Jakbyście dzisiaj mieli zaprojektować od podstaw shared hosting na 5 serwerów, jakbyście to zrobili?

[Pół człowiek pół admin]

Nie, nie zakładam kolejnej firmy krzak hostującej wordpressy panów januszy coachingu czy presty handlarzy kuwetami. Po prostu ciekawią mnie wasze (zapewne różne) podejścia do tematu. Moce przerobowe pojedynczego serwera i przepustowość łączy pozostawiam waszej gestii. Poteoretyzujmy o organizacji różnych poziomów systemu, demonach, usługach, logowaniu, detekcji włamań i malware, backupach, panelach, limitach, kontach o różnych parametrach oraz co tam jeszcze wpadnie uczestnikom rozmowy do głowy.

[Poziomecki]

Wstawiasz jeden serwer, jak się zapełnia kolejnych klientów przerzucasz na nowy itd.

 

[Spoofy]

CL+modsec+maldet per serwer.

[oui]

Pewnie poszedł bym na łatwiznę, DirectAdmin pod panel hostingowy. Zarządzanie z Ansibla, pod bekap użył bym BareOS. Logi przechowywane by były w Graylogu a monitoring pod zabbixem. DirectAdmin by dbał o  o limity, parametry kont itp. Panel płatniczy bym sobie sam skrobnął wraz z integracją np. wFirmą.