Skocz do zawartości

dhosting.pl

Użytkownicy
  • Postów

    127
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez dhosting.pl

  1. Pisałem wyżej o naszym podejściu i skąd ono wynika. Jasne, że nie każdemu może odpowiadać, ale i na to mamy rozwiązanie. Wierzymy w tę luźniejszą formę, która de facto nie wiąże się tylko z formą odpowiedzi, ale też całym spektrum komunikacyjnym firmy. Doświadczenie i dane pokazują, że to podejście procentuje i spotyka się z aprobatą u 97,3% naszych Klientów, dużo część z nich chwali nas za nie, dlatego nie planujemy zmian. U nas to też kwestia filozofii organizacji i jej misji pomagania ambitnym ludziom tworzyć wspaniałe projekty w Internecie. Równocześnie zależy nam na luźnej atmosferze kontaktu. Nigdy nie odmówiliśmy nikomu pomocy, a już na pewno przynajmniej pochylenia się nad problemem i zaproponowania jakiegoś rozwiązania. Nigdy też nie olewaliśmy problemów Klientów, serio zależy nam, by czuli się u nas dobrze. Rozumiem, że Twoje doświadczenia z nami mogły nie być fajne, takie sytuacje raz na jakiś czas się zdarzają (bardzo rzadko, ale jednak) nawet najlepszym, a my nie jesteśmy tu wyjątkiem. Ostatecznie nie udało Ci się pomóc i zmieniłeś usługodawcę, szanujemy to, ale niech ten pojedynczy przypadek nie definiuje całości, bo to nie byłoby fair. Serwujemy nasze usługi dziesiątkom tysięcy Klientów, nie bez powodu jesteśmy dziś prawdopodobnie najszybciej rozwijającą się firmą hostingową w Polsce – robimy hosting dobrze i Klienci to doceniają. Tego się trzymajmy, nie pojedynczych sytuacji, które mogą zdarzyć się każdemu. Dzięki za rozmowę Panowie, róbmy swoje i:
  2. Oj, już nie popadajmy w przesadę. Oczywiście, że to nie jest idealne rozwiązanie, ale żadne, które stara się balansować pomiędzy bezpieczeństwem a wygodą, nie jest. Dopełnienie formalności i potwierdzenie tożsamości za pomocą jednego z, podkreślam, JEDNEGO Z wybranych możliwości, jest i tak dalekie od oczekiwania na kod wysłany pocztą. Nie wstrzymujemy nikomu na siłę wydania kodu, po dopełnieniu formalności kod jest udostępniany praktycznie natychmiast, więc jeśli dopełni się formalności, można to zrobić naprawdę bardzo szybko, a nawet w kilka chwil. Wymagamy potwierdzenia tożsamości, nie żądamy – natomiast – skanów dowodów, klient może odmówić lub po prostu wybrać drugą opcję, czyli potwierdzenie poprzez przelew. Zdjęcie dowodu jest szybsze oczywiście, ale tu też nie chodzi o wszystkie dane z dowodu, te newralgiczne zalecamy zasłonić lub wymazać, jak pesel czy seria i numer. No ale nadal, nie zmuszamy do skanowania dowodów, dajemy taką możliwość. Nie każde przeniesienie domeny, to od razu ucieczka z firmy. Oczywiście, że nie żyjemy w Chinach, zupełnie nie o to chodziło z tym porównaniem. @Pawel_15 wyżej ładnie napisał o co chodzi, trudno o lepszą odpowiedź, ale pozwolę sobie dodać też kilka słów dodatkowych. Tak, skracamy dystans, robimy to między innymi eliminując formalny ton zmieniając na luźniejszą formułę. Wiąże się to z naszą filozofią i głęboko zakorzenioną potrzebą traktowania klientów, jak partnerów, przyjaciół, wielkiej rodziny. Oczywiście nie robimy tego do granic przesady, pewne sytuacje wymagają innego języka i staramy się go wtedy dostosować. Też nie idziemy w zaparte, jeśli klient wyraźnie nie chce takie formuły w komunikacji, faktycznie czasem daje nam o tym znać i my to szanujemy. Jesteśmy chwaleni za to podejście i nie będziemy go zmieniać. Jest odsetek osób, którym się to nie podoba, ale to jeszcze nie powód, żeby modyfikować nasze firmowe „wierzenia”. Staramy się to robić, w tamtym roku zmieniliśmy wiele procedur i usprawniliśmy różne mechanizmy. Wydawanie kodu authinfo też chcemy rozwiązać lepiej (tak, lepiej, nie uważamy tego, co jest teraz za doskonałe, wręcz przeciwnie) i jesteśmy w trakcie ustaleń jak to zrobić najlepiej w naszych systemach. Z perspektywy klienta zawsze wszystko wydaje się proste, ale to wcale nie jest takie hop siup. W historii znane są przypadki nadużyć i prób wyłudzeń, które i u nas – dzięki naszym procedurom – udało się uniknąć ratując Klientom ich cenne zdobycze. Chcemy to zrobić mądrze, a tu nie ma drogi na skróty. Rozumiem oburzenie, ale nie popadajmy w skrajności. Ludzie przychodzą z domenami do nas i odchodzą. Tych pierwszych jest znacznie więcej, ale też nie blokujemy tych drugich. Wierzymy w otwartość i swobodę wyboru. W tym roku na pewno będziemy siadali do tematu kodów authinfo, niemniej na teraz jest tak, jak jest i tego się trzymajmy.
  3. Dziękujemy za opinię. Możemy potwierdzić, że owszem zwracamy się do Klientów otwarcie i piszemy na "Ty", chyba, że ktoś uzna i da nam znać, że mu się to nie podoba. Nie wynika to naszym zdaniem z kultury osobistej, a z uwarunkowań i preferencji każdego z nas. Jako ciekawostkę podam krótkie info jak wygląda to w dhosting.com - użytkownicy z krajów takich jak Chiny niemal zawsze zaczynają pisać do nas od "Sir [imię]", a użytkownicy z Europy piszą bezpośrednio i wręcz źle odbierają pisanie do nich takimi zwrotami (no chyba, że są PhD - wtedy każdy chce :P). Podsumowując - jeśli ktoś preferuje per Pan/Szanowni Państwo to wystarczy nam dać znać. W kwestii wniosków/skanów i generalnie weryfikacji danych. Weryfikację poprzez sprawdzenie skanu dowodu osobistego dajemy opcjonalnie - nie musisz tego robić więc nie jest to "żądanie" jak to określiłeś. Temat także dla nas jest niejednoznaczny ale z innych powodów niż zatrzymanie Klienta - jeśli to byłoby naszym celem to jak wiecie są na rynku rejestratorzy, którzy wykorzystują do tego Pocztę Polską. Z jednej strony na szali mamy bezpieczeństwo klientów i kilkukrotne próby podszycia się oraz przejęcia haseł do kont w celu wyciągnięcia domeny/dokonania cesji konta, a z drugiej prostotę i elastyczność, którą sami osobiście preferujemy. Długo analizowaliśmy ten temat i w zeszłym roku postanowiliśmy pójść drogą jaką poszły banki czy systemy płatności (np. PayPal) dodając weryfikację drobnym (1 zł) przelewem. Widzimy, że wielu Klientów mimo wszystko chciałoby robić to w prosty sposób (np. poprzez dwustopniową autoryzację) i trwają analizy wewnętrznie jak najlepiej ten temat usprawnić, ciężko tu jednak o terminy.
  4. Na pewno dało się szybciej, nie ma tu żadnych wątpliwości, takie sytuacje są marginalne i przykro mi, że akurat trafiło na Ciebie, ale zdarza się najlepszym. To już problem komunikacyjny po naszej stronie, który będziemy sobie usprawniać dalej. Jeszcze raz dzięki.
  5. @ar4, serio pisałem, że sam dopiero siadłem do tego tematu i na świeżo musiałem przeczytać wszystko, ustalić i dopilnować. Chwilę to zajęło, ale około 50 min temu udało się ostatecznie rozwiązać problem i jeszcze raz sorry, że tyle trwało. Świeże spojrzenie po prostu pomogło. Odpowiedź masz w zgłoszeniu, które podawałeś wyżej, prośba, byś już tam kontynuował rozmowę dla zachowania ciągłości. Takie długie sytuacje to u nas sprawa marginalna, poza okazjonalnymi wyjątkami, jak widać, ale i tak będziemy wyciągać wnioski i dalej modyfikować ten proces, żeby minimalizować w przyszłości. Dzięki za wyrozumiałość i jeszcze raz sorki za długi czas rozwiązania. Widzę, że jeszcze jedną rzecz znalazłeś w zgłoszeniu, ale nie jest powiązana, z tego co widzę, zaraz ktoś do tego będzie zaglądał i Ci odpowie. Spokojnej reszty dnia. Dzięki!
  6. Hold your horses. Wiem, że czekasz dość długo na rozwiązanie, ale dla mnie ten temat jest nowy, dopiero się z nim zapoznałem i przeczytałem całą komunikację, jaka w tej sprawie powstała. Jestem też po spotkaniu, niebawem mam dostać podsumowanie z informacją co dalej, kiedy i jak. Wtedy będę mógł powiedzieć coś więcej. Okazuje się, że to nie takie hop siup, jak się może wydawać z perspektywy użytkownika. Odpowiednie zmiany stworzą inne problemy, które będzie trudno rozwiązać później, szukamy właśnie nieinwazyjnego rozwiązania, które szybko (licząc od teraz) rozprawią się z tematem bez kaszany in near future.
  7. Jasne, daj mi chwilę, zapoznam się, ustalę i pogadam z ekipą. Odezwę się na prv.
  8. @ar4, napisz do mnie na priv, podaj namiary na swoje konto albo ticket, o który chodzi, pomogę, przyspieszę temat i ogarniemy. Od razu ustalę dlaczego akurat w Twoim wypadku coś nie pykło, zwykle takie tematy ogarniamy w szybkich minutach, więc jestem trochę zaskoczony . No ale każda sytuacja jest inna, więc odezwij się i sam zaangażuję się w rozwiązanie.
  9. Dla wyjadaczy wygrzebiemy nawet Atari i stare nagrania audycji „Radiokomputer” zapisywane wysłużonym Kasprzakiem. Kilka programów się znajdzie, będzie dobra podstawa narzędziowa do pracy.
  10. Tylko i wyłącznie trójząb. Posejdon style! Wszystko zależy od doświadczenia, umiejętności i tego, jakim jesteś człowiekiem. Napisz w mailu jakie są Twoje oczekiwania finansowe, kilka słów o sobie i podeślij CV. Pogadamy, nie mamy problemu dać więcej dobremu pracownikowi, jeśli jest ku temu uzasadnienie.
  11. Szukamy teamleadera dla powstałego już zespołu, stąd fajnie, by miał opisane wyżej skille.
  12. Hej @szuwarekmini, na ten moment nie, potrzebujemy kogoś do pracy stacjonarnie, w naszym biurze w Warszawie, ewentualnie w Krakowie, ale z naciskiem na Warszawę. Jeśli coś miałoby się zmienić, na pewno damy znać. Mimo wszystko napisz kilka słów o sobie i podeślij CV na adres podany w zgłoszeniu, nie zaszkodzi.
  13. Hej wszystkim, szukamy do naszego klimatyzowanegom, wesołego biura w Warszawie fajnego ludzia, który ogarnia tematy techniczne. Preferencyjnie kogoś na poziomie Junior Admina do pracy przy wparciu technicznym klienta. Poniżej szczegóły. Specjalista ds. Wsparcia Technicznego / Junior Administrator MIEJSCE PRACY: WARSZAWA Kto? dhosting.pl Sp. z o.o. Al. Jerozolimskie 98 00-807 Warszawa NIP: 7010198361 Regon: 141998822 KRS: 0000336780 Opis stanowiska Poszukujemy osoby mającej doświadczenie i wiedzę merytoryczną w zakresie administracji serwerami WWW, która będzie odpowiadała za techniczną komórkę obsługi Klienta, którą aktualnie tworzymy w ramach naszego zespołu. Zakres odpowiedzialności Obsługa technicznych zgłoszeń w ramach 2 linii wsparcia Klienta Realizacja zadań powierzonych przez inne zespoły w ramach Działu Obsługi Klienta w systemie zgłoszeń Koordynacja zespołu Wsparcia Technicznego Współpraca z Zespołem Infrastruktury IT w dziedzinie prac administracyjnych Wymagania Bardzo dobra znajomość Linux (Debian / Centos) Doświadczenie zarządzaniu serwerami WWW Znajomość podstawowych zagadnień sieciowych związanych z TCP/IP Podstawowa znajomość wirtualizacji OpenVZ, KVM, Xen Podstawowa znajomość PHP i CMS Wordpress Umiejętność analitycznego myślenia Komunikatywność Podstawowe doświadczenie w koordynacji pracy małych zespołów Oferujemy Pracę w stabilnej firmie z 12-letnią tradycją i ambitnymi międzynarodowymi planami rozwojowymi, wśród specjalistów i ekspertów z różnych dziedzin, Stałe wynagrodzenie plus premie motywacyjne za efektywną pracę Pakiet szkoleń z dziedziny hostingu, Uczestnictwo w realizacji trwających projektów oraz możliwość przygotowania i wdrożenia własnych pomysłów, Służbowy Macbook, Niekorporacyjną atmosferę pracy: elastyczne godziny pracy, w tym praca zdalna z domu, czwartkowe pizze w biurze, nieograniczony dostęp do kawy, cykliczne spotkania integrujące zespół, Kartę MultiSport i siłownię w sąsiednim budynku Pracę w wygodnym, klimatyzowanym biurze w centrum Warszawy Zainteresowany/a? Wyślij swoje CV na [email protected].
  14. To w jaki sposób dochodzi do tej dominacji jest tu drugorzędne, istotny jest sam fakt i jego skutki.
  15. Dywersyfikacja nie, ale problemy, które niesie ze sobą jej brak, już tak. Oboje wiemy o co chodzi. Manifest mówi przede wszystkim o problemach klientów, realnych problemach, które ich dotyczą. Trzeba docierać do nich różnymi kanałami.. Wrzucenie kilku wpisów na fejsbukowych grupach, to mikroskala, która na nic się nie przekłada. Z kolei duża akcja, to pieniądze, wysiłek i miesiące przygotowań. Front zmian to właśnie punkt wyjścia do czegoś większego, nie cel ostateczny, jesteśmy skupieni przede wszystkim na tym.
  16. dhosting.pl

    Atak spamu

    Cała dyskusja na ten temat prowadzona jest na naszej grupie facebookowej, gdzie w miarę na bieżąco staramy się odpowiadać na pytania i przekazywać wiadomości. Nie inaczej było i tym razem. Oczywiście wiemy o wątku tutaj, od razu skontaktowaliśmy się z Dawidem, żeby dalej to wyjaśnić i odpowiedzieliśmy na naszej grupie, gdzie temat pierwotnie zawitał. Jako, że tutaj zostaliśmy wywołani do odpowiedzi, to z opóźnieniem, ale tu również chcieliśmy dodać kilka słów. Tak, spam od jakiegoś czasu nasilał się i to konkretny typ. Od razu dodaliśmy odpowiednie filtry i ustawienia, które w zasadzie zupełnie go wyeliminowały, ale powstało kilka problemów, najważniejszy z nich – część ważnych dla klientów maili zaczęło wpadać do spamu. Wycofaliśmy filtry i postanowiliśmy zbadać temat dokładniej, a później tak dopasować nasze rozwiązania i nowe filtry, żeby wszystko wypośrodkować. Trochę to trwało, jednak udało się dojść do zadowalającego rozwiązania. - razem z Klientami nauczyliśmy filtry nowych typów spamu, - zmodyfikowaliśmy własne filtry, - wprowadziliśmy szereg nowych opcji i zmian w konfiguracji + rozwiązania autorskie. Koniec końców udało się ograniczyć spam do pomijalnego marginesu i obecnie jest naprawdę dobrze. Klientów edukujemy również, by sami też częściej niechciany mail oznaczali, to ułatwia walkę. Nie wszystkich problem dotykał, ale myślę, że wszyscy klienci i tak na tym skorzystali, właśnie o to chodziło.
  17. Robimy różne rzeczy, ironiczne zwracanie uwagi na problemy branży, to tylko jedno z nich, ale również najbardziej skuteczne. Celujemy w ogół, nie do garstki specjalistów, a ogół codziennie bombardowany jest pomijalnymi informacjami, dlatego walka o uwagę wymaga kreatywności i eksperymentów z formą. Zwracanie uwagi i wywoływanie dyskusji w ten sposób działa i liczy się efekt końcowy, a ten stopniowo osiągamy. Memów nie ma na froncie zmian. I tak, pewnie, że może być zabawny, trzeba mieć dystans i długoterminowo patrzeć na szerszą perspektywę. Nie ma drugi na skróty, to harówa. To przecież właśnie do niech ma trafiać ta komunikacja, bo to oni stanowią o sile i skali rynku. Front zmian, to tylko część działalności, jaką prowadzimy w ramach współpracy z innymi firmami, to nie wszyscy partnerzy. „Poważny hosting”? Inicjatywa powstała właśnie po to, by wspólnie tworzyć siłę, wymieniać się poglądami, know-how i dobrymi praktykami. Zależy nam na tym, aby jak najwięcej firm weszło na wyższy lvl. Widzimy, że wspólny wysiłek zaczyna przynosić rezultaty i coś drga w świadomości klientów, dlatego robimy swoje. Cieszę się, że dyskusja jest żywiołowa, dla mnie to znak, że idziemy w dobrym kierunku Zależy jakiej nazwy użyjesz.
  18. Nie przejmuj się, trzeba brać poprawkę na to, że pojawią się takie konta i komentarze, my bierzemy, wcale nas to nie zraża. Cytowany tweet w ironiczny sposób pokazuje, że wprowadzanie kolejnych, często dość wysokich opłat za – w tym wypadku – „wolność wyboru” jest absurdalna. Tak, nie zgadzamy się z takimi praktykami, tak, będziemy o nich pisać i nie przestaniemy tego robić. Ironicznie, prześmiewczo, z humorem – bez obijania kijem po nerach. I trzymamy się. Od początku pisaliśmy, że będziemy zwracać uwagę na takie rzeczy, robimy to. O, wręcz przeciwnie, akcja przyjęła się bardzo dobrze, cały czas dyskusje na ten temat pojawiają się w sieci. Nie tak dawno wraz z uczestnikami akcji zorganizowaliśmy badania wsród klientów i powstał raport migracji, też odbił się szerokim echem. Teraz pracujemy nad dużą akcją, jest czasochłonna, ale pierwsze rezultaty będzie widać w przyszłym miesiącu. No worries. Wrzuciliśmy również swoje propozycje z podpowiedziami dla tych firm, żeby mogli jeszcze więcej zarobić na swoich klientach. Macie jakieś swoje propozycję? Pomóżmy kolegom z branży.
  19. Z argumentami lepiej się dyskutuje.
  20. Doświadczenie i setki wiadomości via FB wskazały coś innego, dlatego zdecydowaliśmy się na szybki komunikat na Facebooku, żeby skierować te pytania na odpowiednie kanały komunikacji i udrożnić cały proces. Uwierz, ta wiadomość była na tyle zaszyfrowana, że naprawdę garstka osób wiedziała o co chodzi i na tym nam zależało. Nie chcieliśmy w nikogo uderzać. Co do znajomości H88, jestem pewien, że firmy wchodzące w skład sporo osób rozpozna, ale trochę inaczej jest z samą grupą – odzew i pytania „pod” na to wskazywały. Zresztą i to wystarczająco zaszyliśmy odwracając kolejność i nawiązując do jednostki czasu. Niewinny, ukryty żart. Odbiorcy reagowali na znajomy im wycinek z Przyjaciół, przyznaj, że się uśmiechasz, gdy widzisz ten gif. Tyle. Też już stare dzieje i fala dobrego humoru nas poniosła. Tak, tak akcja mocno utkwiła nam w pamięci, bo to antyprzykład dobrej komunikacji i ciszymy się, w takim razie, że nie stosujecie już tych zagrywek. Good for You. Absolutnie nie tłumaczymy się, bo nie ma z czego, pokazujemy ten przykład dlatego, że postawiliście znak równości pomiędzy komunikatem dla Klientów a nagabywaniem w komentarzach ofertami. Trzeba jasno powiedzieć, że nie możemy oceniać takich rzeczy jedną miarą. Nie wyszliśmy z kontrofertą, nie dawaliśmy żadnej promocji, ani nic z tych rzeczy, tak więc nie, to nie jest żerowanie na czyichś problemach. Pamiętajcie, że część Klientów ma w różnych kombinacjach np. hosting u nas, domenę w home i często, z różnych powodów, domena nie wskazuje na nasze serwery. O te problemy najczęściej pytali Klienci. Tak więc żeby ułatwić komunikację z Klientami, którzy w sporej liczbie pisali do nas przez Fb, jako punkt odniesienia daliśmy informację o sytuacji i powodach ich problemów. Po czym skierowaliśmy na odpowiednie kanały komunikacji i zachęciliśmy ich do zmiany delegacji domeny na nasze serwery. Tyle. Tego dotyczył post, to było najszybsze rozwiązanie. Teraz w kwestii niefortunnego ostatniego zdania, szybko zorientowaliśmy się, że zachęta do zmiany delegacji była dwuznaczna i mogła być źle odebrana. Naprawiliśmy to momentalnie usuwając post i dodając go bez niego. Dodam również, że pomagaliśmy home tak, jak mogliśmy po naszej stronie – było dużo pytań o awarię, Klienci wieszali psy na nic. Uspokajaliśmy i dawaliśmy do zrozumienia, że problemy mogą dotknąć każdą firmę, nie ma wyjątków oraz żeby cierpliwie czekali i śledzili komunikaty. Nie wydaje mi się, że jest jakakolwiek inna firma, która postąpiłaby podobnie. Większość korzysta z okazji i po prostu wbija sztylet głębiej i głębiej. My wierzymy w inny hosting. Dlatego róbmy dobry hosting, zmieniajmy branżę i pokazujmy, że w trudnych chwilach potrafimy pomagać. Nie sztuką jest wyrywać Klientów w chwilach słabości, sztuką jest pokazywać, że można lepiej i przyjaźniej. Mam nadzieję, że wyczerpałem temat i zostawimy to już w spokoju, naprawdę nie warto dopisywać tam więcej, niż faktycznie jest.
  21. Co za nonsens. Żart sytuacyjny kierowany do garstki osób z branży, którzy mogli wiedzieć o co chodzi, porównujesz do... no właśnie, do czego? Do takich akcji? Cały czas jedno, szukanie dziury w całym, na siłę, bez sensownych podstaw i pod tezę. Trochę luzu i pivot, pivot! Szacun, że wygrzebałeś tego suchara z czeluści netu, trochę już postów od tego czasu wrzucaliśmy, więc to musiała być wędrówka. Przypominają mi się czasy zupy i nieskończonego przewijania feeda. Czapki z głów. Nie, po prostu nie.
  22. Widzę, że drążysz. Możemy nie zgadzać się z home w różnych aspektach, nawet zacięcie konkurować, ale cały czas jesteśmy w jednej branży i każdego z nas prędzej czy później dotykają jakieś problemy. Nie poszliśmy tam powiedzieć „Chodźcie do nas, promocja, ha ha ha, u nas lepiej”, tylko autentycznie wesprzeć kolegów i koleżanki, którzy borykają się ze sporym problemem. Z niektórymi ludźmi z home, zresztą nie tylko stamtąd, znamy się też prywatnie, a sami wiemy, że nie ma lekko. Przy pewnej skali biznesu niedoświadczone firmy taka awaria może skutecznie położyć, to trudny kawałek chleba. Szczerze współczujemy.
  23. Szybko zostało usunięte, żeby nie budziło wątpliwości. Niefortunne, ale intencją nie było grzybobranie, a odpowiedź na liczne pytania naszych Klientów, do których ten post był, przede wszystkim, kierowany. Nie róbmy z igły widły.
  24. Usunęliśmy post, bo powodował niepotrzebne emocje, wrzucimy lżejszy. Od rana wpadło ponad 200 zapytań do nas o sytuację z home i naszym priorytetem było poinformować naszych Klientów o aktualnej sytuacji. Część z nich dotyczy ta awaria i nie wiedzieli dlaczego ich strony nie działają. To był najszybszy sposób, by w krótkim czasie dać im punkt odniesienia i wstępną informację co się dzieje. Nie ma tu złotego środka, cokolwiek napiszemy, będzie odebrane jako żerowanie na konkurencji. Jako ciekawostkę przypomnę Wam akcję, którą zrobiło Home, gdy Nazwa padła. Jak ją oceniacie? https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wielka-awaria-nazwa-pl-wscieklosc-klientow-i-reklamy-home-pl
  25. Hej @krzysiekn, przykro czytać, nie wiem skąd takie Twoje problemy, musiałbym dokładniej przeanalizować cały temat, co na pewno uczynię, ale nie jest prawdą, że nasz hosting nadaje się tylko pod Wordpressa. Zresztą samego Wordpressa też bym tak nie demonizował, może być bardzo rozbudowany i równie potężną aplikacją, jeśli weźmiemy pod uwagę wszelkie dodatki, które bardzo mocno rozszerzają jego funkcjonalność. Sporo jesteśmy już w przy „poważnych projektach”, to co, w takim raziem , nim jest? Sklep postawiony na PrestaShop? Na codzień z naszego hostingu korzystają małe, duże i naprawdę duże firmy, które cechuje różna skala projektów. Najlepszym przykładem niech będzie chociaż Fibaro, a jeśli już jesteśmy przy sklepach, to – powiedzmy – kazar.com. PIerwszy, to ogromny projekt, który dzienne przetwarza dziesiątki milionów zapytań, drugi, to duży sklep internetowy. Jedni i drudzy są bardzo zadowoleni z wydajności, a są z nami nie od dziś. To tylko 2 z setek innych, dużych firm korzystający z naszych usług. Jeszcze raz, przykro nam, że Twoje doświadczenia z nami nie były pozytywne, życzymy powodzenia i mamy nadzieję, że może jeszcze kiedyś będzie okazja pokazać Ci, że warto u nas być. Oczywiście zapraszamy. Jeśli masz jakieś dodatkowe pytania, to zapraszam na dm, postaram się odpowiedzieć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z forum, wyrażasz zgodę na: Warunki użytkowania, Regulamin, Polityka prywatności.