nnd.newbie
-
Postów
268 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez nnd.newbie
-
-
Przecież to wychodzi drożej niż Amazon. W Amazonie za 40k emaili zapłacisz $4 (ok. 15 zł). W Emaillabs 99 zł netto.
-
A co te skrypty tak naprawdę testują? Nie lepiej przetestować rzeczywistą wydajność po uruchomieniu strony? To wygląda jak testy syntetyczne, bardziej Ci zmierzą szybkość procesora, ewentualnie różnice w konfiguracji, i to nie wiem czy nie na jednym wątku. Na razie masz odpowiedź, że czyste PHP (jednowątkowo?) działa szybciej na Atthost, ale cała strona może działać zupełnie inaczej, bo wchodzi jeszcze serwer WWW, łącze, baz danych. cache i różne ograniczenia na nich.
Poza tym lepiej powtórz testy co najmniej kilka razy w odstępie czasu, w różnych porach dnia, bo mogłeś trafić na okres, że akurat SEOHost był bardziej obciążony.
-
3 minuty temu, Tom X napisał:
Office 365 Personal z 1 TB -> 300 PLN /rok
Brałem pod uwagę ceny z Ceneo, a tam w znanych sklepach jest 230 zł brutto za rok (w mniej znanych nawet taniej)
4 minuty temu, Tom X napisał:Mimo wszystko jest to niska cena.
Jest niska, ale w mojej opinii nie za niska. Zrobili po taniości bez gwarancji integralności danych, w cenie niewiele niższej niż tanie, ale bardziej zaawansowane technicznie usługi.
-
Onedrive 1TB w pakiecie Office 365 Personal kosztuje 15 zł netto (a w tym jest jeszcze Office). Online.net C14 1TB kosztuje 2.05€/msc (plus jednorazowy koszt operacji ) lub 5,12€/msc (bez jednorazowych kosztów). A oba technicznie chyba górują nad Nazwa. Nawet nie wiadomo, czy Nazwa to replikuje w kilku kopiach.
Cena aż tak nie odbiega od tanich usług na rynku, a Nazwa zapewne liczy, że klient zapłaci za 1TB, a zużyje ułamek z tego (jak zresztą wszyscy dostawcy takich usług).
-
W Regulaminie usługi nie ma też nic o usuwaniu plików starszych niż 90 dni, bo regulamin usługi to nie jest miejsce na specyfikacje usługi czy opis działania. Dali taki lakoniczny opis, może rozbudują FAQ to będzie jasna odpowiedź. Z działania usługi można wywnioskować, że tworzona jest kopia 1 do 1 zawartości wskazanych katalogów z dziennymi aktualizacjami różnicowymi, więc ja obstawiam że chodzi o 90 dniowy okres pomiędzy usunięciem pliku z dysku, a bezpowrotnym skasowaniu go z chmury.
-
12 godzin temu, Tom X napisał:
Usuwane są pliki starsze niż 90 dni. To oznacza, że by wysycić 1 TB użytkownik musiałby wysyłać ok. 330 GB na miesiąc
Tam nie jest napisane, że są usuwane dane starsze niż 90 dni tylko, że "Kopia usuniętych danych: 90 dni". Ja to rozumiem tak, że dopóki masz plik na dysku to będzie trzymany w chmurze bez ograniczeń czasowych, a jak go usuniesz to będzie jeszcze trzymany 90 dni i dopiero wtedy trwale usunięty. Mają chyba jakiś mechanizm backupu różnicowego z aktualizacją codzienną, więc spokojnie można wysycić 1TB, jak masz tyle danych na dysku.
-
1
-
-
17 minut temu, Mion napisał:
Jak odbiorca wiadomości nie muszę się znać na mechanizmie wysyłki i jakiś nagłówkach
I właśnie dlatego, że przeciętny odbiorca nie wie co to DKIM, blacklista czy błędny SPF to jak coś jest nie tak to Google wrzuca emaila do spamu, nawet jak odbiorca odznaczył, że to nie spam. Google musi przyjąć, że użytkownik nie do końca wie co robi, bo sam nie potrafi zweryfikować np. że ktoś się podszywa. Takie życie.
11 minut temu, Mion napisał:To poczta Gmail ma dodatkowo " whiteliste " ?
Ma akcję w filtrach "Nigdy nie wysyłaj do spamu"
-
1
-
-
40 minut temu, Tom X napisał:
Ale to będzie dotyczyć stron z niechlujnie wdrożonym https, które zaciągają pewne materiały po http.
Owszem. Zwykła strona po HTTP już od dawna ma ostrzeżenia, że jest niebezpieczna. W Chrome jeszcze pół biedy, ale Firefox straszy czerwonym przekreślnikiem na kłódce. A jak wykryje formularz logowania to jeszcze wyskakujące komunikaty. Kolejny krok to blokowanie zasobów HTTP na stronach HTTPS. Biorąc pod uwagę, że ostatnim bastionem HTTP były serwisy serwujące różne materiały audio/image/video oraz spóźnialscy, to sądzę, że pójdzie już lawinowo. Zdaje się, że już ponad 80% stron działa na HTTPS. Myślę (to już moja osobista opinia), że na kolejny krok nie będziemy już tak długo czekać i jakieś znacznie bardziej inwazyjne ostrzeżenia przed HTTP albo wręcz blokowanie stron to już kwestia niedalekiej przyszłości.
23 minuty temu, MaxPan napisał:Niestety nie masz zielonego pojęcia o SEO. Dla tego moja dyskusja z Tobą jest zakończona. Ja człowieka poznaje po tym jak pisze Twoje, lub twoje. Nie obrażając Chłopów, ale Twój sposób na dyskusje mi nie odpowiada.
Nie będę się z Tobą licytował na temat wiedzy SEO, bo to rzeczywiście nie moje pole ekspertyzy, ale jak chcesz coś stwierdzać kategorycznie na tak lub nie to odrobinę metodologii przeprowadzania takich badań by Ci się przydało. Zapewne taki test nad wpływem HTTPS byłoby ci łatwiej przeprowadzić jeśli naprawdę jesteś ekspertem od SEO i wtedy chętnie i z uwagą wysłuchałbym Twoich argumentów. Ale z innego Twojego wątku o Lets Encrypt odniosłem wrażenie, że to ty raczej raczkujesz w dziedzinie wykorzystania certyfikatów SSL, więc zastanów się czy nie warto porządnie sprawdzić wpływu HTTPS i HTTP/2 na pozycjonowanie, bo Tobie się to przyda bardziej niż mi. Tym bardziej, że żadna przeglądarka nie implementuje HTTP/2 przez HTTP.
PS. Proszę moderatora o przeniesienie część wątku do innego działu, bo to już nie dotyczy oferty KRU
-
17 minut temu, MaxPan napisał:
I nie trzeba nauki do tego, zupełnie.
Żeby przeprowadzić wiarygodne badanie porównawcze niestety potrzeba odrobinę naukowego podejścia. Nie bez powodu leki się testuje z użyciem dwóch grup porównawczych w której jedna przyjmuje placebo a druga nie. Chcesz wiarygodnego porównania? Postaw sto stron parami każda para na innym serwerze, gdzie każda para ma tą samą zawartość i stoi na tym samym serwerze, ale pod inną domeną. Następnie po pół roku prostymi metodami sprawdź wyniki. Jeśli nie ma statystycznej różnicy pomiędzy parami HTTPS i HTTP w wynikach pozycjonowania to będziesz mógł ogłosić, że Google nas okłamało i HTTPS nie ma wpływu. Wybacz, ale takie twoje chłopskie, praktyczne podejście niczego nie dowodzi.
-
1
-
-
34 minuty temu, MaxPan napisał:
Blokować czy ostrzegać?
Blokować, ostrzega już od dawna. Od Chrome 80 zasoby audio i video po HTTP mają być domyślnie zamieniane na HTTPS, a w przypadku niepowodzenia zablokowane. Od Chrome 81 mają do tego dołączyć obrazki. Na początku ma być opcja pozwalająca na wyłączenie takiego zachowania, potem mają wyłączyć nawet tę opcję.
34 minuty temu, MaxPan napisał:Testy jedyne źródło informacji jak działa algorytm rankwoania
Jak przeprowadzisz testy zgodnie z zasadami badań naukowych i wykażą co innego niż oficjalny komunikat Google, to można uznać, że Google nas celowo wprowadził w błąd. Do tego czasu lepiej uznawać, że HTTPS ma (nawet jeśli znikomy) wpływ na wyniki wyszukiwania. Poza tym HTTPS umożliwia użycie także HTTP/2 a ten może także wpłynąć (dzięki szybszemu ładowaniu strony) na lepszą pozycję.
34 minuty temu, MaxPan napisał:Nie widzisz różnicy miedzy tym komunikatem a stwierdzeniem "Lepsze pozycjonowanie...
Komunikat Google w zasadzie znaczy dokładnie to co napisali. Jeśli HTTPS daje bonus do oceny strony to w efekcie daje wyższą pozycję niż ta sama strona przez HTTP. Osobiście uważam, ze mogliby sobie darować taką marketingową obiecankę, szczególnie że wpływ HTTPS jest znikomy lub żaden. Tym bardziej, że mają mocniejszy argument na rzecz SSL jak: ostrzeżenia przed zawartością HTTP w większości przeglądarek i blokowanie zasobów HTTP w niedalekiej przyszłości.
-
A jednak Google już w 2014 roku ogłosił, że zaczyna używać HTTPs jako jeden z elementów do oceny strony. W 2014 miał mały wpływ, ale z zastrzeżeniem możliwości zwiększenia w przyszłości: https://webmasters.googleblog.com/2014/08/https-as-ranking-signal.html
Być może nigdy nie zwiększyli wpływu tego parametru, bo sięgnęli po inne sposoby przymuszania do użycia HTTPS np. z wykorzystaniem Chrome który od lutego ma domyślnie blokować zasoby po HTTP.
Niemniej Google jest orędownikiem ruchu HTTPS everywhere i to niezależnie czy ma to sens na danej stronie.
Dlatego nie dziwi mnie, że jakaś firma zakłada prawdziwość oficjalnego komunikatu Google i powtarza go w swojej ofercie.
-
Jeśli chodzi o generowanie certyfikatu dla subdomeny to specyfika działania Let's Encrypt, gdzie domyślna weryfikacja odbywa się przez WWW wymaga najpierw istnienia tej subdomeny. Możesz weryfikować przez wpis dns, ale jak chcesz to zrobić automatycznie to bez dodatkowej pracy programistycznej się nie obejdzie. Poza tym ograniczenia Let's Encrypt sprawiają, że generowanie pojedynczych certyfikatów dla 2000 subdomen będzie raczej niefektywne.
W twoim przypadku najlepsze rozwiązanie to certyfikat wildcard. Albo darmowy Let's Encrypt, który od 2018 już wspiera (choć nie miałem jeszcze okazji skorzystać) albo odżałowanie kilkuset złotych i zakup komercyjnego.
-
1
-
-
Jeśli nie jest używana funkcja mail z PHP to poczta jest wysyłana przez SMTP (PHPMailer to skrypt do wysyłania poczty i używa albo funkcji mail albo połączenia SMTP), a więc normalnie i legalnie przez Twój serwer pocztowy. Wszystkie takie emaile powinieneś widzieć w logach serwera pocztowego, łączenie z tym kto, gdzie, do kogo i przy użyciu jakiego konta wysyłał. Ale już wcześniej napisałeś, że:
Dnia 12.12.2019 o 12:05, Mega napisał:wysyłka odbywa się jakby z innego serwera
Dnia 12.12.2019 o 23:27, Mega napisał:ustawiłem dzienny limit na 50 maili, ale i tak kolejka cały czas jest generowana i rośnie.
Więc zdecyduj w końcu czy:
1) Twój serwer wysyła pocztę?
2) Czy ktoś inny wysyła pocztę z twojej domeny?
Ad 2) Jeśli to nie twój serwer wysyła pocztę to niewiele z tym zrobisz. Możesz tylko autoryzować swoją pocztę przez SPF, DKIM i DMARC
Ad 1) Jeśli Twój serwer wysyła pocztę to w jaki sposób? Przez mail z PHP? Przez SMTP?
Jeśli inaczej niż przez SMTP to zablokuj wysyłkę w jakikolwiek inny sposób niż przez logowanie przez SMTP. Jeśli przez SMTP to nałóż ograniczenia na liczbę wysyłanych emaili przez konto, wysyłanie tylko przez dane konta po autoryzacji, itp.
Skrypt wysyłający może być na twoim serwerze, na innym serwerze lub gdziekolwiek, a wysyła łącząc się z Twoim serwerem SMTP. Jak masz kontakt z klientem i/lub kontrolę nad skryptem to możesz poprawić formularz, wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia przed automatami (np. captcha) itp. ale niestety pogódź się z tym, że nie zawsze klient będzie potrafił czy chciał poprawić, a czasami to Twój klient będzie spammerem. W takich przypadkach pozostaje ci polegać na zabezpieczeniach i ograniczeniach serwera pocztowego, a w skrajnych przypadkach notorycznego rozsyłania spamu blokada konta i/lub pożegnanie się z klientem.
-
8 godzin temu, Crime napisał:
A może z Was ktoś ma pocztę na wp? Wtedy zobaczy, że do mnie też nie może wysyłać
A nie możesz sobie sam założyć konta? Od razu będziesz miał gotowe zwrotki do rozmowy ze swoim dostawcą poczty.
8 godzin temu, spex napisał:idzie do jednego serwera poczty wychodzącej o2.pl, który następnie wysyła to do ciebie. I ten jeden serwer
Mam nadzieję, że wp używa wielu serwerów poczty, albo już zupełnie podupadło. I teraz pytanie czy problem dotyczy jednego adresu, całej klasy czy jeszcze czegoś innego.
Niemniej ja bym z dowodami i zwrotkami cisnął dostawcę poczty, niech poprawiają filtr, a jak nie potrafią to zmieniaj dostawcę. Niestety wp.pl, o2.pl, gmail, yahoo itp to są takie serwisy, że wymagają specjalnego traktowania, nawet jeśli czasami nawalają i rozsyłają spam. Więc nawet jeśli reputacja ich serwerów jest słaba to poczta powinna być co najwyżej oznaczona jako spam, a nie odrzucana.
-
Najlepiej ciśnij w tej sprawie swojego usługodawcę. Niech on sprawdzi co jest problemem i jak to naprawić. Odrzucanie poczty z wp.pl to raczej poważny problem. Można ich nie lubić, ale to jeden z największych dostawców poczty w Polsce
-
Wygląda na to, że twój serwer odrzuca pocztę z wp.pl:
"Remote host said: 554 5.7.1 Extreme Bad IP Profile"
Jeśli to jest zwrotka z wp.pl to remote hostem jesteś ty i twój serwer odpowiedział wp.pl: 554 Extreme Bad IP Profile.
Myślę, że w wolnym tłumaczeniu to będzie: nie wezmę od ciebie poczty bo masz bardzo, bardzo złą reputację adresu IP.
Dziwne, że ci tego w hostingu nie powiedzieli. To ich filtr wycina pocztę z wp.pl.
-
Ooo, czyli jednak OVH oferuje Let's Encrypt, a taki byłem pewny, że nie. Trzeba odszczekać
@Waldemar.Szubert Plik powienien się nazywać index.html , twój nazywa się index (brakuje rozszerzenia)
Popraw to, wygeneruj certyfikat i powinno działać
-
Sam SSL nie wystarczy. Musisz mieć certyfikat wystawiony na swoją domenę. Masz dwie opcje:
1) Zakup komercyjnego i potem wgranie go na hosting OVH (jak i czy to jest możliwe nie wiem bo nigdy tego darmowego hostingu OVH nie używałem)
2) Albo darmowy Let's Encrypt ale to już w darmowych OVH prawie na pewno nie oferują.
Zawartość pliku html możesz sobie podejrzeć na swojej stronie i CTRL+U (albo prawoklik i źródło strony).
To jest zawartość twojego pliku index.html
<!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//IETF//DTD HTML 2.0//EN"> <html> <head> <title>Kancelaria Radcy Prawnego Waldemar Szubert Business Insurance Administrative Law Attorney w Łodzi</title> <meta name="description" content="Kompleksowe wsparcie prawne w szczególności dla przedsiębiorców. Odszkodowania, zadośćuczynienia, windykacja należności, kary umowne, wady fizyczne rzeczy sprzedanej i dzieła."> <meta name="keywords" content="radca prawny, odszkodowanie, prawnik, łódź, mecenas, windykacja, usługi prawnicze, Łódź, zadośćuczynienie, wypadek komunikacyjny, uszkodzone, adwokat, faktura, Bałuty, najlepszy prawnik, najlepszy adwokat"> <meta name="generator" content="ORT - Ovh Redirect Technology"> <meta name="url" content="https://bia-radca-prawny.weebly.com"> <meta name="robots" content="all"> </head> <frameset rows="100%,0" frameborder=no border=0> <frame name="ORT" src="https://bia-radca-prawny.weebly.com"> <frame name="NONE" src="" scrolling="no" noresize> <noframes> <body><a href="https://bia-radca-prawny.weebly.com">Click here</a><hr></body> </noframes> </frameset> </html>
-
W sumie nic, kwestia gustu. Dla mnie za długa
, z dwoma myślnikami i jeszcze .eu. Ogólnie trzymałbym się zasady maks 10 znaków bez myślników.
-
W mojej opinii w tej konfiguracji nie. Żeby https Ci działał musisz mieć certyfikat na domenę, a jak masz certyfikat to musisz mieć gdzie go wgrać.
Albo pogódź się z tym, że strona będzie po http albo uruchamiaj stronę https://bia-radca-prawny.eu normalnie, z ceryfikatem i tam baw się w iframe'y. OVH oferuje nawet taki darmowy hosting do domeny start10m (https://www.ovh.pl/domeny/oferta_serwer_start10m.xml) ale nie wiem jak w nim wygląda sprawa SSLa. Darmowego Let's Encrypta raczej nie oferują, a za cenę komercyjnego to już znajdziesz oferty tanich hostingów. W promocji nawet za mniej. Np. rapiddc ma hosting za 10 zł rocznie, mam tam testową stronkę i uptime blisko 100%. A że Twoja strona to byłby jeden plik html z iframe, to zmiana hostingu co roku to żaden problem.
Od razu pocztę mógłbyś sobie uruchomić w firmowej domenie (+10 do profesjonalizmu). Chociaż taką żeś sobie domenę wybrał, że nie wiem czy chciałbym do ciebie emaile pisać
-
21 minut temu, Archi napisał:
Ryczałt bardziej się opłaca gdy masz bardzo duży przychód i małe koszta, dlatego napisałem, że w przypadku generowania co najmniej 1k miesięcznie trzeba się zainteresować ogólnym i/lub liniowym, ale nadal nie przebijesz ryczałtu zarabiając powyżej tych magicznych 85k w ciągu roku mając jednocześnie koszta na poziomie 200 zł na mc.
To się zgadza, ale chciałem podkreślić fakt, że jak się ma np. 15k to już troszeczkę się przestaje oszczędzać, a zaczyna wydawać i inwestować. A jak już masz zamiar wydawać czy inwestować to najlepiej przez firmę i już koszty gotowe. Nawet mieszkanie czy samochód, które są standardowym dobrem pożądanym przez przeciętnego konsumenta możesz wrzucić w koszty firmowe. A mieszkanie (czy kilka) to jedna z lepszych i bezpieczniejszych inwestycji chociażby właśnie na wspomnianą przez Ciebie emeryturę, o którą sami musimy się zatroszczyć.
Reasumując:
1) Masz przychody mniejsze niż 85k? Podatek ogólny.
2) Przychody większe niż 85K ale koszty zmniejszają Ci dochód do mniej 85k? Podatek ogólny.
3) Dochód (czyli przychód - koszty) większy niż 85 k, ale masz żonę i razem zarabiacie mniej niż 170K? Podatek ogólny.
4) Ciągle dochód większy niż 85k? Zastanów się czy nie lepiej zainwestować nadwyżki np. w kolejne mieszkanie, bo inwestycja z użyciem firmy będzie tańsza niż prywatnie. I podatek ogólny.
5) Ciągle przekraczasz 90k dochodu, ale masz jakieś koszty? Przelicz czy lepiej płacić ryczałt 17% od przychodu czy 19% od dochodu. I albo ryczałt albo liniowy.
6) Masz przychód większy niż 85k i 0 kosztów firmowych? Ryczałt.
-
2
-
-
5 godzin temu, mariaczi napisał:
Jak widzisz wormly wysłał wiadomość do "tech@NAZWA_DOMENY.pl" bez konieczności logowania się, bo dostałeś "250 OK id=1ifQoq-0001oP-2L".
To chyba dobrze, znaczy że serwer działa i przyjmuje wiadomości. Gorzej by było jakby przyjął wiadomość od tech@NAZWA_DOMENY.pl do tech@NAZWA_DOMENY.pl. A już najgorzej jakby przyjął wiadomość od tech@NAZWA_DOMENY.pl do [email protected], ale open relay raczej nie jest co już sprawdzono.
@Mega Jeśli serwerem wysyłającym nie jest Twój serwer to znaczy, że nie ty wysyłasz. Ktoś daje adresy z twojej domeny w nagłówkach i tyle. @psz ci napisał co zrobić. Po pierwsze SPF, po drugie DKIM, po trzecie DMARC.
SPF mówi które serwery są autoryzowane do wysyłki poczty z twojej domeny, DKIM - podpisuje twoje emaile, a w DMARC możesz poinformować świat że emaile nie wysłane i nie podpisane przez ciebie mają wylądować w spamie albo być usunięte. Przy okazji w DMARCu możesz włączyć monitorowanie to sobie będziesz mógł zobaczyć kto się bawi w rozsyłanie poczty z twojej domeny. I czekaj aż się temu komuś znudzi.
Chyba, że kompletnie nie zrozumiałem twojego problemu
-
Ryczałt się raczej już nie opłaca (mi się nie opłacał od samego początku) bo na skali podatkowej też już masz 17%. Im więcej zarabiasz, tym więcej kupujesz i w koszty wrzucasz, a im większe koszty tym później wpadasz w drugą skalę podatkową. Więc przez długi czas masz 17% i płacisz go od części przychodu. A na firmę można wiele rzeczy kupić: samochód plus koszty utrzymania, mieszkanie (jeśli część mieszkania przeznaczysz na biuro to możesz odpowiednią część rat i rachunków w koszty wrzucać). Jak żona mniej zarabia to się możecie rozliczać wspólnie i się dzielicie limitem. A jak już masz spore koszty i mimo to w II skalę wpadasz to na podatek liniowy 19% przechodzisz.
Na zasadach ogólnych masz zniżkę 33% na większość zakupów na firmę (23% VAT i 17% podatku)
-
Nie no 35 lat to wiek szacowny i nie wypada przedpokoju na sypialnię najmować i żywić się zupkami w proszku
Opinie o home.pl
w Opinie
Opublikowano
Hmm. Ja widzę inne ceny. Start/Biznes 520 zł netto, Profesjonalny 847 zł