Wiecie co? Tak sobie siedzę i śledzę tą dyskusję i niesamowicie mnie bawi postawa nazwa.pl. Ich komunikacja marketingowa wygląda tak jakoby to oni pierwsi w Polsce wprowadzili DNSSEC, HTTP/2 i darmowe certyfikaty SSL, podczas gdy wiele dużo mniejszych firm wszystko to oferuje od lat :) Tymczasem nazwa była pod tym względem daleko w tyle, wprowadziła coś co w większości jest standardem w innych firmach i rozdmuchała to jakoby ona była pierwsza i najlepsza - taka komunikacja w mojej ocenie wprowadza w błąd osoby z poza branży.
Mi to rybka, nie zajmuje się hostingiem, a dzięki temu mam zapewniony niezły ubaw, ale sugerowałbym Wam aby przyjrzał się temu jakiś prawnik i może wypadałoby zgłosić tą sytuację do UOKiK? Oni już za dużo mniej manipulujące komunikaty marketingowe nakładali niemałe kary.