Jakie rozwiązanie HA użyć?

[stormfly]

Witam!

 

W firmie, w której pracuję zarządzamy około 15 serwerami na których jest dużo różnych stron internetowych oraz kont pocztowych. Różnego rodzaju wewnętrzne i zewnętrzne systemy, zarządzane przez nas, powiązane jednostki i sporo innych osób. Łącznie jest to około 25TB danych. Generalnie charakterystyką mocno zbliżone jest to po prostu do hostingu, jednak bardziej na wewnętrzne potrzeby.

Na ten rok zaplanowaliśmy sobie prace związane z zapewnieniem wysokiego poziomu dostępności usług oraz zabezpieczeniem się na wypadek awarii sprzętowej. Najbardziej sensowna będzie tutaj wirtualizacja. Pada serwer - odpalam VMki na innym nodzie, trzeba dołożyć ramu - robię live migration na inny nod, wyłączam serwer, dokładam ramu, przerzucam ponownie vmkę itd. No zalety na pewno każdemu znane :)

Problem jednak w tym - co wykorzystać do budowy takiego rozwiązania?

Openstack? Fajny, ale duży i skomplikowany. Postawić z dokumentacją czy gotowymi narzędziami da się jakoś bez problemu, obawiam się o późniejsze utrzymanie.

Proxmox + Ceph? Wydaje się w sumie proste rozwiązanie, ale mam jakieś uprzedzenia do proxmoxa. Kiedyś korzystałem, z jakichś starszych wersji - bywały problemy z działaniem HA. Wypadał jakiś nod z bliżej nieokreślonego powodu i nie chciał wrócić. Może to przypadłość która została już wyeliminowana, ale jakieś uprzedzenie pozostało.

Xenserver? To znam najmniej i w sumie nie wiem jak wyglada temat jakiegoś rozproszonego systemu plików.

Vmware? Swego czasu korzystałem z ESXI, ale zdaje się że to za mało aby mieć live migration pomiędzy nodami. Zostaje komercyjna licencja, dość droga - zatem chciałbym tego uniknąć.

Własne rozwiązanie? Zbudować coś własnego na wirtualizacji KVM i połączyć to np. z Ceph? Też biorę to pod uwagę, jednak nie wiem czy nie sensowniej czas poświęcony na budowę własnej platformy, przeznaczyć na naukę OpenStacka.

 

A Wy jakie macie doświadczenia w zakresie wirtualizacji maszyn używanych do hostingu? Jakiej platformy używacie? Czego używacie do przechowywania danych? Czy może jednak w hostingu nadal króluje bare metal?

[l3szcz]

Czego teraz używacie? 
Poza tym OpenStack jest bardzo "toporny". Polecam devstack  

[Benedykt Gebler]

Możesz spróbować oVirta - darmowa wersja wirtualizacji z RedHat Linux.

[l3szcz]

53 minuty temu, Benedykt Gebler napisał:

Możesz spróbować oVirta - darmowa wersja wirtualizacji z RedHat Linux.

Bardzo rozwojowe, owszem ale na przykład u mnie jest ogromny problem z przenoszeniem maszyn między node'ami jeżeli już jest zbyt obciążony pierwotny node.

[Benedykt Gebler]

Godzinę temu, l3szcz napisał:

Bardzo rozwojowe, owszem ale na przykład u mnie jest ogromny problem z przenoszeniem maszyn między node'ami jeżeli już jest zbyt obciążony pierwotny node.

 

oVirt jeśli się nie mylę ma opcję automatycznego przenoszenia VPS pomiędzy nodami aby zrównoważyć obciążenie jak również powinien automatycznie przenosić VPS z niestabilnych nodów na zapasowe.

[l3szcz]

4 godziny temu, Benedykt Gebler napisał:

 

oVirt jeśli się nie mylę ma opcję automatycznego przenoszenia VPS pomiędzy nodami aby zrównoważyć obciążenie jak również powinien automatycznie przenosić VPS z niestabilnych nodów na zapasowe.

O tym mówię. Nie działa zbytnio, chyba, że to wina konfiguracji.

[Suspect]

@stormfly, zainteresuj się OpenVZ 7. Bez problemowa instalacja a co najważniejsze oprócz pełnej wirtualizacji obsługuje także lekkie kontenery. W wersji płatnej to rozwiązanie nazywa się Virtuozzo 7. Migracja w trybie live dostępna jest jedynie w wersji płatnej natomiast wszystkie inne funkcje oprócz backupów dostępne są w bezpłatnej wersji czyli OpenVZ 7. Działa bardzo stabilnie, chwalę sobie. Jest to system wirtualizacji oparty na RHEL 7 więc co do storage masz wiele dostępnych rozwiązań i możesz skorzystać z dowolnego (może Gluster?).

 

Co do HA, najlepiej napisać sobie mini skrypt który będzie zarządzał równoważeniem obciążenia między nodami i reakcją na awarie.

Edytowane 8 Lutego 2019 przez Suspect

[l3szcz]

OpenVZ to tylko kontenery a nie pełna wirtualizacja, dodatkowo nie zawsze sprawna.

[Suspect]

@l3szcz, kto Ci wcisnął takie bzdury? Miałeś w ogóle do czynienia z OpenVZ 7? Obsługuje zarówno pełną wirtualizację jak i kontenery. Ściagnij, zainstaluj, przetestuj i nie wprowadzaj ludzi w błąd.

[l3szcz]

Korzystam na co dzień z OpenVZ (chociaż prawdopodobnie ze starszych wersji). I grzeczniej kolego  

[Suspect]

@l3szcz Właśnie, korzystasz z OpenVZ 6 który nie ma wiele wspólnego z OpenVZ 7. Zerknij na dokumentację bo chyba jedynie tak Cię przekonam do swoich racji.

 

https://docs.virtuozzo.com/virtuozzo_7_users_guide/managing-virtual-machines-and-containers/creating-virtual-machines-and-containers.html

 

Virtuozzo 7 to ta sama dystrybucja co OpenVZ 7 lecz z pewnymi ograniczeniami takimi jak np. brak możliwości migracji w trybie live. Korzystam produkcyjnie zarówno z wirtualnych maszyn jak i kontenerów

[mcbarlo]

Ja bym stawiał na Proxmoxa z Ceph. W labie próbowałem go zabić na wszelkie możliwe sposoby i mi się nie udało.

[Poziomecki]

W dniu 10.02.2019 o 10:11, l3szcz napisał:

Korzystam na co dzień z OpenVZ (chociaż prawdopodobnie ze starszych wersji). I grzeczniej kolego  

 

Virtuozo 7 / openvz7 daje duże możliwości i jest to jak najbardziej pełna wirtualizacja. Konfigurowalne dużo więcej opcji, lepsza kultura pracy jak i dużo przyjemniejsza konfiguracja samych systemów.

 

Korzystamy z tego na produkcji i w porównaniu do tradycyjnego openvz bije na głowę zarówno wydajnościowo jak i w optymalnej pracy VMek.

[l3szcz]

^Oki, dzięki
Przyjrzę się temu