie to będzie ok. 3773 zł Etat 5000 brutto to 3500 na rękę. Koszt pracodawcy 6000 zł. Na JDG na małym zusie to będzie ok. 4750 zł Możliwe, że załapiesz się jeszcze na ulgę na start to będzie trochę więcej, ale to tylko 6 miesięcy . Na JDG możesz sobie sporo rzeczy wrzucać w koszty: komputer, telefon, rachunki za telefon, opłaty za studia (jeśli związane z prowadzeniem działalności), nawet bilety miejskie. Więc kolejne pieniążki zaoszczędzisz na rzeczach które i tak musiałbyś kupić. Więc na start nie byłoby chyba źle.
  2. Hola, hola kolego. Na UoP dostajesz 80% wynagrodzenia, bo od takiej podstawy płacisz składkę ZUS. Odkładaj składkę ZUS (w tym dobrowolne chorobowe) od całej kwoty którą dostajesz na JDG i też będziesz miał coś blisko 80% swojego przeciętnego wynagrodzenia. Większa kasa na JDG nie wzięła się z niczego, tylko z tego że prawie wszyscy przedsiębiorcy płacą ZUS od minimalnej możliwej stawki, więc i dostają minimalne zasiłki. Pracodawcę i tak łatwiej przekonać, żeby wypłacił ci danę kwotę netto na fakturę niż żeby zatrudnił cię na taką samą kwotę brutto na etat. A jak już masz całą kwotę u siebie to sam decydujesz czy robisz sobie swój własny, prywatny etat czy jednak opłacasz minimalną stawkę i masz więcej kasy. @rafiiJak jesteś młody i nie chorujesz przewlekle to możesz spróbować na początek JDG. Na start zapłacisz obniżony ZUS od nowej firmy, kupisz sobie sprzęt bez VAT i z odliczeniem od dochodu (czyli ze zniżką 33% przy VAT 23% i podatku 17%), wyrobisz sobie markę, doświadczenie, a jak już to wszystko będziesz miał to możesz próbować dyktować swoje warunki. Tylko: 1) Postaraj się nie dać wydymać i negocjuj stawkę na fakturze przynajmniej taką jaką pracodawca musiałby ci wyłożyć brutto na etacie. W takim przypadku Twoje JDG kosztuje pracodawcę tyle ile kosztowałby etat (ale nie musi się grzebać w twoich składkach, urlopach, nie masz wypowiedzenia), a dla Ciebie zostaje dużo więcej w kieszeni. 2) Wykup sobie jakieś ubezpieczenie od nagłych wypadków, bo jak sobie złamiesz rękę czy inną krzywdę zrobisz, przynajmniej dostaniesz jednorazową kwotę na przeżycie. Co do reszty: 1) Jeśli to ma być rzeczywiście zamiennik etatu (jeden pracodawca, stała stawka miesięczna) to wszystko to co wyżej plus płatny urlop (czyli 20 lub 26 dni nie pojawiasz się w pracy, a fakturę wystawiasz normalnie). Na zakaz konkurencji chyba można się zgodzić, ale tylko na czas trwania umowy, a nie np. 2 lata od zakończenia. Albo jak napisał @Poziomecki z jakimiś tantiemami. 2) Jeśli masz zamiar prawdziwie prowadzić działalność (wiele zleceń, różni kontrahenci) to zakaz konkurencji chyba w ogóle odpada, bo jak miałbyś ją prowadzić. Co do umów o poufności to nie wiem jak mają wyglądać. Ale ogólnie jak chcesz ciszę, spokój, bezpieczeństwo, płatny urlop i zdolność kredytową to staraj się przejść na etat. Wtedy i tak możesz prowadzić działalność gospodarczą z minimalnymi kosztami (tylko składka zdrowotna) i robić sobie zlecenia na boku. Co do CV to najbardziej oczywisty sposób to poprosić o rekomendacje na piśmie po zakończonym zlecenie. Wtedy możesz legalnie napisać, że współpracowałeś z tymi firmami i robiłeś to.
  3. Rozwijając temat spiskowy można uznać, że zastosowali signed int16 bo WIEDZIELI, że dyski nie będą działać tak długo. A potem coś poszło nie tak, po cichu wycofali się z celowego postarzania, ale zapomnieli o tym liczniku. Na wszystko znajdzie się dowód, zależy od interpretacji
  4. nnd.newbie

    Opinie o webh.pl

    Ale niestety tak jest. Antyddos kosztuje, chociażby przez potrzebę zwielokrotnienia zasobów wobec wykorzystywanych dla klientów i nie wszystkie firmy się na to decydują. Powiedziałbym, że nawet większość się nie decyduje, bo woli utrzymać niższe ceny. A te które się decydują to też nie do końca sprawna ochrona tylko prosty mechanizm odcinający dany serwer, licząc na to że atak się skończy zanim dotknie innych klientów. Na rynku jest pełen przekrój rozwiązań: kto potrzebuje ochronę DDoS ma zarówno hosting jak i VPSy które takie oferują, chociażby OVH za niewiele wyższą cenę. Gdyby napisał komentarz, że "nie poleca bo brak antyddosa" to OK, sam się z tym zgadzam. Ale jak krzyczy "wałki, oszuści, nie ma DDoS" to robi z siebie durnia i jeszcze szkaluje firmę.
  5. nnd.newbie

    Opinie o webh.pl

    Hamuj się i naucz się czytać oferty. Sam mam u nich hosting (nie VPS) i zadowolony nie jestem, ale się nie spodziewałem AntyDDoSa tam gdzie go nie ma. Nie nie jest oczywiste. Wiele firm nie oferuje antyDDoSa. Jak masz problemy z wyborem odpowiadającej Ci oferty to może zleć to komuś.
  6. Z lokalnych ja znam tylko AB (https://httpd.apache.org/docs/2.4/programs/ab.html). To jest od Apacha ale możesz testować każdy webserver. Ale to tylko wydajnościowe, nie bezpieczeństwa. Natomiast jeśli możesz wypuścić aplikację na świat to masz Load Impact (https://loadimpact.com) który w darmowej wersji pozwala (jeśli dobrze pamiętam) na zasymulowanie ruchu do 50 użytkowników.
  7. Ja pitolę człowieku masz elementarne braki w czymkolwiek związanym z IT a zabierasz się za stawianie stron i jeszcze chcesz ją pozycjonować. Ale odpowiem Ci bo jestem w dobrym humorze. To może nie wystarczyć. Wielu providerów blokuje usługi serwerowe. Sprawdź czy w ogóle Twój provider pozwala na ruch WWW po porcie 80. Nie pozycjonuje się domeny tylko stronę. Żeby w ogóle zacząć pozycjonować to strona musi działać 24/7, w miarę szybko i stabilnie. Pozycjonowanie strony która jest w trakcie pracy to też nie najlepszy pomysł. Jesteś pewny, że strona na komputerze lokalnym spełnia te warunki? Jeśli nie to będzie antypozycjonowanie. W Apache robi się to przez wirtualne hosty a te konfiguruje się w pliku konfiguracyjnym. Możliwe, że xampp daje jakieś wyklikowalne usprawnienie. Czytaj dokumentację Xamppa, albo Apache'a: https://httpd.apache.org/docs/2.4/vhosts/examples.html Na co masz zajęte? Inny serwer? Twój ruter pewnie nasłuchuje na porcie 80 na interfejsie lokalnym, ale to nie znaczy, że nie masz wolnego portu na WAN. W jakimkolwiek przypadku musisz zrobić przekierowanie portu. A więc wybierasz port na jakim będzie działać strona (najlepiej 80 lub inny jeśli masz zajęty) i robisz przekierowanie z tego portu na adres lokalny komputera z Xamppem na port 8081. Oczywiście ten komputer musi puszczać ruch po porcie 8081, a więc sprawdzasz ustawienia zapory sieciowej. A ja na Twoim miejscu bym zrobił tak: Uruchomiłbym Xamppa na porcie 80 i uruchomił docelową stronę jako domyślną. Podajesz nazwę hosta twojadomena.pl i www.twojadomena.pl. Wchodzisz na komputerze na którym jest XAMPP na stronę http://ADRES_LOKALNY. Strona działa? Przechodzisz do punktu 2. Nie działa to zostajesz w punkcie 1, czytasz dokumentację Xamppa i Apacha aż zacznie działać. Wchodzę na stronę http://ADRES_LOKALNY z innego urządzenia np. z telefonu komórkowego ale podłączonego do wifi w tej samej sieci lokalnej. Działa? Przechodzisz do 3. Nie działa? Czytasz dokumentację firewalla i kombinujesz z nim aż zacznie działać Na ruterze robię przekierowanie z portu XX na ADRES_LOKALNY port 80. Na komórce odłączam się od WiFi, podłączam do sieci LTE/3G i wchodzę na stronę http://ADRES_ZEWNETRZNY:XX. Strona działa? Przechodzę do 4. Nie działa? Kombinuję z przekierowaniem portów aż zacznie. Jesteś pewny, że port przekierowany prawidłowo a dalej nie działa? Dzwonię do providera, żeby sprawdzić czy nie blokują ruchu po porcie XX. W home.pl ustawiam rekordy A dla domeny twojadomena.pl i www.twojadomena.pl na ADRES_ZEWNETRZNY. Czekasz aż się rozpropaguje. Na komórce odłączam się od WiFi, podłączam do sieci LTE/3G i wchodzę na stronę http://twojadomena.pl:XX . Działa, to punkt 6. Nie działa? Sprawdzasz propagację DNSów (np. https://dnschecker.org). Nic się nie propaguje? Poprawiasz w home.pl. Propaguje się, ale dalej nie działa? Używasz narzędzi "ping", "nslookup" i być może "ipconfig /flushdns" do momentu, aż się upewnisz że w Twojej sieci lokalnej i na komórce twojadomena.pl rozwiązuje się poprawnie. Już jest na pewno dobrze, ale dalej nie działa? Wracam do punktu pierwszego i konfguruję virtualhost aż zacznie działać. Nie dotykasz pozycjonowania bo sobie zrobisz KUKU. Niewiele rozumiesz z tego co zostało napisane? Czytasz tutoriale i książki o działaniu sieci TCP/IP, Apache, Xampp i DNS aż wszystko co napisałem będzie jasne.
  8. Można dodawać kilka adresów po przecinku.
  9. Spróbuj https://easydmarc.com Musisz z Dashboard wejść w Dmarc Reports -> Dmarc Aggregated Reports i na liście masz skrótowo Reporter (np. wp.pl, google.com), a jak wejdziesz w szczegóły raportu (Raw XML) to poza czystym XMLem masz też ładnie wyświetlone nagłówki z "Email Contact" i "Extra Contact". Niestety w wersji darmowej ma ograniczenie do 10 000 emaili miesięcznie. Nie wiem jak z ilością domen, ale to można rozwiązać zakładając oddzielne konto dla każdej domeny. Lista raportów: Szczegóły raportu
  10. Przekierowania z innego adresu na skrzynkę w gmail. Prywatnie mam tak zrobiony np. adres uczelniany przekierowany na skrzynkę w gmailu (teraz bardziej z sentymentu, bo już dawno po studiach, ale kiedyś dla wygody). Nic mi o tym nie wiadomo, ja właśnie spotykałem się z innymi opiniami, że to nie ma znaczenia. Możliwe, że tak się przyjęło bo zostawia się przestrzeń na ewentualnie dodanie innych? A może jest tego inna przyczyna. Spotkałem się w niektórych hostingach, że w ogóle nie da się ustawić priorytetu ręcznie (tylko podawało się main i secondary) lub można wybrać wartości w zakresie 1-9. Tak ustawiałem i też działało. Nawet Google w swoim helpie instruuje jak mamy ustawiać priorytety jeśli się nie da standardowo: https://support.google.com/a/answer/174125?hl=pl
  11. Nie wiem czy w pełni zrozumiałem co zrobiłeś, ale jeśli miałeś kilka różnych wpisów MX to: 1) Ten z największym priorytetem (czyli najmniejszym numerkiem) będzie używany w pierwszej kolejności. Pozostałe tylko jeśli podstawowy serwer nie działa. Jeśli wpis z największym priorytetem nie był od ZOHO to był błąd. 2) Jeśli dwa lub więcej wpisów ma ten sam priorytet to poczta będzie dzielona pomiędzy nie. Ogólnie kilka wpisów MX wskazujących na różnych dostawców to raczej błąd. Kilka wpisów jest stosowane przez dużych operatorów do rozkładania obciążenia, albo wskazywana serwerów zapasowych. Możliwe, że ZOHO od razu odrzucił taką konfigurację, jeśli zobaczył kilka innych wpisów MX poza jego.
  12. -all to hardfail, ~all to softfail 1) Wpis SPF podany wyżej autoryzuje tylko serwery Zoho do wysyłki poczty, pomija nawet adres z rekordu A który standardowo jest dodawany. Przed ostatecznym ustaleniem które serwery będą wysyłać pocztę i pełnego uzupełnienia wpisu SPF na prawidłowy, zostawiłbym softfail 2) Poczta forwardowana dalej przez odbiorcę zawsze nie będzie zgodna z SPF, a forward to dość popularny mechanizm stosowany przez wielu (sam mam parę forwardów na gmaila). I na razie nie ma na to dobrego rozwiązania, choć powoli wdrażany jest SRS (Sender Rewriting Scheme). Więcej wytłumaczone dlaczego jest problem z forwardem i SPF tutaj: https://www.smarthost.pl/mechanizm-spf-dla-przekierowan-poczty-forward-czyli-srs-na-serwerach-smarthost-pl
  13. Najpierw sprawdź czy to co dodałeś (czyli wpisy MX i SPF) się propaguje. Użyj obu: https://mxtoolbox.com https://dnschecker.org Ten pierwszy sprawdzi Ci wpisy, ten drugi Cię poinformuje czy się propagują i na jakim jest etapie. Jeśli Ci nie zwraca odpowiednich wartości to rozkminiaj co nie tak zrobiłeś w domeny.pl. Jeśli zwraca twoje wpisy, ale Zoho się dalej burzy to sprawdzaj czy wartości są poprawne. Powinieneś mieć 3 wpisy MX: mx.zoho.eu mx2.zoho.eu mx3.zoho.eu i jeden SPF v=spf1 include:zoho.eu -all (Aczkolwiek ja bym zmienił -all na ~all) Jak w MXtoolbox i dnschecker ci zwraca już poprawne wartości to czekaj aż Zoho to załapie, albo pisz do nich. PS. W Zoho masz też włączony DKIM. Żeby działał musisz dodać też klucz publiczny DKIM do strefy DNS. W przeciwnym razie będziesz podpisywał emaile, ale nie będzie możliwości weryfikacji podpisu. PS 2. Dobrze też dodać rekord DMARC
  14. https://domeny.pl/pomoc/pytanie/zmiana-mx-domeny.html https://domeny.pl/pomoc/pytanie/jak-dodac-lub-zmodyfikowac-rekordy-dns-domeny.html
  15. Po to masz wpis DMARC, żeby nadawca mógł Cię poinformować co masz robić z jego emailami. Jeśli ci podał, że masz odrzucać (brak klucza publicznego też bym tak traktował), to po prostu to robisz. Natomiast arbitralne odrzucanie wpisu DKIM bez sprawdzania DMARC bym sobie darował. Obstawiam, że żadna firma hostingowa nie podpisuje emaila kluczem prywatnym jeśli nie istnieje klucz publiczny, to w końcu nierozłączna para Jeśli robi to jakaś jedna firma to pewnie tragiczny błąd. Sądzę, że to raczej wina klientów tych firm, którzy strefę DNS trzymają gdzieś indziej, a brak wiedzy, nieuwaga lub po prostu ignorancja sprawia, że nie kopiują klucza publicznego.
  16. Nie polecę żadnego, bo tak naprawdę nie używam żadnego zaawansowanego. Jak coś debuguję to przechodzę na analizę "ręczną", ewentualnie wspomagam się prostymi translatorami z XML na "ludzki". Takie są dostępne online. Jak nie debuguję to używam darmowego agregatora https://dmarc.postmarkapp.com, ale on daje tylko tygodniowe bardzo uproszczone statystyki: liczbę emaili, żródła i % emaili które przeszły/nie przeszły testu SPF/DKIM. Większy przegląd narzędzi: https://dmarc.org/resources/products-and-services/
  17. Od HELO zaczyna się komunikacja między dwoma serwerami, tak jeden się wita z drugim podając swoją nazwę. Serwer odbiorca sprawdza IP serwera nadawcy i korzysta z DNSa (wpis PTR) żeby rozwiązać adres IP na nazwę hosta (Reverse DNS). Jeśli to co uzyskał zgadza się z tym jak przedstawił się serwer nadawca w komunikacie HELO to się nazywa że Reverse DNS się zgadza i jest wykorzystywane przez serwery do wykrywania spamu. Jeśli nie stawiasz swojego serwera tylko korzystasz z hostingu to nic z tym nie zrobisz. mail-tester.com Cię poinformuje o tym czy jest DKIM, DMARC i czy reverse DNS się zgadza. Widzę, że jesteś troszkę zielony, więc radzę ci zamiast "p=reject" dać "p=none" co sprawi, że będzie tylko testować i wysyłać raporty, ale emaili nie odrzuci. I ustaw PCT na start na mniejszą wartość np. 10 i sukcesywnie zwiększaj do 100 jeśli wszystko jest OK. Dopiero potem ustaw p na reject albo quarantine Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale raporty przesyłane na adres [email protected] to będą dzienne raporty od każdego odbiorcy obsługującego dmarc który dostanie pocztę z twojej domeny i będą to czyste pliki XML. Jeśli wysyłasz dużo poczty do róznych odbiorców i pod [email protected] nie masz jakiegoś analizatora to możesz nie nadążać tego czytać. PS. Może niech moderator wytnie tę część wątku z opinii o Mydevil.net bo to niewiele ma wspólnego z mydevil.
  18. Jemu chyba chodzi o to żeby MyDevil.net obsługiwał DMARC jako odbiorca czyli zaczął stosować się do wpisów DMARC nadawcy i wykonywał odpowiednie akcje.
  19. Tak możesz. DKIM ma selektor. Wpisy do DNS są w stylu: selector1._domainkey.example.com Musisz się tylko upewnić, że selektor z Joomli jest inny niż z hostingu.
  20. Od 1991 roku, a dokładnie ustawy z dnia 28 września 1991 r. W ramach art. 2 tej ustawy kontrola może obejmować również rozpoznawanie, wykrywanie, zapobieganie i zwalczanie przestępstw i wykroczeń przeciwko prawom własności intelektualnej, w szczególności sprawdzają legalność programów komputerowych.
  21. Pomoc techniczna Microsoftu, szczególnie w wersji polskiej to niezbyt wiarygodne źródło informacji, szczególnie na tematy wykraczające poza podstawową pomoc techniczną. A oficjalnego stanowiska od nich nie dostaniesz. Darmowy upgrade zakończył się w 2016 roku, potem jeszcze była furtka dla użytkowników ułatwień dostępu, ale to też już się skończyło. Praktycznie wciąż działa i upgrade (wykonany z ISO, nie przez appkę) na działającej maszynie Windows 7 skończy się aktywnym Windows 10 i trwałym przypisaniu licencji do maszyny. Jak napisałeś z kluczem z Windowsa 7 i czysta instalacja, też pójdzie. Z punktu widzenia polskiego prawa nie wiem jak wygląda legalność takiego rozwiązania. Z punktu widzenia "Polaka-cwaniaka" bardzo trudno ustalić kiedy nastąpił upgrade licencji. Trzeba prosić o pomoc Microsoft. Sama data instalacji nie wystarczy, bo licencja mogła być aktywowana w czasie trwania akcji. Sam tak zrobiłem, a potem na długi czas wróciłem do Windowsa 7. Więc obstawiam, że w przypadku jakiejkolwiek kontroli wystarczy nalepka licencyjna z Windowsa 7 i/lub info z systemu o aktywnej licencji.
  22. nnd.newbie

    Opinie o dhosting.pl

    Zastanów się po co dawałeś klucz API dla dhosting? Ano po to, żeby można było zintegrować ich usługę z Cloudflare, czyli automatycznie zgłaszać wszelkie zmiany do Cloudflare. Że dhosting nie usuwa od razu stron i wpisów DNS? Norma w większości firm. Połowa klientów zapomina zapłacić, wraca itp. Jak chcesz żeby usunęli od razu to zgłoś to i upewnij się, że to zostało zrobione. Dhosting w końcu usuwa twoje usługi co przy okazji z automatu przez integrację usuwa wpisy z Cloudflare. Że w tym czasie zostały zmienione ręcznie? Peszek. Mam dla Ciebie kilka rad: 1) Naucz się ładnie rozwiązywać umowy z firmami i dwa razy zastanów się czy wszystkiego dopatrzyłeś i o niczym nie zapomniałeś. 3) Jak dajesz komuś hasło/dane autoryzacyjne to PAMIĘTAJ o tym i odbierz kiedy już nie potrzebujesz korzystać z jego usług. Po to te dane są poufne, żeby ich pilnować. Uważam, że 70% twojej winy, 30% dHosting, który już zresztą zapowiedział, że postara się na przyszłość przewidzieć jak nie skrzywdzić zapominalskich i nieświadomych.
  23. I jak tam w IQ.pl? Masz pocztę Pro czy Standard?
  24. nnd.newbie

    Opinie o nazwa.pl

    Akurat logo też jest: (https://grab.uprp.pl/, baza TMV, numer zgłoszenia 316034), ale tylko sam znak graficzny, bez napisu nazwa.pl. Wątpię, żeby ich prawnicy się wdawali w takie niuanse. Najpierw będzie wezwanie do sądu, a potem obrona prawa do artystycznej wolności twórczej
  25. nnd.newbie

    Opinie o nazwa.pl

    Panowie, ich logo jest prawie na pewno zastrzeżonym znakiem towarowym i taka modyfikacja oraz publiczna publikacja naprawdę może się skończyć wezwaniem do usunięcia i grożeniem sądem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z forum, wyrażasz zgodę na: Warunki użytkowania, Regulamin, Polityka prywatności.