ra8

Caly czas informacja (jakies 6 miesiecy lekko), ze "czekaja na nowe" i ich tam po prostu nie ma. Zostawione bardziej jako chwyt marketingowy "serwery od X PLN". Kebaby z kimsufi jednak wychodza najtaniej i musze im przyznac, ze calkiem zgrabnie dzialaja jako "storage" z SeaFile na tym.

DawPi: kebab w kimsufi i z glowy.

Moze i jedyna nie jest, ale jest ta ktora od dawna olewam juz i przenosze kazdego klienta, ktory ma tam cokolwiek w inne miejsca sieci. Nazwa to nie jest dobry partner do wspolpracy.

Troszke postanowilem sobie popisac z nimi i zostalem poinformowany, ze 19.06.2018 byly prowadzone prace techniczne, ktore staraja sie prowadzic w nocy lub w czasie najmniejszego ruchu. Sciema w bialy dzien!

Kogos od marketingu ponioslo, dajac tym samym innym mozliwosc odbicia pileczki w postaci papieru od prawnika, ze nazwa klamie.

Obawiam sie, ze dzial PR nie przewiduje takiej informacji. Przeciez u nich nie ma padow, to my zle widzielismy! A jesli dobrze widzielismy, to smutny pan w garniturze trzyma juz pewnie papier dla nas, zebysmy podpisali, ze nie widzielismy

Home mialo problemy, to nazwa atakuje spamem: "Dziś nazwa.pl z dumą może ogłosić fakt, że jako jedyna firma hostingowa w Polsce posiada kompleksową ochronę przed atakami typu DDoS!"

W skrocie mowiac, po prostu troling z ich strony, level hard. Jakos nie widzi mi sie polecanie ich uslug komukolwiek, a obecnie zdecydowanie odradzam.

A jak sie sprawy maja tutaj? https://www.wykop.pl/link/4450529/nazwa-pl-chce-kasowac-niekorzystne-badania-wykonane-przez-niezalezne-narzedzia/ theqkash: srodkowy palec juz widzieli?

To by bylo w ich stylu Na razie maja to szczescie, ze czasem sobie jakas zabawke u nich kupie. Zdanej jednak nie odnawiam, bo jakos ich "niepromocyjne" ceny sa oderwane od rzeczywistosci wzgledem cena/jakosc. Za to lubie czytac ich spamy z reklamami. Marketing opanowali. Przecietny kowal czy tam drwal moze i sie na to nabierze i w sumie widac nabiera. Mnie nie moga przekonac jednak. Cos im nie wychodzi

Mam sobie serwer zabawke w tej szanownej firmie, no i za miesiac czas usluge odnowic lub zrezygnowac. Wszedlem zatem na strone ow firmy, wyswietlil sie czat, wiec pytam szanownego pana handlowca/konsultanta o cene przedluzenia. Informacja 300pln netto, no to stwierdzam, ze ok, zostawie, bede bawil sie dalej. Po czym upewniam sie, ze napewno 300pln za kolejny rok. Cisza, w koncu odpowiedz. 300pln to cena przedluzenia jaka obowiazywala podczas zamawiania uslugi. No to sie pytam ile bedzie zatem kosztowalo teraz i po cholere mi podaje cene ktora obowiazywala kiedys. Pan szanowny Marcin Z. informuje, ze od dawna juz takich serwerow nie maja i nie moge przedluzyc tego serwera i jesli tak bardzie chce ten serwer, to musze zapytac pod adresem email kontakt mapla nazwa peel. To po cholere taki czat i po cholere mowienie o cenach ktore obowiazywaly kiedys, skoro pytanie bylo o cene przedluzenia konkretnej uslugi? PS. Tak, tak wiem... 20 lat polskiej tradycji pajacowania na rynku i po co mam tam cokolwiek. Mam, bo to zabawka, produkcji nigdy tam nie postawie, a czatowalem sobie tak dla jaj, bo przeciez wiadome, ze tam sie nie przedluza uslug Tak tylko opinie na temat beznadziejnej obslugi klienta chcialem ODNOWIC, bo nic sie nie zmienilo od lat Troll level hard dzisiaj. Kolejny czat mi sie wlaczyl jak biegalem sobie po ich stronie: Marta P.Dzień dobry. Czy mogę pomóc w doborze usługi z oferty nazwa.pl? KlientJak przekonacie mnie do zostania Waszym klientem?Dostarczona Połączenie zostało przerwane. Proszę sprawdzić połączenie internetowe i spróbować ponownie. PS. Moj internet ma sie wspaniale. Kilka niezaleznych lacz dziala

1. Zapisy w regulaminie 2. Kontakt z wlascicielem konta (email, po paru godzinach telefon) 3. W przypadku braku reakcji w ciagu 24h blokada konta www Tyle ze ja mam ta przyjemnosc, ze hostuje tylko i wylacznie znane mi firmy/osoby i nie mam okresow probnych.

Marekxbx - nie, nie byly. To byl jedyny podany przez Was log z prowadzonego niby przezemnie DDOS'a na "liczne sieci IRC". Linijek takich bylo tylko wiecej w przekazanym logu, ale caly czas byly to te same zapytania do DNS co 5 sek. Jesli to jest prowadzenie DDOS'a wg Was, to wybacz, ale nigdy wiecej nie bede Waszym klientem. Nie rozumiem tez o co chodzi z dodatkowymi pracami. Iptabelki na w/w hoscie byly, wiecej nie ma mozliwosci zrobic. Host byl aktualizowanyna biezaco i nie bylo na nim zadnego problemu. nie bylo tez innych stron niz statyczne, wiec zadnych wyhaczonych pehapow tez byc nie moglo. Uslugi ktore tam lataly to WWW/SSH/DNS, a do tego ircowalo z niego pare wsponianych osob, z ktorymi dobrze sie znam od grubo ponad dekady jak nie 2. Nikt (a juz tym bardziej ja) nie przeprowadzal zadnego ataku DDOS z niego, co bylo powodem anulowania umowy jako lamanie regulaminu. Z lekka mowiac paranoja. Pytania o konkretny log z DDOS zostawaly bez odpowiedzi, odpowiadane bylo "na okolo", loga innego niz wyzej wklejony nigdy nie dostalem. ponad 6 dni czekania na wlasne dane to jest ta "dodatkowa praca" z Waszej strony? Bezpodstawne w tym wypadku wypowiedzenie umowy (potem sie z tego zaczeliscie wycofywac) ale serwer lezal, a Wy chcieliscie zebym sobie zainstalowal nowy, bez dania mi nawet dostepu do starego i sprwdzenia logow po jego stronie i ustalenia czegokolwiek). Wybacz, ale takie traktowanie jest nieakceptowalne! Zawsze w przypadku jakichkolwiek zdarzen wspolpracuje z dostawca w pelni, a tutaj postawiliscie mnie w roli "to on jest ten zly, my wiemy lepiej" i byla z Waszej strony calkowita olewka. NIGDY WIECEJ hitme! Kazdemu kto zapyta o opinie moge jedynie powiedziec, by przetlumaczyl sobie nazwe, powiedzial ja glosno, sam sie walnal i poszedl do konkurencji. Taki przypadek mialem tylko raz i tylko z Wami. Kazdy inny przypadek konczyl sie pelna wspolpraca ze strony dostawcy serwera/kolokacji/VPS i szybkim rozwiazaniem problemu, a u Was sciana, tyle ze ze strony supportu/administracji. Strach pomyslec co by bylo, gdybym mial tam naprawde jakas wazna usluge na produkcji! Te same osoby nadal maja konto na serwerze u mnie, te same strony tam leza, ale place za VPS komus innemu...

Wybacz Marku, ale sprawa ta stala sie w 2012 roku. Rygorystycznosc w przypadku DDOS wychodzacego jak najbardziej rozumiem i popieram, rzecz w tym, ze takowego nikt nie przeprowadzal z mojego serwera! Logi ktore przyslaliscie (Karol Ch.) swiadczyly tylko o tym, ze moj serwer odpytywal oba DNSy nephax gdzie macie/mieliscie serwery o IP krakow.irc.pl i to co 5 sek. (pytal o rekord AAAA). Byly to pewnie dwie sesje irssi tylko, a na serwerze lacznie bylo ~8 kont shell gdzie siedziala grupka znajomych tylko i to znajaca sie od wielu, wielu lat osobiscie i uzywajaca tego serwera do hostowania paru malych stron i pogaduch na IRCnet i freenode. Najpierw bylo info od Was, ze byl DDOS na serwer, a potem ze niby ja DDOSowalem "liczne sieci irc" i informacja o natychmiastowym wypowiedzeniu umowy. Logow z DDOS nie dostalem w koncu zadnych, tylko te odpytywania DNS i zapewnienia Karola Ch. ze DDOS byl, irc to zlo calego swiata i jaki to on jest niebezpieczny ze wzgledu na botnety. Jak juz wyszlo, ze logow z DDOS nie ma (bo zadnych nie byliscie w stanie przyslac - prawdziwych i z DDOS a nie byle bzdur), to dopiero padla propozycja (trwalo to sporo), ze zmienicie mi IP serwera, a ja mam instalowac wszystko od nowa. Problem NIE istnial na serwerze, DDOSa nikt nie prowadzil z serwera, do serwera nie wiem czy byl, bo juz wtedy dostepu do niego nie mialem i opieralem sie na waszych mailach z BOK, ktore jednak nic nie udowodnily, a na dane z /home czekac musialem ponad 6 dni! Wybacz, ale takie traktowanie klienta jest dla mnie nieakceptowalne, a zaistniala sytuacja sprawila tylko to, ze bede odradzal Wasze uslugi. Marna obsluga tamtego zdarzenia, zero konkretow, zrzucanie winy na klienta, slabe widocznie zabezpieczenia przed DDOS (o ile taki byl). A to log z DDOS wg hitme: 11:39:59.563174 IP IP_SERWERA.38406 > 91.203.134.60.53: 52716+ AAAA? krakow.irc.pl. (31)11:39:59.563191 IP IP_SERWERA.38406 > 91.203.134.60.53: 52716+ AAAA? krakow.irc.pl. (31)11:40:04.567737 IP IP_SERWERA.50358 > 193.143.121.3.53: 52716+ AAAA? krakow.irc.pl. (31)11:40:04.567755 IP IP_SERWERA.50358 > 193.143.121.3.53: 52716+ AAAA? krakow.irc.pl. (31)11:40:09.574348 IP IP_SERWERA.38406 > 91.203.134.60.53: 52716+ AAAA? krakow.irc.pl. (31)11:40:09.574362 IP IP_SERWERA.38406 > 91.203.134.60.53: 52716+ AAAA? krakow.irc.pl. (31)11:40:14.580868 IP IP_SERWERA.50358 > 193.143.121.3.53: 52716+ AAAA? krakow.irc.pl. (31)

W takim razie spokojnie vultr/digitalocean lub ktoras z opcji na liteserver. Wszystkie te dadza rade bez problemu. Pierwsze dwa skalowalne rozwiazania, liteserver po prostu fajne VPSy.

Tanio, stabilnie, wystarczajaco szybko do tego do czego uzywam: https://www.liteserver.nl Masz opcje z wiekszym dyskiem, lub wiekszym prockiem, lub wiecej ruchu. W zaleznosci od potrzeb mozna cos sobie dobrac ladnie. Poza tym www.vultr.com lub www.digitalocean.com lub nawet arubacloud czy ovh robia robote za minimalna ilosc monet. Wszystko zalezy od budzetu jaki masz na miesiac i od potrzeb. Ja tam mam zabawki do VPN, jakies male www (na niektorych statyczne, na niektorych dynamiczne), a inne to po prostu jakie tam DNS w roznych lokalizacjach.

Mialem tam VPS i NIGDY WIECEJ!!! Uzywalem do paru malych stron i dla siebie i paru dobrych znajomych do starego, poczciwego IRC'a. IRC po IPv6 i ktoregos dnia zdechl routing v6. Nie wiem czy po stronie hitme, czy gdzies dalej, ale zdechl i rozlaczyl moze z 6 sesji irrssi, bo lacznie na serwerze bylo tylu userow. W te pamietna niedziele dostalem maila, ze jest DDOS i wylaczyli mi serwer bez mozliwosci przywrocenia. No to sie pytam gdzie ten DDOS, to stwierdzili ze robie go... ja! Zaczalem tlumaczyc, chcialem posprawdzac, ale ni huhu, nie wlacza serwera (w sumie VPSa) i mam sie bujac. Poproilem zatem o logi tego co sie dzieje, to po paru dniach meczenia supportu dostalem log, gdzie moj serwer odpytuje ich DNS w odestepach ~10sek probujac sie po prostu dostac do serwera IRC po v6 (wszystkie sesje byly po IPv6, bo tam byl ustawiony revers z dawnego serwera, wiec ludzie mieli swoje autoopy na roznych kanalach itp). Zapytalem znow gdzie ten DDOS w tych logach, to tylko kolejna odpowiedz, ze atakowalem ich DNS i mam sie bujac. Nie dosc ze bezzasadnie wylaczyli VPS, nie umieli wytlumaczyc sytuacji, nie docieraly do nich moje tlumaczenia, to jeszcze na dane musialem czekac jakos tydzien, zeby laskawie mi /home zgrali cale. Po prostu porazka! Kto uzywal serwera? Stare dziadki mozna by powiedziec. Od ponad 20 lat na IRCu, niedobitki takie juz, zadnych tejkow, hydry czy inne psotniki. Po prostu grupka znajomych szanujacych fakt, ze maja nadal swoje miejsce do ircowania i postawienia malej stronki.

Nie mialem takiego problemu z apka. Przynajmniej nie na iOS.

Mattermost sie sprawdza bez problemu.

Tu jest calkiem fajny tekst co nazwa.pl odwala. Uciekac, byle daleko od nich. Tylko taki wniosek sie nasunac moze. https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/jak-nazwa-pl-pod-plaszczykiem-rewolucji-wystawila-do-wiatru-czesc-swoich-klientow/

No dobra... wprowadze ta nososc u siebie. Dopisze co trzeba w konfigu NGINX, bo specjalisci kazda wybierac sobie odpowiedz, albo ich looking glass zwiedza swiat. Piatka z marketingu, 2 z wykonania.

Ahh... no tak. Ale w nazwa i paru innych tylko poczta tradycyjna. Nie zmienia to faktu, ze NASK moglby to ustandaryzowac i by nie bylo problemu (o ile standard bylby na miare XXI wieku, a nie cos a'la "wyslac authinfo golebiem pocztowym)

Od 10 lat ponad mam tam kilka maszyn i moze raz na 3 lata musialem skontaktowac sie z supportem. Rozsadna cena vs jakosc.

Mamy kilka rozwiazan. Kazde z nich leci po rsync/ssh i do tego zanim wyjdzie z serwera, to jest szyfrowane dodatkowo i trafia na zaszyfrowane dyski na dodatek. Tak bylo od zawsze. Do tego dyski sa zmieniane co jakis czas i laduja w sejfie. Przedpotopowe rozwaizanie, ale firma nie chce wypuszczac tego poza nasza siec i juz.

Przerobilem 14 monitorow u siebie, zeby dopasowac je kolorystycznie. Ten sam producent, model, zamienialem kable, oba wpiete w mac mini, zmienialem kable na inne (oba tego samego producenta), suma wyszla taka, ze w koncu skalibrowalem i dopiero wtedy zaczely "gadac tak samo". Loteria z kolorami mocna byla. Jeden swiecil na bialo tak jak powinien (bez wzgledu na to ktorym kable i do ktorego portu wpiety), drugi zolty, bywaly niebieskie itd. Rzecz jasna polka monitorow "byle dzialal".