A z jakich obowiązków może wywiązać się człowiek co siedział w więzieniu za przekręty w sieci i się tym chwali?
Na Facebooku pisał, że zadba o klientów, na grupie messenger pisał, że klienci nie chcą do innego hostingu, gdzieś pisał że robi zrzutkę. Ciągle kręci.
Nie lubię Nazwa.pl ale zgadzam się z nimi. Od 2019 do 2022 było dużo czasu by firmę zamknąć, przekazać komuś dane. Zresztą w nawet całej tej aferze pojawiły się firmy co chciały pomóc, a właściciel zamiast coś zrobić i ratować klientów, na różnych grupach na messengerze pisał co chwila inną wersję.
Też czytałem te oświadczyny i nie wierzę w to, tak samo jak poszkodowani. Problemy pojawiały się wcześniej i ignorancja ze strony Angry Bytes była ogromna. Po bankructwie - każdy otrzymywał sprzeczne informacje co robić dalej.
Organizator akcji, który powinien pomóc takim firmom, co brali z nim udział.