-
Postów
547 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
38
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez itomek
-
Koszt CloudHostingu 100 GB w odnowieniu to 400 zł netto. Koszt zakupu tej samej usługi to 100 zł netto. Rabat przy zakupie usługi od ceny standardowej to zatem 75%. Zatem w przeliczeniu na 2 lata, koszt CloudHostingu to 250 zł netto rocznie za usługę typu cloud, z konteneryzacją LXC, gwarancją zasobów w postaci 4 vCPU i 8 GB RAM, 24h/7 wsparciem przez e-mail i telefon czy możliwością dalszej rozbudowy. Jeżeli jesteśmy już przy tej rozbudowie, to duża część dodatków w pierwszym roku jest bezpłatna. Można tu wymienić np. automatyczna konwersja do formatu WebP i zmiana wielkości obrazów na stronach. Klient może skorzystać z usługi, sprawdzić jej działanie i przydatność dla swojej strony WWW i swobodnie zdecydować po roku, czy chce z niej korzystać, czy też nie. Dodam jeszcze, że kompleksowe zabezpieczenie 2FA dla poczty e-mail, które obejmuje webmail, połączenia przez POP3 i IMAP4, jest darmowe do 30.06.2024r. Usługa DNS Anycast jest darmowa dla domen utrzymywanych w nazwa.pl. Dla domen utrzymywanych poza nazwa.pl, koszt usługi w pierwszym roku to 0 zł, a w odnowieniu to 10 zł netto, jeżeli nie oferujemy rejestracji takiej domeny, lub 60 zł netto gdy taką domenę można u nas utrzymywać. Elementem pakietu DNS Anycast jest m.in. zabezpieczenie CAA. Jest ono automatycznie na start skonfigurowane dla certyfikatów nazwaSSL oraz LetsEncrypt, a dla pozostałych wystarczy wyklinać odpowiedni rekord w panelu i zajmuje to dosłownie moment. Zabezpieczenie CAA chroni domenę przed wystawieniem dla niej certyfikatu przez nieuprawniony podmiot. Same certyfikaty zewnętrzne (inne niż nazwaSSL) dodaje się w CloudHosting Panel podając ich klucz prywatny i klucz publiczny. W nazwa.pl stawiamy na kompleksowość oferty, zapewniając pełne wsparcie dla wszystkich usług, które można u nas wykupić. Stąd integracja wszystkich systemów tak, aby dla klientów wymagających aktywacja poszczególnych dodatków przebiegała w sposób najbardziej komfortowy. A jeżeli ktoś ma już stronę i chce ją przenieść na nazwa.pl - taką migrację wykonuje bezpłatnie nasz zespół, realizując przy tym wszystkie wymagane ustawienia i konfiguracje. Klient samodzielnie nic nie musi robić, poza przekazaniem nam zlecenia takiego przeniesienia strony na swój nowy hosting - my zajmujemy się wszystkim od a do z, na każdym etapie informując o przebiegu całej procedury.
-
Jestem tutaj na forum jako oficjalny przedstawiciel nazwa.pl, przy czym nie marketingowiec, tylko ktoś, kto w działaniu rynku hostingowego w Polsce uczestniczy od 2004 roku. Każda firma ma swoje know-how i swoje zasady działania. Tym bardziej, gdy świadczy się tak istotne usługi dla setek tysięcy podmiotów w kraju. Jeżeli kwestie, które nurtują użytkowników forum, nie wykraczają poza to, co można napisać, to na pewno doczekają się odpowiedzi. Zdarzają się niestety wypowiedzi, które w moim odczuciu są próbą przemycenia jakichś drobnych złośliwości i na takie nie reaguję, i nie będę reagował. Szkoda dobrej energii. W nazwa.pl chcemy być blisko klientów, blisko użytkowników - tak blisko, jak jest to możliwe. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że nie o wszystkim można pisać, bo pewne procedury i zagadnienia są wewnętrzną sprawą danej firmy. Jeżeli ktoś potrzebuje bardziej szczegółowych informacji o swojej usłudze w nazwa.pl, albo o ofercie nazwa.pl, zapraszam do kontaktu przez PW. Zawsze chętnie odpowiem, oczywiście w zakresie, który może stać się informacją dostępną dla osób spoza firmy.
-
Dodzwonić się może każdy. Ale w okresach wzmożonego ruchu, czas oczekiwania może się wydłużyć. Niestety, nie wiem, kto napisał komentarz, od jakiego zaczęła się ta dyskusja, czy faktycznie czekał na połączenie z konsultantem 10 minut, a może 9, a może 11. Dziękuję i czekam na testy, które zapowiedziałeś.
-
Infolinie są potrzebne nie ze względu na kłopot z usługą, ale ze względu na pomoc techniczną dla użytkowników. 99% osób dzwoniących na infolinię na przykład nie lubi czytać naszego Centrum Pomocy i chce uzyskać odpowiedź na swoje pytanie tu i teraz. Myślę, że nie tylko ja na taki test czekam
-
Zachęcam do pełnej lektury raportu z badania przeprowadzonego przez MANDS, który dostępny jest pod adresem https://mands.pl/wp-content/uploads/2022/04/Raport-z-badania-skutecznosci-dzialania-infolinii-MANDS-2021.pdf. W każdym badaniu istotna jest metodologia. W tym przypadku po pierwsze nie opierała się ona na jednokrotnym kontakcie, tylko na wielokrotnych połączeniach w różnych godzinach (przez cała dobę). Dodatkowo, daty i godziny prowadzenia badania są podane, więc każdy może sobie zweryfikować, czy w dniu badania firmy, jakie brały w nim udział, doświadczyły problemów technicznych.
-
Gwarantuję, że przy kilkuset tysiącach klientów, jeżeli jakiś temat dotyczy nagle 1% z nich, i z tej grupy 1% np. 20% zdecyduje się na rozmowę telefoniczną, czas oczekiwania na infolinii może wynieść nawet owe 10 minut. Dlatego jesteśmy wszędzie, także w SM, gdzie odpowiadamy tak szybko, jak możemy na każde pytanie związane z usługami, które oferujemy. Każdy, kto ma coś wspólnego z rynkiem hostingowym wie, że czasami pewne kwestie nie są zależne od usługodawcy, a każdy przypadek trzeba indywidualnie diagnozować, bo może wynikać on z zupełnie innych przyczyn. Stąd zawsze z mojej strony prośba, do każdego kto potrzebuje wyjaśnienia jakiegoś tematu, aby przesyłać mi na priv ID serwera czy nazwę domeny. Bez tego możemy sobie tylko rozmawiać, ale na pewno konkretnie nic nie sprawdzimy.
-
Zgodnie z informacją w komentarzu, kilka procent klientów mogło odczuć problem z dostępem do poczty z zewnętrznych programów mailowych. Problem dotyczył tylko dostępu do poczty przeze zewnętrzne programy mailowe. Konkretny przypadek mogę oczywiście bardziej dokładnie sprawdzić, potrzebowałbym na priv nazwę domeny lub ID serwera, którego temat dotyczy.
-
Czy w tym czasie widać jakiś ruch w logach dostępnych np. przez CloudHosting Panel? Mogę prosić o podanie nazwy domeny na priv, sprawdzę ten przypadek.
-
Pisząc o portalu i dalej o eksporcie baz danych, rozumiem że chodzi Ci o CloudHosting Panel. Otóż eksport baz danych możliwy jest do pliku, który zapisywany jest w katalogu /_sqldump na FTP. Realizuje się ze ścieżki: Bazy danych > Wykaz baz danych > [wybrana baza SQL] > Wykonaj kopię System nie zapisuje ich jako pliki ZIP tylko jako pliki .sql, które można pobrać przez FTP: Jeżeli chodzi o intuicyjność naszego narzędzia - dostępne są jego 3 widoki, Classic, Modern i Galaxy, a także osobny tryb RWD. Projektując CloudHosting Panel braliśmy pod uwagę nie tylko otoczenie rynkowe, ale również uwagi zgłaszane przez przedstawicieli branży IT. Każdy klient może sobie wybrać ten widok, który jest dla niego najbardziej czytelny. Jeżeli pojawia się jakiś problem ze znalezieniem określonej funkcji, mamy rozbudowane Centrum Pomocy gdzie odpowiadamy na każde pytanie z zakresu obsługi hostingu https://www.nazwa.pl/pomoc/ Na koniec odniosę się jeszcze do tematu zrywania połączenia FTP. Potwierdzam, że nie mieliśmy i nie mamy takich zgłoszeń od klientów. Sami również, z dziesiątek różnych miejsc, każdego dnia weryfikujemy działanie każdej usługi i to wielo-, wielo-, wielokrotnie. Nie moglibyśmy sobie na tego typu sytuacje pozwolić. Dlatego, aby wyjaśnić ten konkretny przypadek zerwania połączenia FTP, prośba o kontakt z naszym całodobowym Działem Obsługi Klienta - [email protected] lub infolinia 22 454 48 10.
-
Nie mamy wpływu na poprawność działania serwerów DNS w innych firmach. Temat analizujemy niezależnie, ale prosta weryfikacja którą ja przeprowadziłem daje mi prawo sądzić, że serwery DNS w OVH, który został wymieniony, nie odpowiada nie tylko na domeny w nazwa.pl, ale też na wiele innych domen (miałem przed chwilą timeouty odpowiedzi na wp.pl, onet.pl itd, po chwili są odpowiedzi, a;e zaraz znów timeout). Więc myślę, że warto to także zgłosić bezpośrednio do OVH.
-
Z zewnątrz podobnie - co któryś raz serwer @213.186.33.99 na zapytanie o dany host odpowiada (z listy wspomnianych 10 domen z top100), a co któryś raz - dostaję timeout. Myślę, że dodatkowo warto wpisać w konfiguracji resolv.conf jakiś ogólnodostępny serwery DNS, który nie ma problemów z odpowiedziami.
-
Przed chwilą sprawdziłem 10 pierwszych domen z top100, @213.186.33.99 na 6 odpowiedział, na 5 nie odpowiedział. Mi na zapytanie o nazwa.pl odpowiedział.
-
Sprawdziłem @213.186.33.99 i nie odpowiada na bardzo wiele nazw domen, pytanie czy działa rekusywnie, czy tylko dla domen, które wcześniej były odpytywane z wewnątrz sieci. W przypadku zapytań rekursywnych, osobiście zalecam aby stosować serwery DNS nie operatora tylko serwery DNS ogólnodostępne.
-
Data wyznaczona, trwa odliczanie
-
26 URODZINY NAZWA.PL Dzień 14 kwietnia to dla nas szczególna data. Dlaczego? Bo obchodzimy dziś nasze 26. urodziny! W tym miejscu chcielibyśmy podziękować przede wszystkim naszym Klientom i sympatykom, bo to właśnie dzięki ich zaufaniu, od 1997 roku, nieustannie się rozwijamy, dostarczając nowoczesne rozwiązania IT dla firm i osób prywatnych. Wspólnie przebyliśmy długą, a zarazem owocną drogę. Naszą misją 26 lat temu było i dzisiaj nadal jest dążenie do tego, aby polski Internet był nowoczesnym i przyjaznym miejscem. Zapraszamy, celebrujcie ten dzień z razem nami! Przy okazji tego dnia, o historii nazwa.pl piszemy także na naszym blogu: https://www.nazwa.pl/blog/26-urodziny-nazwapl
-
Lekceważące podejście do procesu certyfikacji ISO 27001 i jego wyników nie napawa mnie optymizmem. Rozumiem, że ktoś może nie być zainteresowany otrzymaniem ISO - z różnych przyczyn - ale pisanie między słowami o tym, że to działanie będące sztuką dla sztuki jest dla mnie zatrważające, szczególnie że wypowiadają się w temacie osoby związane z branżą IT. Podejrzewam, że kontestatorzy ISO 27001 nie mieli okazji uczestniczyć ani w procesie tworzenia procedur ochrony, ani nie miały okazji uczestniczyć chociażby w procesie faktycznego ich audytu. Myślę, że dla znających się na rzeczy jest w pełni zrozumiałe, czemu jako przedstawiciel jednej z firm na tym forum nie opisuję w swoich odpowiedziach wprost know how procesu i efektów certyfikacji. O takich rzeczach się po prostu nie dyskutuje. ISO 27001 albo zostaje przyznane albo nie, nie ma tutaj innej możliwości. Jeżeli ktoś nie miał dotychczas okazji dowiedzieć się, czemu tak ważne są systemy zarządzania bezpieczeństwem informacji, czemu ISO 27001 jest istotne w firmach IT, czego wymaga od nich i jakie efekty niesie sama certyfikacja, w tym celu powstał właśnie artykuł, który opublikowaliśmy na blogu, a do którego link został uznany za... kryptoreklamę. Pozostaje mi w tym miejscu życzyć powodzenia każdemu, kto nie ufa certyfikatom i audytom, a w kolejną zimę wybierze się np. w Alpy Francuskie powierzając swoje zdrowie sprzętowi do wspinaczki wysokogórskiej, który został wyprodukowany w firmie nie posiadającej wymaganych certyfikatów.
-
Certyfikat ISO 27001 to kwestia bardzo ważna, nie tylko w firmach hostingowych. Certyfikatu nikt nie wydaje "na piękne oczy". Jego uzyskanie to bardzo złożony procese, nierzadko kilkunastomiesięczny, a kończy go drobiazgowy, trwający również dość długo audyt w siedzibie firmy. Procedury bezpieczeństwa w podmiotach IT gwarantują zachowanie najwyższych standardów ochrony informacji. To polityki zarządzania dokumentacją, rozwojem, personelem, usługami, obsługą klientów, ochroną danych osobowych, rozwojem, obsługą techniczną itd itd. Regulują wszystkie kluczowe aspekty działania firmy. Jak istotne są to elementy można zweryfikować chociażby patrząc na największe firmy sektora IT nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim na świecie. Klient, który jest odbiorcą całego tego mechanizmu, ma więc do wyboru firmę z certyfikatem, wydanym na podstawie niezależnego audytu, oraz firmę, która sama sobie opracowała i sama sobie zatwierdziła (lub nie) procedury. Kogo wybierze - fakt, to już jego decyzja.
-
Jak już kilkakrotnie wspomniałem, audyt ISO 27001 przeprowadzany jest przez niezależny podmiot certyfikujący. Tego typu weryfikacja uwzględnia wiele czynników, w tym to, czy dana firma zdaje sobie sprawę z zagrożeń i słabych punktów swojej działalności. Dodatkowo, weryfikowane są plany awaryjne, w tym także system szkoleń pracowników w zakresie zapobiegania zagrożeniom. ISO 27001 pozwala redukować powstawanie ludzkich błędów, które są nieuniknione w normalnej działalności. To dzięki procedurom, które są zweryfikowane i których przestrzeganie jest nadzorowane przez specjalnie do tego celu powołane osoby w organizacji. Wypowiedzi, że są to martwe procedury, niezweryfikowane, niepewne mogą powstawać tylko w sytuacji, gdy osoba głosząca taki pogląd nie ma doświadczenia z procesami certyfikacji i stosowania ISO 27001. Jesteśmy na branżowym forum, zatem tego typu stwierdzenia tym bardziej mnie dziwią i tylko pokazują, jak dużo edukacji i rozmów w tym temacie jest jeszcze potrzebne.
-
Odnosząc się do pierwszej części pytania, ISO 27001 potwierdza w jednym ze swoich elementów m.in. wprowadzenie zasad dotyczących kontynuacji działalności w przypadku naruszenia bezpieczeństwa danych. W ten sposób firma zachowuje integralność informacji, także w trakcie prowadzonego dochodzenia w sprawie ewentualnych naruszeń. Procedura certyfikacji obejmuje dokładnie wszystkie kluczowe aspekty działalności, mające wpływ nie tylko na świadczone usługi hostingowe, ale także na całą organizację.
-
Skoro link został usunięty, w odpowiedzi zacytuję to, o czym piszemy na blogu nazwa.pl: Przenosząc to na odpowiedź w kwestii pożarów w centrum danych, certyfikat ISO 27001 to, jak napisaliśmy, zbiór praktyk dotyczących sposobu zarządzania, który w sytuacji zaistnienia problemu pozwala posiadającej go firmie podjąć właściwe działania, które mają na celu eliminację problemu i zapewnienie ciągłości pracy organizacji. Nie jest to tylko pakiet "życzeń", ale potwierdzony przez niezależnego audytora dobrze opracowany plan. Dzięki tym czynnościom, które są przeprowadzane w trakcie audytu, użytkownik korzystający z hostingu z certyfikatem ISO 27001 może mieć pewność, że taki urząd jak np. DEKRA, zweryfikował procedury w poszczególnych działach firmy i uznał, że są one prawidłowe. I na koniec zaznaczę, czemu naszym zdaniem ISO 27001 jest istotne: Oczywiście nie oznacza to, że firmy bez certyfikatu nie mają procedur, a wiedza ich pracowników jest na niewystarczającym poziomie. Oznacza to, że np. my w nazwa.pl po raz kolejny przeszliśmy z sukcesem niezależny audyt, a jego wynik potwierdził spełnienie przez nas międzynarodowych norm. Jeżeli dla kogoś jest to istotne, z pewnością zwróci uwagę na to, czy jego hosting ma ISO 27001. Jeżeli dla kogoś nie jest to istotne, potraktuje ISO 27001 jako kolejny parametr, obok innych którymi dysponuje dany hosting.
-
Na wstępie napiszę, że jeżeli problemem w naszej dyskusji jest link do bloga nazwa.pl, na którym mamy artykuł o ISO 27001, to można ten link usunąć. Bo chyba o to chodzi, a nie o samą kwestię istoty posiadania (lub nie) certyfikatu ISO 27001? Zwiększająca się świadomość użytkowników wymaga, aby zwracać uwagę na nowe aspekty, których inni albo nie chcą dostrzegać, albo nie wiedzą, że powinni dostrzegać. Osobiście uważam, że na tym właśnie polega rozwój. Gdyby było to "nic", "nieważne", "niepotrzebne", pewnie takie firmy jak AWS czy Google także nie pisałyby u siebie o tym, że działają w zgodności z ISO 27001. Dzisiaj zwraca się na to uwagę, a moim zdaniem forum branżowe, jakim jest rootnode.pl, powinno uwzględniać zmieniające się trendy w podejściu użytkowników chociażby do tematu bezpieczeństwa.
-
Nie dyskutuję w tym wątku wyłącznie o nazwa.pl, tylko o firmach hostingowych, które tak jak nazwa.pl wdrożyły i posiadają ISO 27001. Bezpieczeństwo informacji w przypadku podmiotów, które przetwarzają nie tylko dane swoich klientów, ale też dane klientów tych klientów, jest bardzo ważne. Już w dyskusji w tym wątku zostało między wierszami napisane, że zwykły użytkownik nie wie, że może lub powinien sprawdzać, czy dana firma / organizacja w sposób właściwy wypełnia standardy zarządzania bezpieczeństwem informacji. A informacja o certyfikacji ISO 27001 to właśnie umożliwia. Ochrona danych ma dzisiaj kluczowe znaczenie i stąd dyskusja, która nie jest żadną kryptoreklamą. Nie widzę wątku na tym forum, który mówi o tym, w jaki sposób użytkownicy mają weryfikować usługodawców w tym zakresie. Chyba, że wszystko co jest obce dla np. 95% firm w Polsce, a nie jest obce dla 5%, będzie uznane za kryptoreklamę....
-
Samo ISO 27001 nie było i nigdy nie będzie wystarczającym czynnikiem determinującym wybór tego lub innego usługodawcy hostingowego. Wszyscy wiemy, że firmy hostingowe przechowują duże ilości danych klientów, w tym ich wrażliwe dane osobowe i biznesowe. Posiadanie ISO 27001 pomaga więc w minimalizacji ryzyka naruszenia bezpieczeństwa danych. W tym aspekcie postrzegam posiadanie ISO 27001 jako inwestycję w bezpieczeństwo informacji. Zgodzę się również, że nie może ono być rozpatrywane w oderwaniu od innych istotnych elementów. Dlatego napisałem, że moim zdaniem warto patrzeć na nie jak na parametr usługi, podobnie jak pojemność czy transfer. Usługi hostingowe nie są usługami standaryzowanymi, zatem użytkownik dokonując wyboru może brać po uwagę wiele czynników, także te mniej oczywiste na pierwszy rzut oka. Warto o tym mówić.