Skocz do zawartości

Adam Szendzielorz

Donatorzy
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez Adam Szendzielorz

  1. Godzinę temu, theqkash napisał:


    Jak już mowa o PRze i o awariach to mnie bardzo zastanawiają dwie rzeczy:
    - czemu na ich fanpage nie ma praktycznie żadnych komentarzy pod postami (choć napisane jest że jest np. 10 czy 14 komentarzy)?

     

    To są komentarze ukryte przez zarządzających stroną. Na ile znam (słabo ale coś tam czasem usłyszę od mądrzejszych od siebie ;) FB traktuje znacznie lepiej ukrywanie niż usuwanie komentarzy - traktuje jakby ktoś o fanpage dbał i np. cenzurował komentarze, które mogą być wulgarne etc. Natomiast usunięcie komentarza jest już traktowane jako twarda cenzura - usuwanie niewygodnych opinii o sobie etc. Dlatego nie dziw się, że pod większością postów "jest" kilka niewidocznych komentarzy.

     

    Natomiast wracając do ważniejszej sprawy - ochrony antyddos - to oczywiście bzdura, że nazwa wdrożyła antyddos jako pierwsza firma hostingowa w Polsce - w zeszłym roku Atman wdrożył u siebie (i dla swoich klientów, a przecież wiele ich klientów jest także firmami hostingowymi) usługę antyddos 2.0, o czym informowało wiele portali branżowych, np. telko.in. Cóż, te newsy nazwowe trzeba dzielić przez 10.

    • Lubię 1
    • Super! 1
  2. Cześć :)

     

    Zostałem wytypowany (pozdrawiam @szarik) do zorganizowania III meetingu Rootnode w Krynicy-Zdroju (pozdrawiam żonę @szarika).  W sumie.. Czemu by nie?

     

    Gdzie jest Krynica-Zdrój? Tutaj:

     

    2018-09-19_01-18-50-25854.png

     

    Czemu tam? Nie wiem, ale to całkiem fajne miejsce :)

     

    Kiedy? Jak najszybciej. Październik? Połowa października? Proponowany termin:

     

    13 październik (sobota)

     

    Gdzie konkretnie? Tego jeszcze nikt nie wie - coś się zarezerwuje, najpierw musimy wybadać zainteresowanie. Kto byłby chętny (póki co wstępnie bez zobowiązań)? Pensjonaty na jedną noc  / jedną osobę w Krynicy zaczynają się od:

     

    2018-09-19_01-39-13-66001.png

     

    Więc nie ma tragedii.

     

    Piszcie propozycje i uwagi - wspólnie może nam coś z tego wyjdzie :)

    • Lubię 1
  3. Teraz, Mattpl napisał:

    przy -ttt 

    https://pastebin.com/YDjM6RWX

     

    Nie wiem czy o to chodziło, odpalam strace i muszę go przerwać ctrl+c bo danych jest naprawdę dużo, przy każdym wykonaniu 

     

    O to, tylko musiałbyś w jakiś sposób wyizolować jeden konkretny request, inaczej to jest jeden wielki miks z którego niewiele wynika :)

    Najlepiej jakbyś na kilka sekund np. przyblokował wszystkie skrypty (np. ustawił wymaganą autoryzację na stronie), odpalił straca i sam wszedł na stronę dokładnie jeden raz.

     

    Można też inaczej - np. ustawić pm.max_requests = 1 w PHP-FPM (uwaga przy dużym ruchu bo może trochę trzepnąć serwer :D i odpalić strace  dla parent procesu PHP-FPM przez:

     

    strace -T -ttt -ff -o plikzlogiem -p PID

     

    Tylko uwaga bo zapisze się wiele plików (pod nazwami plikzlogiem.PID). Potem tylko organoleptycznie znaleźć wśród nich ten właściwy i wszystko będzie widać;) Łatwiej jednak sposobem nr 1 :-)

  4. 1 minutę temu, Mattpl napisał:

    ok miałem kilka pidów dla php-fpm7 akurat z tej wersji korzystam przy tym serwisie, odpaliłem i jest dosyć obszernie 

    https://pastebin.com/eY9viNea

     

    -- dokładnie, WP na tym serwerze nie ma problemów - TTFB na poziomie 0.184 secs

     

     

    Zrób jeszcze raz to samo ale z -ttt - przy czym wyizoluj tylko ten jeden konkretny request, który jesteś pewien, że trwał te >1 sek :)

    4 minuty temu, Mattpl napisał:

    ok miałem kilka pidów dla php-fpm7 akurat z tej wersji korzystam przy tym serwisie, odpaliłem i jest dosyć obszernie 

    https://pastebin.com/eY9viNea

     

     

    Na pewno wszystkie syscalle rejestrujesz? Coś na moje oko za dużo tych lstatów. Za każdym requestem jest tak samo?

  5. 6 minut temu, Mattpl napisał:

    Procesów oczywiście od groma, ale czasy bez zmian ;/ httpd-mpm.conf wleciał conf dla prefork i httpd-default.con wleciała reszta, reload i restart httpd były.

     

    Ja bym zaczął od złapania childa php-fpm stracem z parametrem -T. Tam zobaczysz ile sam PHP się wykonuje i ew. które syscalle trwają najdłużej (np. połączenia z bazą danych). Czyli:

     

    strace -T -p PID

     

    Ewentualnie strace -T -ttt -p PID będzie troszkę bardziej łatwiejsze do znalezienia w tym gąszczu :)

  6. 14 minut temu, theqkash napisał:

    W związku z oficjalnym wnioskiem firmy Nazwa.pl, konto reprezentujące tą firmę na niniejszym forum zostało usunięte z forum rootnode.

     

    Trochę szkoda. Chyba są zbyt dumni żeby dyskutować z motłochem, względnie chcą nam tu zrzucić bombę atomową i sami się wcześniej ulotnili. Skoro zrezygnowali z możliwości porozumiewania się to przeczuwam jeszcze bardziej zamkniętą i agresywną postawę na przyszłość. Czas pokaże!

    • Lubię 1
  7. 21 minut temu, bolczan napisał:

     

    Oferujecie przenosiny? (w cenie ;) )

    Z tego co patrzę, to oferta wygląda ok. Jedynie martwi mnie to, że na stronie ceny są wyższe. To będzie stała cena czy jak w @nazwa.pl po roku drożej, bo lubimy doić stałych klientów?

     

    Na stronie tylko pakiet pojemności jest droższy (50 pln / mc) ale dajemy na niego taką samą stałą promocję jak na hybrydy -> czyli 10% rabatu, a przy płatności z góry na rok - dwa miesiące gratis. Czyli łącznie masz 50 pln serwer, 50 pln pojemność = 100 pln, minus 10% rabatu = 90 pln i razy 10 (bo 2 miesiące gratis) = 900 pln netto / rok.  Cena stała na X lat w przód bez sztuczek :)

     

    Przy przenosinach poczty 120GB musielibyśmy niestety doliczyć 50 pln / h za wszystko powyżej 10GB ale jak choć w minimalnym stopniu "umiesz shella" to damy Ci składnię polecenia do imapsynca i sobie sam kilkoma klikami poprzenosisz pocztę :)

     

    EDIT. pomyliłem się - oczywiście cena 900 pln netto jest za rok, a nie za miesiąc ;)

  8. 15 minut temu, bolczan napisał:

     

    Nie zrozumiałeś mojego zapytania.

    Mam budżet 1500 netto, sama poczta zajmuje ok 120 gb. Twoja propozycja to 280 netto/msc.

    Zenbox skrzynki max. 5 gb, u mnie mają średnio 15 gb.

     

    U mnie hosting hybrydowy (Hybrid1) + dodatkowy pakiet 250GB SATA (dyski magnetyczne ale duża, szybka macierz SASowa w RAID10) to koszt łącznie 900 pln netto / rok. Jakbyś był zainteresowany - zapraszam na priv :)

  9. 2 minuty temu, andy napisał:

     

    Obrazki są identycznej wielkości http2 wykonuje kompresje obrazków, pobierz sobie obrazek i zobacz, więc lepiej nie czekaj na pozew;)

     

    Chodzi raczej o kompresję samych nagłówków każdego zapytania, a nie samego obrazka :)

  10. Panowie i panie, rozpętała się niemała burza w temacie mojego porównania w zakresie szybkości ładowania się strony nazwy z moją firmową (nawet post wszedł na główną wykopu...). Dlatego chciałem publicznie tutaj wyjaśnić, że moim celem nie było stricte udowodnienie, że HTTP/1 (którego używam na mojej stronie firmowej) jest szybsze od HTTP/2 (którego używa nazwa), a jedynie udowodnienie (do czego zresztą zostałem przez nazwę wręcz wywołany!), że strona w HTTP/1 potrafi być szybsza od innej strony w HTTP/2 i marketingowe doniesienia nazwy o "nawet 10-cio krotnym przyspieszeniu ładowania się stron dzięki wdrożeniu HTTP/2" są fikcją (co zresztą łatwo można udowodnić wykonując test porównawczy działania strony głównej nazwy w HTTP/1 i HTTP/2, który pokazuje przyspieszenie pełnego załadowania się ich strony wykorzystując protokół HTTP/2 o całe... 3% w stosunku do HTTP/1!).

     

    Moje merytoryczne posty na ważne tematy (np. post o spamie z nazwy, który zalewa polski Internet) zostały całkowicie zignorowane i w ramach odwetu wysunięto w kierunku mnie / mojej strony firmowej argumenty o rzekomym braku bezpieczeństwa (brak rekordów DS i CAA) i powolności używanego protokołu (HTTP/1). Argumenty o braku bezpieczeństwa zostały już wcześniej  obalone przez innych (zbyt wiele nie trzeba tutaj udowadniać - wystarczy spojrzeć że większość banków również nie posiada rekordów DS i CAA), więc broniąc się - odniosłem się do tej nieszczęsnej szybkości działania strony - publikując testy z dwóch niezależnych i publicznie dostępnych narzędzi.

    W między czasie okazało się, że testy narzędziem "pingdom" nie uwzględniają protokołu HTTP/2 (działają wyłącznie w oparciu o protokół HTTP/1), co rzeczywiście było moim przeoczeniem, niemniej wyniki testu które wkleiłem na początku tego posta jednoznacznie wskazują, że różnice w czasie ładowania strony nazwy między protokołami HTTP/1, a HTTP/2 są marginalne i można je spokojnie pominąć.

     

    Za to zostałem pomówiony o nieuczciwą konkurencję i jak się dzisiaj dowiedziałem - @nazwa.plszykuje w tym kierunku pozew przeciwko mnie oraz administratorowi tego forum. Moim zdaniem i o tym już pisałem - to próba zastraszenia nie tylko mnie ale całej społeczności wyrzuconej / zabanowanej / wymoderowanej z WHT, przez firmę, której RootNode wybitnie jest "nie po drodze" (może dlatego że pokazuje trochę inne podium top100 niż jej własny top100.wht.pl? nie mi oceniać!) i po prostu chce się go pozbyć. Ten ewentualny pozew nie będzie dotyczył żadnego naruszenia ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, bo IMHO w moim postępowaniu nie doszło do tzw. czynu nieuczciwej konkurencji tylko ma zamknąć usta (klawiatury ;)) ewentualnym przyszłym  użytkownikom, którzy chcieliby napisać w pełni merytoryczny ale jednak niezgodny z linią nazwy komentarz na temat np. ich usług.

     

    @nazwa.pl - nie mam zamiaru Was pouczać o finansowych aspektach prowadzenia biznesu, bo słupki pokazują, że jesteście w wielu dziedzinach sprzedaży i zarabiania kasy rzeczywiście numerem jeden (przynajmniej póki co).  Wielokrotnie przewyższacie w każdym finansowym aspekcie mnie i moją skromną firmę, jednak spójrzcie chłodno z boku na to, co się w okół Was dzieje i zastanówcie się, czy to na pewno właściwy kierunek. Moi klienci wklejają serduszka wspominając o mojej firmie, a na Was spada taka fala hejtu, że hejt na siostry Godlewskie i Janusza Korwin Mikkego razem wziętych to  przysłowiowy "pikuś". Jeszcze 2 lata temu, prywatnie, jako że jestem zagorzałym zwolennikiem patriotyzmu gospodarczego kibicowałem Wam w bitwie z home.pl, dziś, również prywatnie, jak widzę jak traktujecie klientów to niestety ale nie zasługujecie na wygraną. Prowadząc firmę od 19 lat zawsze na pierwszym miejscu był u mnie klient - u Was liczą się już tylko słupki sprzedażowe i potwierdzi to KAŻDY obserwator tego rynku. I z tym walczcie, nie z resztą konkurencji, a wyjdzie to wszystkim (przede wszystkim klientom!) na dobre.

    • Lubię 4
  11. 6 minut temu, theqkash napisał:

     

    Żadną podstawą 🙂 No ale to z kancelarii pismo.

     

    To pan adwokat / radca prawny nieźle odpłynął. Grożenie postępowaniem karnym we wszelkiego typu wystąpieniach jest niezgodne z etyką zawodu i może grozić dyscyplinarką dla niego. Słabo, słabo.

    • Lubię 2
  12. Ale marketingowy bełkot. Wyprostujmy kilka kwestii.

     

    Cytuj

    Darmowe rozwiązanie nie oznacza jednak, że jego zastosowanie nie wiąże się z kosztami, gdyż niewielu operatorów w Polsce zdecydowało się na automatyczną instalację i wyręczenie klientów w tym zakresie. Wdrożenie  Let’s Encrypt powoduje duże koszty związane z wynajęciem specjalisty IT do instalacji takiego certyfikatu. W dodatku certyfikaty Let’s Encrypt wystawiane są na 3 miesięczny okres ważności, podczas gdy komercyjne certyfikaty zaoferowane przez nazwa.pl mają ważność 12 miesięcy. Od klientów, którzy byli zmuszeni instalować certyfikaty Let’s Encrypt na swoim serwerze wymagało to cztery razy więcej pracy w ciągu roku niż w przypadku zakupu komercyjnego certyfikatu SSL i instalacji go na swoim serwerze. Jeżeli nawet klient zainwestował w automatyzację procesu odnawiania certyfikatu, to i tak takie wymiany certyfikatów wymagały nadzoru ze strony specjalisty IT, którego wynagrodzenie wynosi więcej niż jednorazowy koszt komercyjnego certyfikatu.

     

    Po pierwsze BARDZO duża liczba operatorów hostingowych obsługuje już Let's Encrypta:

     

    https://community.letsencrypt.org/t/web-hosting-who-support-lets-encrypt/6920#regular

     

    Po drugie - nie potrzeba specjalisty IT do instalacji takiego certyfikatu - w większości przypadków zabezpieczenie strony polega na wykonaniu dwóch klików w panelu hostingowym.

     

    Po trzecie - nie potrzeba specjalisty IT do przedłużenia certyfikatu i nie trzeba nawet pamiętać o przedłużeniu, bo robi się to automatycznie. U Was trzeba pamiętać o przedłużaniu co rok. Let's Encrypta uruchamia się raz i zapomina - ten przedłuża się w nieskończoność automatycznie, sam, bez nadzoru.

    • Lubię 1
  13. 3 godziny temu, nazwa.pl napisał:

    Niech Pan wdroży DNSSEC, CAA, DNS Anycast, HTTP/2 dla firmowej strony progreso.pl oraz dla wszystkich Pana Klientów zanim kolejny raz wypowie się Pan negatywnie o nazwa.pl

     

    Odnośnie DNSSEC/CAA już powyżej się wszyscy wypowiedzieli. A odnośnie HTTP/2 - to jak widać poniżej - niezależny test "pingdomowy" pokazuje, że mimo używania "przestarzałego" HTTP/1 nasza strona ładuje się blisko trzy razy szybciej, niż Wasza:

     

    https://tools.pingdom.com/#!/dgctQ9/https://nazwa.pl

     

    2018-07-24_21-17-58-15028.png

     

     

    https://tools.pingdom.com/#!/cRZUJM/https://progreso.pl

     

    2018-07-24_21-18-18-07056.png

     

     

    Google PageSpeed Insight też nie pozostawia złudzeń odnośnie tego, że strona na "przestarzałym" HTTP/1 potrafi być szybsza:

     

    https://developers.google.com/speed/pagespeed/insights/?hl=pl&url=https%3A%2F%2Fnazwa.pl&tab=desktop

     

    2018-07-24_21-22-30-30048.png

     

    https://developers.google.com/speed/pagespeed/insights/?hl=pl&url=https%3A%2F%2Fprogreso.pl&tab=desktop

     

    2018-07-24_21-22-53-69930.png

     

     

    Więc może nim następnym razem użyjecie jakiegoś argumentu - sprawdźcie najpierw czy ma on jakikolwiek sens!

    • Lubię 7
  14. 2 godziny temu, nazwa.pl napisał:

    Zabezpieczenia są po to aby je stosować, chyba, że podważa się osiągnięcia wielu światowych specjalistów definiujących standardy i opracowujących nowe protokoły. Panie Adamie Szendzielorz o konkurencji mówi się albo dobrze, albo w ogóle. Niech Pan wdroży DNSSEC, CAA, DNS Anycast, HTTP/2 dla firmowej strony progreso.pl oraz dla wszystkich Pana Klientów zanim kolejny raz wypowie się Pan negatywnie o nazwa.pl, która wszystkie te funkcjonalności i zabezpieczenia już posiada.

     

    Tyle bicia piany panie Piotrze N., a meritum nawet nie tknięte. Klient korzysta z certyfikatu let's encrypt i niedługo się zdziwi, że mu się certyfikat nie odświeżył. Strzelam, że nie będzie zadowolony z wdrożenia DNSSEC, CAA, DNS Anycast i HTTP/2 jak wszystkie przeglądarki zaczną krzyczeć wielkimi ostrzeżeniami o niebezpiecznej stronie... :)

    pozdr.

     

  15. 14 minut temu, GrZeCh napisał:

    EDIT: No i moze nie zarejestrowanych u nich ale utrzymywanych na ich serwerach DNS. Problematyczna domena, ktora naprowadzila mnie na problem poprzednim cyklem odnowila sie bez problemu w Lets Encrypcie wiec obstawiam, ze rekord zostal dodany z automatu po stronie nazwa.pl.

     

    Tak, dodają automatycznie. Np. domena (sorki ale muszę trochę ukryć tę nazwę):

     

    DOMAIN NAME:           polt***.pl 
    registrant type:       organization 
    nameservers:           ns1.nazwa.pl. [77.55.125.10] 
                           ns2.nazwa.pl. [77.55.126.10] 
                           ns3.nazwa.pl. [77.55.127.10] 

     

    host -t CAA polt***.pl
    polt***.pl has CAA record 0 issue "certum.pl"

     

    Sama domena wskazuje na IP należący akurat do KEI:

     

    host -t A polt***.pl
    polt***.pl has address 94.152.129.***

     

    inetnum:        94.152.128.0 - 94.152.191.255
    netname:        KEI
    descr:          Dedicated Servers

     

    Klient o niczym nie wie. Nieładnie, nieładnie.

     

  16. 4 minuty temu, nazwa.pl napisał:

    @theqkash Nazwa.pl podpisuje właśnie 500 tys. domen certyfikatem SSL. Sytuacja opisana w artykule dotyczy indywidualnego przypadku. Firma, po zakończeniu wdrożenia podpisywania domen, będzie kontaktowała się bezpośrednio z klientami, których nie objęła promocja a posiadają certyfikat RapidSSL Wildcard. 

     

    To nie dotyczy indywidualnego przypadku tylko każdego, kiedy klient kupił u Was rapida między 1 czerwca 2016 a 30 listopada 2017. Nie rozumiem, co w ogóle takiego klienta interesuje, że wydajecie swoje certyfikaty do domen gratis? Klient kupił popsutego Mercedesa i chce mieć sprawnego Mercedesa, a nie Skodę :D Pozatym sytuacja dotyczy wszystkich certyfikatów Rapida (i nie tylko) - również zwykłych ale i EV, nie tylko Wildcard.

  17. 1 minutę temu, Mion napisał:

     

    No i właśnie dlatego meteo wdrożyło httpsa - bo jest (będzie) to wymagane przez wszystkie przeglądarki (inaczej dostaniesz ostrzeżenie i/lub strona się nie otworzy). Żeby nie było - nie mam nic przeciwko SSLowi - w mojej firmie wdrożyliśmy darmowe SSLe bez limitów dla wszystkich użytkowników dwoma klikami w kilka sekund dwa lata wcześniej przed nazwą :D ) - ale ja nadal uważam, że zdecydowana większość stron nie powinna być szyfrowana i nie stanowi to zagrożenia dla nikogo. To, że google i reszta dmucha na zimne - cóż, pewnie taka jest większość użytkowników, że jak im nie powiesz, że nie można wsadzać patyka w szprychy jadąc na rowerze, to to zrobią.

    • Lubię 1
  18. Teraz, Mion napisał:

    Chyba doczytałem - Po co stosować szyfrowanie, wiec jedną z odpowiedzi będzie by wymaga tego protokół HTTP/2. Wiec jeśli strona "nie wymagająca" szyfrowania ma iść na HTTP/2 musi być szyfrowana.

     

    Ale o tym pisaliśmy kilka postów wcześniej...

    3 minuty temu, Archi napisał:

     

    Polecam wysłać maila i się zatem spytać dlaczego twoje meteo się zdecydowało na taki krok.

     

    Albo nie wysyłać i zdać sobie sprawę z tego, że nawet jak odwiedzam zdjęcia kotów to powinny one być szyfrowane niezależnie od contentu i tego co tam się znajduje. mrViperoo wyżej wrzucił odpowiedni link.

     

    Sam wyślij i spytaj dlaczego zostawili wersję nieszyfrowaną (http) i nie wymuszają przekierowania? ;)

    Bo szyfrowanie strony prognozy pogody jest jak noszenie aluminiowej czapeczki w domu.

  19. 7 godzin temu, Archi napisał:

     

    Realnie to jeśli ktoś serwuje stronę http zamiast https bo jest "szybciej" to powinien się mocno walnąć w głowę i iść doić krowy, bo do żadnej administracji się nie nadaje.

     

    Przesadzasz, jest wiele stron, które nie potrzebują do niczego szyfrowania, bo nie wysyłają żadnych wrażliwych danych tylko treść samej strony - po co to szyfrować? Jak nie ma formularzy, sesji, logowania etc? Unia dbając o środowisko powinna tego zabronić :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z forum, wyrażasz zgodę na: Warunki użytkowania, Regulamin, Polityka prywatności.