Skocz do zawartości

Adam Szendzielorz

Donatorzy
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez Adam Szendzielorz

  1. 7 minut temu, mck napisał:

    Sorry, ale porównywanie przy tak dużej zmianie warunków, to taka sama manipulacja, jaką robi nazwa...

     

    To nie manipulacja tylko informacja, że w pewnych warunkach http/2 może być wolniejszy. A co do nazwy - nawet na ich testowej stronie, która ładuje 620 elementów (serio? bardziej nieżyciowego przykładu nie dało się ułożyć? ;) różnica nie wynosi nawet dwu krotności:

     

    2018-07-17_22-55-07-21881.png

  2. 28 minut temu, mck napisał:

    Ciekawa teza O.o Możesz rozwinąć?

     

    Zwykła strona bez szyfrowania będzie prawie zawsze ładować się szybciej niż ta sama ale via http/2 (bo ten działa tylko w oparciu o szyfrowaną transmisję - a ustalenie wersji ssl/tls, wymiana certyfikatów i szyfrowanie/odszyfrowanie danych są czasochłonne).

     

    Oczywiście dąży się do tego żeby wszystkie strony były już szyfrowane więc ta teza niebawem straci sens :) Niemniej - realnie przy poprawnie zoptymalizowanej stronie można zyskać conajwyżej jakieś procenty, na pewno nie dziesięciokrotność :-)

     

  3. 4 godziny temu, nazwa.pl napisał:

    Nazwa.pl jako pierwsza firma w Polsce, oferuje komercyjne certyfikaty SSL DV bez żadnych opłat dla wszystkich domen zarejestrowanych w nazwa.pl i obsługiwanych na serwerach DNS Anycast nazwa.pl, oraz wdrożyła na masową skalę w ramach swoich usług hostingowych nowoczesny protokół komunikacji HTTP/2, zwiększający nawet 10 - krotnie szybkość ładowania stron WWW.

     

     

    Niesamowicie naciągane te 10-cio krotnie szybciej. Na stronie "demo" daliście stronę złożoną z... 620 elementów :-) Dla przykładu strona główna nazwa.pl składa się z 140 elementów, strona home.pl - z 100 elementów, a progreso.pl - z 49 elementów. Im mniej requestów - tym reakcja może być wręcz odwrotna - tj. http/2 może działać wolniej w stosunku do http/1. Jesteśmy na forum technicznym, takimi tekstami fanów tutaj raczej nie zdobędziecie... :)

  4. 19 godzin temu, nazwa.pl napisał:

    Protokół SMTP nie przewiduje weryfikacji rzeczywistego nadawcy widomości. Służy temu dopiero SPF, który definiuje z jakich adresów IP można wysłać pocztę z danej domeny. Po stronie serwera pocztowego odbiorcy wiadomości następuje więc decyzja czy korzystać z SPF, oraz co zrobić z wiadomością gdy w konfiguracji domeny brakuje rekordu SPF lub gdy ten rekord jest nie zgodny z adresem IP serwera nadawcy wiadomości. Pełną weryfikację tożsamości nadawcy można jednak uzyskać dopiero przy zastosowaniu DKIM, gdyż SPF nie spełnia swojej roli na przykład przy hostingu współdzielonym gdy wielu Klientów może wysłać wiadomość z tego samego numeru IP.

     

    Nie musicie mi tłumaczyć jak działa SPF i DKIM :)

     

    Wszystkie spamy które obecnie wysyłacie - będą zarówno poprawne pod względem SPF jak i podpisane DKIMem - bo one wszystkie wychodzą za poprawną autoryzacją przez Wasz SMTP. Więc wprowadzenie SPF/DKIMa kompletnie nic nie zmieni pod tym względem.

  5. 8 minut temu, kankan napisał:
    Jak zawsze winny user ;)… Zgadzam się, że jest tego jest na peczki…
     
    
    Received: from abr174.rev.netart.pl ([77.55.43.174]) by xxxxxx.pl with esmtp (Exim 4.90_1) (envelope-from <X>) id 1fW2mX-000XZAz-XX for [email protected]; Fri, 22 Jun 2018 02:10:21 +0200
    Received: from evevetbtg (unknown [46.22.211.188]) by mds-systems.nazwa.pl (Postfix) with ESMTP id 83cxDXDX30 for <xxx@xxxxx.pl> Fri, 22 Jun 2018 02:10:20 +0200 (CEST)
    Message-Id: <X@mds-systems.nazwa.pl>
    
    
    Received: from amk235.rev.netart.pl ([85.128.193.235]) by xxxxxx.pl with esmtp (Exim 4.90_1) (envelope-from <X>) id 1fX5eI-00XvX-XX for [email protected]; Wed, 27 Jun 2018 10:15:57 +0200
    Received: from FGHVJKJLL (unknown [80.79.119.244]) by przygodalebo.nazwa.pl (Postfix) with ESMTP id 8X1XD78XX for <xxx@xxxxx.pl>; Wed, 27 Jun 2018 10:15:57 +0200 (CEST)
    Message-Id: <X@przygodalebo.nazwa.pl>
    
    
    Received: from aod166.rev.netart.pl ([85.128.238.166]) by xxxxxx.pl with esmtp (Exim 4.90_1) (envelope-from <X>) id 1fxx7V-2450fXM-Xz for [email protected]; Fri, 15 Jun 2018 00:52:33 +0200
    Received: from sdvfvsvf (unknown [188.126.76.96]) by grupamaspecn.nazwa.pl (Postfix) with ESMTP id 1CF7X3XX6Z for <xxx@xxxxx.pl>; Fri, 15 Jun 2018 00:52:33 +0200 (CEST)
    Message-Id: <X@grupamaspecn.nazwa.pl>
    
    
    Received: from aly124.rev.netart.pl ([85.128.181.124]) by xxxxxx.pl with esmtp (Exim 4.90_1) (envelope-from <X>) id 1fYAZ-00A7XJ-AE for [email protected]; Thu, 28 Jun 2018 01:08:51 +0200
    Received: from FGHVJKJLL (unknown [80.79.119.244]) by lamc.nazwa.pl (Postfix) with ESMTP id ACX3X2D6XX8 for < [email protected] >; Thu, 28 Jun 2018 01:08:52 +0200 (CEST)
    Message-Id: <X@lamc.nazwa.pl>


    Ja tego mam trochę więcej - z samego lipca z jednego z trzech MXów:

     

    tail -n 1000000 mailstats.csv  | grep ".nazwa.pl" | egrep -i "faktur|fv|zus" | grep "Jul 2018" | wc -l
    4273

     

    Zdecydowana większość to owe spamy. Z IP których Ty wkleiłeś mam:

     

    tail -n 1000000 mailstats.csv  | grep ".nazwa.pl" | grep 85.128.238.166 | wc -l
    803

     

    Przyjrzałem się im dokładniej - zdecydowana większość rozpoczyna się ok 23-00 i leci do 8-9 rano. Zapewne rejestrują w nocy serwery i spamują do rana. @nazwa.pl nie macie blokady dostępu SMTP dla nowych użytkowników albo chociaż solidne ograniczenia / monitoring? Wygląda na to że ludzie sobie spamują swobodnie przez noc kiedy admini śpią.

  6. 54 minuty temu, nazwa.pl napisał:

    Gdyby taki filtr istniał na Pana serwerze pocztowym to wiadomości zostały by automatycznie odrzucone i nie stanowiły by problemu. Specyfika Internetu, oraz protokołu SMTP wymaga pełnej ochrony u każdego operatora serwerów pocztowych.

     

    Serio zrzucacie odpowiedzialność za wysyłane z Waszych serwerów spamy na odbiorcę? Chyba kogoś poniosło :-)

     

    PS. Tych spamów jest całe mnóstwo i wychodzą przez wiele dni z jednego adresu IP należącego do Was.

    Nie tłumaczcie się skalą - nie widzę różnicy w implementacji zabezpieczenia dla jednego, a dla tysiąca serwerów. Tylko trzeba takie zabezpieczenie posiadać.

    • Lubię 2
    • Haha 2
  7. 27 minut temu, rafal.kusmider napisał:

    I – myślę – robimy sporo, by skupić się na sprawie, a nie nachapaniu się nowymi kontami

     

    Kurcze no chyba jednak nie - skoro sam napisałeś, że ten projekt to wspólna akcja marketingowa. Taka akcja, co ma spowodować efekt migracji klientów z podanej czwórki złych korpo do mniejszych (w domyśle oczywiście partnerów frontuzmian). Używacie wzniosłych słów i zwrotów na zwykłą kampanię marketingową niestety :(

  8. Godzinę temu, kix napisał:

    I to jest cały problem - w tej śmiesznej branżuni, firmy potrafią walczyć o klienta na dwa sposoby - agresywnym marketingiem lub niskimi cenami

     

    Nie wszyscy. Jest grono firm które nie ma ani specjalnie niskich cen, ani nie walczą agresywnym marketingiem (a nawet praktycznie go nie używają) i rozwijają się powoli na rynku od wielu lat - znam przynajmniej kilka takich ale nie będę wymieniał z nazwy (hue hue, taki żarcik). Mogę wymienić tylko moją - Progreso. Ale jest ich znacznie więcej. Ich nikt nie zauważa - bo nikt ich w ostatnim czasie nie kupił, te nie ogłosiły manifestu ani bankructwa ;) Ale są, działają i mają się (jak myślę) - dobrze. Ja też nie widzę do końca w tym manifeście sensu - nazwa przegięła i nawet najwytrwalsi jej klienci zaczynają to zauważać (ostatnio czujemy się w helpdesku jak na jakiejś infolinii psychologicznej - ludzie wylewają sporo żalów) szukając alternatyw. Manifest ma im wskazać taką alternatywę? Tylko kto będzie weryfikował partnerów? Co jeżeli partnerem frontuzmiany zostanie firma, która powtórzy losy 2be? Kto zagwarantuje, że tak się nie stanie? Narazie wygląda mi to na szukanie wspólników do akcji marketingowej ale może nie rozumiem tej idei?

    Pozdrawiam!

    • Lubię 2
  9. 8 minut temu, nazwa.pl napisał:

    @Adam Szendzielorz

    Zgodnie z dokumentacją „DOMAIN NAMES - IMPLEMENTATION AND SPECIFICATION” opisaną w RFC1035 https://www.ietf.org/rfc/rfc1035.txt w przypadku przekroczenia 512 bajtów danych konieczne jest użycie protokołu TCP: „Messages carried by UDP are restricted to 512 bytes (not counting the IP or UDP headers).  Longer messages are truncated and the TC bit is set in the header.”
     

    Komunikacja przy użyciu protokołu TCP konieczna jest więc na przykład przy zapytaniu o rekord RRSIG dla strefy pl. 
    $ host -t RRSIG pl. ;; Truncated, retrying in TCP mode.
    pl has RRSIG record NS 8 1 86400 20180809120000 20180710120000 58605 pl. YQ1WBi7XsKGN0tFdKCEVhwDlN/uVhibozXOarl449KVWOheOAa83L1tv T6BdBYbIKMgns0n5BOUP+gOch12+gaKII3ymByI/GIEjbx+F8Zx2+PFp fGaEliYdDgH/6pQEdwYi3qv/LQ+n6mu9ew5UWTAy4nYuscjNw/DgYWKM JCQ=

    pl has RRSIG record DS 8 1 86400 20180724050000 20180711040000 41656 . AZ7ClsywZyq5cyfIs8sZAfyWRAnTnrmKBRcou17TPlnz/Wsws035xkDs sN3OXr8kposwIjsqQAqMg29fkpBVhfxDAnQKPQ6Cni+rYV88yMIT2/yS ik0PRLyvzMrlFIzXh8087jG6BbqF6DCDGs4YUpjpOfzqMWea5HolxJir RRfjtAdYp+fz3XVB0vyMY/XnPLXHRgfOPPy3/Vzs1LzpeWMSdFCzG46r BU/mGLHHM0N1SznRPG53s/K2nqHTYE7VgkeuznVOwrc/BcKtzL4LccHl g41bDnHSWZPARB9xMjt4+qLE0fa/ZSYcouly8Xz/fbyPAO/APlWEhUDI laQFxA==
     

     

    W/w zapytanie leci i tak do serwerów DNS NASKowych, więc Wasze dodatkowe lokalizacje data center nic w kwestii szybkości odpowiedzi nie zmieniają. Faktycznie zapomniałem o DNSSECu, który spowalnia odpowiedzi DNS kilkukrotnie (bo np. normalne DNSy zlokalizowane w Polsce odpowiadają na zapytania z USA w ciągu  ok 120ms).

  10. 2 godziny temu, nazwa.pl napisał:

    Warto zwrócić uwagę, że typowe opóźnienia w transmisji pomiędzy serwerem w Polsce, a klientem korzystającym z urządzenia mobilnego (3G) w Europie Zachodniej wynoszą około 100ms, ale trzeba mieć na uwadze, że w przypadku transmisji TCP realne rozpoczęcie przesyłania danych z uwagi na działanie protokołu TCP i three-way handshake (https://pl.wikipedia.org/wiki/Protok%C3%B3%C5%82_sterowania_transmisj%C4%85) następuje dopiero po pełnym nawiązaniu łączności, co oznacza około 3x100ms=300ms. Pierwsza porcja danych dociera więc do użytkownika dopiero po prawie 0,5s gdyż czas przesłania pierwszej porcji informacji również trwa 100ms. Skrócenie czasu o połowę do zapytania o DNS oznacza więc wczytanie każdej strony hostowanej w nazwa.pl o blisko 0,5s szybciej, niż w przypadku gdyby przekierowanie odbywało się do serwerów w Polsce.

     

    Przecież DNS działa w oparciu o UDP, a nie TCP. Jakie 0,5 sek?

     

    Skoro dane znajdują się fizycznie w Warszawie, czy Krakowie - pakiet z Europy zachodniej nadal będzie pokonywał tę trasę w identycznym jak wcześniej czasie. Przecież nie replikujecie VPSów, dedyków, czy hostingu na serwery w Niemcach / Holandii.

  11. 5 minut temu, Barnie napisał:

    Policzmy: Załóżmy, że mają 3000 sklepów. Z "oferty" tej zrezygnuje 75% klientów, ale zostanie z tej grupy np. 750 sklepów, które zmuszone będą taką "ofertę" przyjąć, bo dla nich to będzie kwestia życia lub śmierci biznesowej (w maju) i zacznie płacić. Mamy zatem: 750x2000 pln (audyt) + 750*500 pln*12 ("obsługa" miesięczna). Ostatecznie zatem: 1,5 mln zł + 4,5 mln zł = 6 mln zł... I to tylko z takiej małej grupki klientów, czyli jakby nie było - bardzo duży wpływ na wyniki w trakcie roku! I co ważne, takie swego rodzaju nagłe "wymuszenie" jak najbardziej ma sens na takiej małej grupie i może się nazwie po prostu opłacić  ;) Na zasadzie "wizerunek w tak małej grupie mamy w d... Zgarnęliśmy miliony!". Przecież takiej nadwyżki kasy nie wygenerują już na domenach

     

    Ja nie wiem o co im chodzi ale jeżeli o domykanie budżetu to jest to głupie posunięcie, bo długoterminowo - na pewno stracą. Nikt nie będzie płacił 6k + koszt hostingu za utrzymanie sklepu, jak konkurencja oferuje to samo za kilka razy mniej.

     

    6mln mówisz. A liczyłeś ile nazwa zarabia na samych domenach? Policz - z samych domen .pl nie licząc marketingu mają z dużym zapasem licząc ok 15-20 mln zysku rocznie. Z serwerów pewnie podobnie. Te 6 mln to byłby dla nich niewielki procent, kosztem ogromnej utraty wiarygodności (zmiana warunków i ceny) wśród wszystkich klientów. Może nie myśleli, że z takiej liczby klientów zrobi się ogólnopolska burza i kampania anty-nazwowa w całej prasie?

  12. 2 minuty temu, Hostingja napisał:

    Sądzę że nie ma żadnego obowiązku dawać takiej opcji. To jest kwestia tylko ryzyka kogoś kto kupuje. Fajnie jakby była tak. Ale w tej usłudze za te pieniądze tak nie jest i to może być oceniane tylko portfelem. Ktoś kto kupił zgodził się na to.

     

    Myślę, że ktoś, kto kupił liczył raczej na to, że firma nr 1 na rynku nie wypowie mu umowy, nie splajtuje ani nie podwyższy nagle ceny usługi o kilkaset procent ;)

  13. 1 minutę temu, Hostingja napisał:

    No zawsze można powiedzieć ja nie posyłam dzieci do szkoły bo edukacja nic nie daje ;)

     

    W tym wypadku to raczej posyłanie przedszkolaka prosto na studia. Nic to nie da - żaden normalny pracownik tego bełkotu prawniczego nie zrozumie.  Zrozumie tyle, że o dane osobowe trzeba dbać, nie udostępniać innym i postępować według procedur jakie stworzą prawnicy. Czyli dowiedzą się tyle, co właśnie przekazałem w jednym zdaniu  - tyle, że na pięciogodzinnym szkoleniu za parę stów ;)

  14. 3 godziny temu, Hostingja napisał:

    Chodzi o świadomość. Edukacja Januszy. 

     

    I sądzisz, że ta edukacja przyniesie jakiś skutek?

    Ja myślę, że będzie tak, ze względu na wielkość przedsiębiorstwa:

     

    - korpo - ma zwykle dział prawny w swoich strukturach, trochę więcej papierkologii panowie prawnicy będą musieli wygenerować, gdzie i jak tutaj wzrośnie poziom bezpieczeństwa? Jedyne co wzrośnie to ilość zgłaszanych incydentów włamań, za które będzie można złupić korpo dodatkową karą, sama ilość incydentów nie zmieni się, bo jak? Programiści nagle przestaną robić bugi w używanym przez korpo sofcie?  ;)

    - małe przedsiębiorstwo - wyoutsorurcuje sobie prawnika, który mu wygeneruje te kilka rejestrów, pozbiera do kupy zbiory danych osobowych i powie - "tu pan sobie wpisuj co pan z tymi danymi robi" - zarobi tylko i wyłącznie prawnik

    - Janusz - nic nie zmieni

     

    W żadnym z w/w przypadków nie wzrośnie poziom bezpieczeństwa. RODO zostało rozdmuchane do granic możliwości przez szkoleniowców i prawników, bo można na nim złupić obawiającego się kar klienta. A tymczasem same RODO w stosunku do obecnego prawa powinno wszystko upraszczać, a przede wszystkim stosuję zasadę, żeby przyjmować środki bezpieczeństwa odpowiednie do wielkości przedsiębiorstwa, ilości przetwarzanych danych i występujących zagrożeń. Czyli Janusz z Wordpressem naprawdę nie musi zatrudniać w firmie administratora bezpieczeństwa danych osobowych, żeby czuwał nad pięcioma e-mailami w bazie newslettera, bo to jakaś paranoja by była :) A tak RODO jest przedstawiane przez tych wszystkich Januszo-prawników. Generalnie - Z UMIAREM o RODO :)

    • Lubię 4
  15. 1 minutę temu, Qrzysio napisał:

    Zadziwiające jest to, że przez kilka lat dane pilnowały się same i było najwyższe bezpieczeństwo, a nagle okazuje się, że jednak to pilnowanie się tak bardzo zmienia, że trzeba kasować po 500 zł miesięcznie netto.

     

    To jest paradoks całego RODO - skompletuj stos nikomu niepotrzebnych dokumentów, a Twoje dane nagle staną się bezpieczne - normalnie dziury w Wordpressie się same łatają :D 

    • Super! 2
    • Haha 1
  16. Teraz, mariaczi napisał:

    @housemd, były to jakieś standardowe skrypty, które dostarczyło Ci progreso czy coś Twojego (spoza progreso)? Jeśli opcja numer dwa, to nawet jeśli zostało Ci to obiecane to żalenie się na forum, że Twoje zgłoszenie czeka "bardzo długo" jest tym bardziej nie na miejscu. To była tylko Ich dobra wola, że chcieli się nad tym pochylić bez dodatkowych kosztów dla Ciebie.

     

    Nie róbmy niepotrzebnej burzy - rzeczywiście ja osobiście obiecałem @housemd że pomożemy i rzeczywiście trochę to długo trwało - bierzemy to na klaty ;-)

  17. Teraz, housemd napisał:

    @mariaczi 

    
    DATA ZGŁOSZENIA 2018-02-16 18:41:39
    CZAS OD ZGŁOSZENIA 1 miesiąc 21 dni

    :/

     

    Ja nas tylko trochę wytłumaczę, że była to dość niestandardowa usługa odnośnie "tjuningu" skryptów - obiecałem Ci ją tutaj na forum i sam się tym chciałem zająć ale czasu brakowało - stąd zgłoszenie przeleżało trochę odłogiem :-)

    • Haha 1
  18. 7 godzin temu, Poziomecki napisał:

    Ja sobie zrobiłem samouczący się spamassassin. Sprawdza folder spam i uczy się na podstawie jego zawartości. Wystarczy przesunąć niepożądane maile do niego i gotowe. W necie gdzieś są poradniki do tego. W tygodniu może 1-3 wiadomości trafią do odbiorczej. U brata była masa spamu i też sobie chwali że sporo mniej.

     

    Problem z samouczącym się spamassassinem jest taki, że żeby on się czegoś nauczył - oprócz wrzucania mu spamu - musisz mu dawać tyle samo nie-spamu do jedzenia. O ile konfigurujesz to u siebie i masz pewność / kontrole, że to co w folderze spam jest spamem, a to co w inboxie - nie jest spamem i karmisz go tymi danymi (zarówno złymi jak i dobrymi mailami) to jego "inteligencja" zacznie szybko rosnąć i będzie rzeczywiście pomagać w odróżnianiu spamu.

     

    Jeżeli jednak karmisz go tylko spamami albo np. na hostingu współdzielonym karmisz go też mailami z inboxów różnych kont jako przykład nie-spamu, a w tych inboxach jednak spam się znajduje (bo komuś się go nie chce czyścić) to możesz narobić sobie więcej szkody niż pożytku :(

     

  19. 2 minuty temu, P-e-T-e-R napisał:

    @behemoth cennik Partnerstwa na wht chyba nie był tajemnicą handlową. Nie widzę żebyś pytał @Adam Szendzielorz o to, więc czemu pytasz mnie ile kosztowało wht? Przecież możesz się domyślać że wysokość transakcji jak i jej szczegóły objęte są tajemnicą stron. Zapytałem Adama o tą kwotę, bo wiem że były to tak małe kwoty że wstyd aby Adam nawet o tym wspominał. Zabrzmiało to jak by faktycznie płacił rynkowo za reklamę, a przecież wiemy że stawki na wht były na poziomie kosztów własnych.

     

    I co to ma do rzeczy? :)

    Pisząc o wsparciu - miałem przede wszystkim na myśli te parę tysięcy natrzaskanych przeze mnie postów przez ostatnich ~12? lat. Jak mocno Ty albo nazwa uczestniczyliście w budowaniu tej społeczności? ZERO, null. Każdy z nazwy miał to głęboko... TO jest prawdziwy i jedyny powód dla którego nikt nazwy tam nie lubił i dla którego w obecnym stanie WHT to dogorywający trup.

    • Lubię 1
  20. 8 minut temu, P-e-T-e-R napisał:

    @Adam Szendzielorz - myślę że nie warto się obrażać wzajemnie.

     

    Wybacz, nie miałem na celu Cię obrazić, a jedynie pokazać postawę jaką prezentujesz.

     

    Cytuj

    Niech Pan się przyzna ile Pan zapłacił za to że był Pan partnerem/sponsorem na WHT.

     

    A ile Bartek skasował za WHT, że zostało tubą propagandową nazwy? ;-)

    Każdy przecież chyba zdawał sobie sprawę, że partnerstwo wiązało się z opłatami.

     

    Anyway - nadal nie potrafi dotrzeć do mojej głowy jak można traktować jako szeptankę - podpis z adresem firmy, czy nawet link do oferty na forum branżowym. Szeptanka jak sama nazwa wskazuje to próba robienia reklamy po cichu, w ukryciu. Stopka, która wyjaśnia kim jestem i co oferuję jest dokładnie tego zaprzeczeniem. To forum branżowe - lepiej, żeby każdy wiedział kim kto jest. Przynajmniej w dyskusjach każdy wie czyj punkt widzenia prezentuje.

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z forum, wyrażasz zgodę na: Warunki użytkowania, Regulamin, Polityka prywatności.