kix

Sam zadałeś pytanie, w dodatku mnie wywołując osobiście: a teraz robisz z siebie ofiarę linczu i offtopu. Trzeba było napisać, że chcesz usłyszeć odpowiedzi, że nie, super klient jesteś, perspektywiczny i w ogóle, to bym nie odpisywał. No bez jaj.

No dobra, miałem się nie wypowiadać, ale skoro zostałem wywołany, to się wypowiem. W hostingu spędziłem zawodowo 10 lat, przedłem wszystkie szczeble stanowisk w typowej firmie jako specjalista. Pracowałem w kilku firmach hostingowych, w tym w jednym z nienawidzonych na tym forum molochów do którego przeszedłem z mniejszej firmy. Tak, jesteś problemem tej branży - tak samo jak problemem tej branży jest prawie każdy użytkownik tego forum, który z webhostingiem nie jest związany zawodowo. Przeczytanie tych twoich elaboratów na forum zajmuje masę czasu, chociażby ze względu na styl pisania. Zapewne to samo wysyłasz do róznych firm i oczekujesz odpowiedzi - więc ktoś będzie tam musiał poswięcić optymistycznie 2-3 godziny rocznie na odpowiedzi dla Ciebie. Czesto jeszcze na etapie przed zakupem. Mieliśmy tu na tym forum jeszcze takiego jednego, zlotowinfo sie chyba nazywał, też niezły ancymon. Te najtańsze hostingi ściągały właśnie takich ludzi - którzy nie potrafią pisać po polsku, o admince mają zerowe pojęcie a kupują VPSy root, które ciągle generowały abuse i obciążenie, którzy zadają masę pytań i do tego oczekują jak najniższej ceny, kodów rabatowych i najlepiej programu partnerskiego 30% za polecenie. Doliczając do tego koszty licencji, które delikatnie mówiąc wystrzeliły w kosmos w ostatnich latach, zaskakuje mnie, że ludzie piszący na forum, było nie było specjalizującym się w tematyce hostingu - dziwią się, że zwykłe konta hostingowe kosztują 300-500zł. A o tym, że pensje w IT to "trochę wzrosły" od czasów gdy istniały pewne potworki na polskim rynku hostingowym, to też wszyscy zdają się zapominać. Reseller powinien kosztować więcej niż dedyk z adminką - z prostego powodu, na reselerze nie interesuje Cię nic, włącznie z obciążeniem jakie generujesz na tych wszystkich kontach - tym co jest pod spodem powinna zajmować się firma dostarczająca rozwiązanie. Na dedyku z adminką to twój problem, gdy skończą Ci sie zasoby - albo optymalizuj, albo płać za migrę na mocniejszy sprzęt. Wracając do tematu molochów. Już pisałem na tym forum - jak suka nie da, to pies nie weźmie - tak samo jak ktoś nie chce sprzedać, to nikt nie kupi. W większości przypadków, te firmy sprzedawały się w idealnym momencie - rosły tak szybko, że albo należało tam nagle zainwestować gigantyczne pieniądze, albo by się same zawaliły pod swoim ciężarem, bo były kompletnie nieskalowalne i w większości przypadków źle zarządzane (ja akurat znam jeden wyjątek, który się sprzedał). Każdy serwer hostingowy niby z tej samej oferty, ale każdy skonfigurowany inaczej. Dziura na dziurze bezpieczeństwa. Debian 6 w 2019 jako system operacyjny na serwerze zapewniającym hosting. Włamania na serwery średnio raz na kwartał (i nie mówie tu o włamie na VPSa klienta, tylko na HV od vpsów lub cały serwer hostingowy łącznie z defacem), brak jakiegokolwiek zrozumienia, że to co robili było złe i trzeba to robić inaczej. Ba, niektórzy partyzantkę mieli tak we krwi, że jak na serwerze działał automat pobierający konfigurację z centralnego repozytorium, to zamiast rozwiązać problem/zmienić kod w repo, to potrafili napisać w bashu odpalany z crona skrypt, które nadpisywał zmiany wprowadzone przez automat. Ci ludzie, których tak miło wspominacie, że fajnie wam odpisywali - ja ich znam, część z nich była kumata. Tylko co z tego jak zarabiali w okolicach najniższej krajowej i rotacja była w tych firmach taka, że szok? A czemu większość odchodziła po przejęciach? Bo się okazywało, że ta ich wiedza i sposoby rozwiązań są niedopuszczalne jeśli środowisko ma być skalowalne i muszą się nauczyć wszystkiego od nowa.

Prawo w Polsce to nie jest prawo z amerykanskich filmow, gdzie prawnicy lapia sie za slowka. Uslugodawca musi reagowac na kazde zawiadomienie od wlasciciela praw autorskich/organow scigania - oczywiscie w granicach rozsadku - typowe fejki lub masowe automaty po weryfikacji mozna olac. Jak uslugodawca nie zareaguje, to sprawa trafi do sadu jesli druga strona sie uprze, a w sadzie sedzia w swojej madrosci kierujac sie swoim doswiadczeniem zyciowym orzeknie, ze zgloszenie bylo wiarygodne a uslugodawca nie dopelnil swoich obowiazkow - a nastepnie go skaze. Bo zycie to nie film.

https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:FbHH6iYe5UMJ:https://mygo.pl/topic/42925-daffyy-taki-niewinny-taki-pi%C4%99kny-tak-pi%C4%99kny-%C5%BCe-swoich-u%C5%BCytkownik%C3%B3w-w-cha-robi/+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl Po co dyskutowac z tym gosciem panowie?

1. Kupić domenę lub jesli jest istniejaca to jej uzyc. 2. Kupic hosting/serwer wspierajacy letsencrypt wystawiajacy wildcardy. 3. Podpiac domene do hostingu i skonfigurowac wystawianie wildcarda. 4. Do domeny dodac rekord A owncloud.domena.pl. kierujacy na 192.168.X.X - czyli adres IP nextclouda w sieci lokalnej. 5. Skopiowac certyfikat z hostingu na serwer lokalny i zainstalowac do ownclouda razem z subdomena. Jak serwer lokalny ma dostep do internetu to teoretycznie mozna pominac posiadanie hostingu, zainstalowac tam acme2 do letsentencrypta i tylko kupic domene u jakiegos dostawcy, ktore daje do domeny opcje uzywania jego nameserverow. Uzytkownicy beda mieli i certa i dostep po domenie. Tansza opcja to po prostu wyslac wszystkim pracownikom obecny cert z ownclouda i niech go dodadza do zaufanych.

EHE. Cytujac klasyka, mowiac to 5 lat temu, moglbys juz reki nie miec. A podziekowania powinny isc do tych firemek co sprzedawaly serwery po kosztach i inne cuda w stylu wieczystych hostingow/vpsow. Ogolnie smieszy mnie to podejscie takie co sie pojawia na forach, ze H88 zle. H88 kupuje tylko to co chca sprzedac, pretensje to nalezy miec do tych, co wola sprzedac niz rozwijac wlasny biznes. Sprzedac IMHO moze sie kazdy, moze poza mydevilem - bo ma niestandardowy stack i to moze powodowac problemy.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/R22-S-A-Ujawnienie-opoznionej-informacji-poufnej-rozpoczecie-negocjacji-dotyczacych-zawarcia-umowy-akwizycyjnej-zawarcie-przedwstepnej-umowy-nabycia-udzialow-Zawarcie-przyrzeczonej-umowy-nabycia-100-udzialow-w-spolce-Zenbox-sp-z-o-o-8197081.html

Szukam aktualnie serwera dedykowanego z jak największym storage - (najlepiej 4x4TB z dowolnymi ustawieniami RAID lub w góre). Jest coś lepszego na rynku niż OVH?

Panowie, cisnac z nazwy latwo, ale licki za CLa sie same nie oplaca. Ja sie kompletnie nie dziwie, ze za to sobie licza (oczywiscie cennik jest dyskusyjny), szczegolnie jak maja wlasne rozwiazanie pod hostingi - ktos to musi wdrozyc, przetestowac i supportowac). 10zl na rok netto jak dla mnie bylo by cena idealna (przy powiedzmy 10 000 uzytkownikow), a skoro sobie licza tyle ile licza, to zweryfikuje ich rynek. Mozemy sobie oczywiscie dyskutowac, ze CL sie bardziej oplaca, ale kto korzysta z CLa ten w cyrku sie nie smieje. Tam jest masa problemow i nie jest to rozwiazanie klasy enterprise - od problemow z repo, przez bledy licencji po problemy z samym softem.

Wyciagnij ten dysk talerzowy na poczatek.

Nie ma w tym nic zaskakujacego, ze nie wspieraja resize w dol, jesli to KVM. Zmniejszanie dysku to operacja bardzo ryzykowna i malo kto to automatyzuje, szczegolnie w takim przedziale cenowym.

Promowanie DNSSECa w obecny sposob - czyli wlaczamy bez edukacji klientow i nie mowimy im, z czym sie to wiaze przy zmianie delegacji (bo czesto takiej informacji nie ma), spowoduje, ze skonczy on jak SELINUX.

Użyłeś bardzo dobrego cytatu, tylko sobie pewnie sam z tego nie zdajesz sprawy.

Koronawirus jak ferie i wakacje, dzieciarnia za biznesy sie bierze

Szczerze? To sie nie oplaca, klienci Cie zjedza. Co mozna zrobic to odpalic jakies flashcache/bcache, kosztem na przyklad dwoch dyskow HDD. Pieniadze wcale nie duze, a wzrost wydajnosci ogromny jesli chodzi o typowy hosting. To tyle jesli chodzi o hosting. Jesli te serwerki ktore masz, maja bardzo duzo storage, to mozna pokusic sie o hosting typowo backupowy, ale to tez platforme trzeba miec odpowiednia, zeby sie to oplacalo (slabe procki, male zuzycie pradu, duzo storage).