Wifi oraz dane mobilne

[Pioters]

Cześć, poszukuję rozwiązania na system Android (smartfon), które umożliwi łączenie sieci Wi-Fi i danych mobilnych w celu optymalizacji połączenia w przypadku braku dostępności w jednym ze źródeł oraz wykorzystanie ich potencjału jednocześnie. Jestem świadomy istnienia technologii takich jak channel bonding oraz gotowych rozwiązań opartych na OpenVPN lub ZeroTier, jednakże wymagają one dodatkowych urządzeń, takich jak na przykład Raspberry Pi jako router oraz dodatkowych modemów LTE.

[spex]

Popatrz sobie na WifiCall, czyli możliwość nawiązywania połączeń telefonicznych gdy telefon nie ma zasięgu sieci GSM.

[kafi]

Speedify

[Pioters]

4 godziny temu, spex napisał(a):

Popatrz sobie na WifiCall, czyli możliwość nawiązywania połączeń telefonicznych gdy telefon nie ma zasięgu sieci GSM.

Jest to zupełnie coś innego, nie związanie z tematem.

 

Tutaj chodzi o agregację różnych łączy internetowych, niezależnych od siebie w celu osiągnięcia lepszej stabilności oraz przepustowość.

46 minut temu, kafi napisał(a):

Speedify

Znam to rozwiązanie i chyba jest jednym komercyjnym VPN-em z bondingiem, ale koszta mnie odrzucają wiedząc że postawienie VPN nie kosztuje więcej niż 20 PLN/mies.

No i nie korzystał bym z tego często pewnie 2-3 razy w miesiącu

Szkoda że inni usługodawcy VPN nie wspierają (lub może o tym nie wiem), chętnie się pomylę.

Edytowane 12 Lutego przez Pioters
opis dla spex

[kafi]

54 minuty temu, Pioters napisał(a):

wiedząc że postawienie VPN nie kosztuje więcej niż 20 PLN/mies.

Skoro wszystko wiesz, to po co się tu dopytujesz; po prostu idź i postaw sobie tego vpna który to będzie porządnie integrował się z androidowym telefonem za te 20 zł i nam tu to udostępnij  

2GB/mc w speedify masz bezpłatne, miesięczny pakiet jest w cenie czteropaku coca-coli; jeśli to dużo za święty spokój, no to cóż.

 

A tak na poważnie. Cały trick to właśnie ten bonding, który jest dla usługodawcy bardziej zasobożerny, zarówno pod względem łącza (zużycie rośnie n-razy) jak i zdolności obliczeniowej (to nie jest tylko prosta enkapsulacja z szyfrowaniem, tylko dokładniejsza analiza każdej przychodzącej ramki - czy przypadkiem nie przyszła już z innego łącza i trzeba ją odrzucić). Stąd rzadko komu się w to chce bawić, bo roboty z tym dużo, zasobów zjada dużo, a end-user będzie biadolił, jakie to zdzierstwo.