Masz jeszcze cierpliwość i nerwy żeby słuchać takich bajek na infolinii? Zastanów się, nawet gdyby była taka sytuacja z tym inwestorem i księgową, to rzetelna firma powinna poinformować każdego z partnerów o możliwych opóźnieniach i każdy na pewno by zrozumiał wyjaśniania, a w tym przypadku mamy zero oficjalnej informacji ze strony spółki. Jeśli zalegają Ci sporo kasy, to proponuję załatwić to przez prawnika, a nie słuchać bajek o nowych inwestorach tym bardziej, że inwestorami we wszystkich spółkach pana W. są ciotki, szwagry, szwagierki, teść i w jednej chyba ojciec.