Adam Szendzielorz

Nie rozumiem po co ten przytyk w moim kierunku? Dla organizacji tworzącej ranking domen - nazwy domen są najważniejsze, bez względu na źródło pochodzenia. Koledzy z rootnode dwoją się i troją w tej chwili żeby pozyskać jak najwięcej nazw domen, które będzie można "obrobić" i zaprezentować w tutejszym "top100". A dla WHT domeny nie należące do mojej firmy były rzekomym problemem? To jest odwracanie kota ogonem i zamiatanie brudu pod dywan. A może oznacza to, że domeny nie były w rankingu weryfikowane i każda z współpracujących firm miała możliwość manipulacji rankingiem top100 w ten sposób? Szczerze mówiąc "mnie to rybka", ten ranking był i dalej jest mocno zabugowany. W kontekście paraliżu WHT - nie ma to już większego znaczenia. Progreso NIGDY nie uprawiało szeptanki. Ta insynuacja nie poparta żadnymi dowodami jest wyłącznie domysłem. Przecież dobrze wiemy, że "poleciałem" z forum za post w którym (zgodnie z regulaminem WHT!) poddałem ocenie stronę rootnode. Wtedy nie miałem już żadnego podpisu branżowego / firmowego, więc nie było podstaw do bana. Proponuję zaznajomić się czym jest szeptanka. Moja firma była przez prawie rok oficjalnym partnerem / sponsorem WHT. A ze społecznością WHT byłem związany od samego początku istnienia. Ostatnią rzeczą na którą mógłbym sobie pozwolić to szeptanka. Więcej pokory i skromności życzę, mimo dokonań (szczere gratulacje) - z w/w odpowiedzi wychodzi...

Witam u nas Z całym szacunkiem ale uważam, że po tym co stało się na WHT po przejęciu przez Pana - jest Pan ostatnią osobą od której społeczność RN chciałaby przyjmować jakiekolwiek rady (jeżeli się mylę to niech mnie użytkownicy poprawią!).Większość użytkowników RN to byli użytkownicy WHT, którzy zostali ocenzurowani, zabanowani i wyrzuceni z WHT. Jak mniemam - osobiście przez Pana Więc Pana obecność tutaj i dawanie rad na temat przyszłości tego forum jest jak dla mnie mocno kontrowersyjne. Pozdrawiam

Utrzymuję trochę skrzynek e-mail, więc trudno mnie w tym temacie zadziwić :-) Każdy lubi mieć pocztę w kilku miejscach (smartfon, tablet, komputer) więc jedynym wyborem jest IMAP.

W dzisiejszych czasach nikt już praktycznie z popa nie korzysta

Zakładasz jedno konto "nadzorujące" i robisz symlinki do Maildirów kont, które chcesz podejrzeć jako podfoldery. Chyba kiedyś ktoś u nas tak chciał i chyba nawet dobrze to działało ;-) Piszę chyba, bo tylko mi się wydaje - trzeba by to przetestować!

Piszesz jak rasowy marketingowiec - nie lubię tego

Nie wiem skąd u Was ciągle tyle wiary w stabilność i dostępność usług chmurowych - przecież nie tak dawno public cloud w OVH notował spory pad Nie róbmy ludziom papki z mózgu - cloud jest tak samo padliwy (jeden bardziej, inny mniej) jak każdy normalny hosting, bo cloud też nim jest

Tutaj jest wręcz identycznie! W jednym i drugim przypadku możesz zmierzyć różnicę stoperem. Ale do tego, czemu strona załadowała się szybciej nie zawsze dojdziesz - nasz system i wszystkie usługi "tuningujemy" od wielu lat i do większości naszych rozwiązań użytkownik nie ma dostępu - widzi tylko efekt końcowy. Nie sprzedajemy serwerów z dostępem administratora/roota, więc użytkownik ma ograniczone możliwości porównania sobie różnicy w konfiguracji

Pytasz użytkownika końcowego o szczegóły logistyki Mnie bardzo cieszy, że hybryda się sprawdza - ten hosting jest dedykowany osobom, które nie chcą / nie potrafią / nie mogą / nie mają czasu ani chęci zajmować się szczegółami technicznymi rozwiązań backendowych. Ma dostarczyć szybki, bezpieczny hosting "on demand" bez potrzeby angażowania administratora jak w przypadku niezarządzanego VPSa, czy dedyka i robi to jak widać doskonale

Wrzuć jeszcze wersje MySQL bo mam wrażenie, że to będzie kluczowe My (Progreso) używamy MySQL 5.6, a MyDevil jak się domyślam pewnie 5.7? Stąd różnice w zapisie

Od strony hostingodawcy powiem, że woocommerce naprawdę potrafi przymulić nawet na mocnym hostingu :-) To jest fajne na sklep z pięcioma produktami Presta też jest wymagająca ale odpowiednio skonfigurowana działa szybko i stabilnie przy dużej liczbie produktów i gości online. Zdecydowanie idź w stronę Presty!

Zamawiaj i testuj! Tylko odezwij się na helpdesk żebyśmy Ci dotuningowali konfigurację usług do skryptu bo zwykle można tu sporo podciągnąć

- Dzień dobry panie Włodku! - Dzień dobry panie Stanisławie! - Chciałbym być zapomniany - A kim pan w ogóle jest? Problem solved

Spoko, póki nie zabronisz rozmawiać o hostingu na forum o hostingu to będzie dobrze

Było już takie jedno forum, które ktoś próbował "naprawić" przez "odpowiedni regulamin" i wyszła z tego mała Korea Północna

Jeden z pracowników nazwy w mailu do rootnode już się określił, że nie interesuje ich merytoryczne tworzenie zawartości tego forum, a jak widać - jedynie wykorzystywanie jako darmowe miejsce reklamowe. Nazwa.pl - firma, która nie chce dać się polubić

To by oznaczało, że firma została kupiona za równowartość ich 2,5-rocznego zysku. To by było bardzo tanio.

Owszem - na kredyt też musi być ich stać, choć jak jest naprawdę to się nie dowiemy

A bardziej profesjonalnie wykonany jest facebook, czy "stronka" pana zenka na wordpressie? Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, który panel daje więcej możliwości - własny, czy "gotowy" i ten przykład dokładnie wyraża moje zdanie na ten temat

Nie chodzi o wydajność panelu ale samych "aplikacji", które muszą się trzymać pewnych sztywnych i narzuconych przez panel ram. Np. u mnie konfiguracja poczty to kilka niezależnych kolejek pocztowych na każdej maszynie, kilka synchronizujących się ze sobą na bieżąco różnych konfiguracji etc - nie ma co wchodzić w szczegóły ale w moim wypadku albo musiałbym pisać do DA swoją wtyczkę (a skoro tak, to czemu nie cały panel albo dostosować serwer pocztowy do rozwiązania jakie wspiera "by default" DA. I wtedy moja poczta nie różniłaby się w działaniu od poczty każdego innego hostera używającego DA. A moja uważam akurat jest wyjątkowa

Dla mnie największą wadą dowolnego "gotowego" panelu (jak DA/Cpanel i inne) jest mała elastyczność w możliwości wykorzystywania softu, a przez to zwykle jego mniejsza wydajność. Do czego by to porównać.. Mimo, że nie jestem fanem appla (i nie chcę broń boże wywoływać tutaj o tym dyskusji ) to jednak soft pisany pod niego działa płynniej niż soft na Andka. Bo ajfon ma kilka modeli i może się z softem do nich dobrze dostosować, a Android ma tysiące i musi iść w pewne uproszczenia. Na moim systemie (przez system rozumiem nie tylko samego Linuxa ale cały używany soft - serwery pocztowe, www, phpy etc) nie dałoby się odpalić DA bez *bardzo* dużych zmian i upraszczaniu / standaryzowaniu pewnych rozwiązań. Dla mnie DA to taki Wordpress wśród CMSów. Też ma mnóstwo pluginów do obsługi wszystkiego, pracują nad nim tysiące programistów (lepszych i gorszych) ale jak potrafi działać w rzeczywistości każdy wie Argument, że pracują nad nim tysiące programistów do mnie nie przemawia - pracuje tylu, bo muszą zapewnić support dla setek, czy tysięcy różnych rozwiązań, które akurat u nas nie będą wykorzystywane. A duży, open source'owy projekt to też większa ilość (dostępnych publicznie) bugów.. Ale moje zdanie każdy zna, my swój Extranet rozwijamy od wielu lat i moim zdaniem jest niebo bardziej czytelny i intuicyjny od choćby DA

Biorąc pod uwagę kwotę za jaką został kupiony home.pl to jak najbardziej realny scenariusz na świetny biznes. Nie ujawniono kwot ale będą to zapewne kwoty wielokrotnie niższe od tej

Rozumiem, że to oferta tylko dla rejestracji nowego konta w PU? Całkiem dobra ta stawka

Nic, co nie jest ogólno-dostępne, ot ten konkretny data sheet: http://www.samsung.com/semiconductor/minisite/ssd/downloads/document/Samsung_SSD_850_PRO_Data_Sheet_Rev_3.pdf

W praktyce wystarczy po prostu obserwować iowait, czy ilość zużywanych TPSów. U mnie iowait praktycznie bliskie zeru, a iopsy to 2-3 tys, z czasowymi skokami do 10 tys. Jest duuuży zapas. Mam kilkadziesiąt maszyn więc przekrój różnych typów stron, sposobów korzystania z maili etc jest ogromny ale średnia per maszyna wychodzi nam prawie zawsze taka sama Dlatego w moich zastosowaniach rozwiązania nvme jeszcze długo będą zwykła fanaberią To jest bardzo ciekawe - ale może po prostu miałeś w rękach modele z różnego okresu produkcji? Bo Samsung we wszystkich specyfikacjach wyraźnie podaje, że w modelach o różnych pojemnościach NANDy są identyczne, różnica jest tylko w kontrolerach