Koledzy, ale nie biczujcie @sempre bo zdaje mi się, że ten żal nie jest tu potrzebny. To klienci w głównej mierze kształtują rynek, niestety. Nie tylko ceny licencji i maszyn strzeliły w górę ale także ogólnie koszt życia. Nie mówiąc już o koszcie utrzymania infrastruktury (tu case wszystkich upadłych wieloletnich firm, np. piekarni) dlatego szukanie tanich ofert to norma.
Ale - do brzegu:
- nie zgodzę się, że reseller powinien być droższy niż utrzymanie własnego serwera. Począwszy od tego, że zazwyczaj i tak jest ograniczony ilością kont, skończywszy na ograniczeniach dot. miejsca. Faktem jest jednak, że powinna być ta usługa droższa niż standardowy hosting WWW.
- problemem branży nie jest klient wymagający niewiadomo czego za najniższą stawkę. Problemem branży są promocje pewnej grupy firm, które sprzedają usługi za 1 ZŁ a po roku przedłużenia tychże są za 300 / 400 zł. Dlaczego jest to problematyczne? Bo buduje trochę negatywny obraz rynku a także brak zaufania (skoro firma X oferuje tańsze usługi niż Y to gdzieś tu jest haczyk!!).
- sporym problemem jest także właśnie sama kwestia przejęć. Kiedy migrowałem kilku klientów do siebie z różnych hostingów to dostałem pytania właśnie o to czy hosting będzie kiedyś przejęty. O ile zawsze odpowiadam, że nie to wiem też, że sprzedaż hostingu rozwala wręcz zaufanie do innych firm.
Dla potwierdzenia - temat związany z @SeoHost.pl. Firma zmienia się z JDG na spółkę z o. o.
I już pojawia się pytanie czy nie jest to przejęcie.
Dlatego też masowe przejęcia hostingów są największym problemem branży.
Złe lub karygodne rozwiązania w infrastrukturze to druga sprawa.