devopsiarz

Wiele tu zostało napisane, ja tylko mam wspomnienie jak sam znalazłem się pod nimi, choć nic u nich nie kupowałem. Otóż miałem swoją domenę w... onecie, a trochę lat temu nazwa.pl chyba wchłonęła ten dział onetu, który za to odpowiadał. Nie wspomnę, pobudka u innego operatora, takiego zwłaszcza, no była jak zimny prysznic, bo już wtedy opinie mieli fatalne. Od razu chciałem domenę przenieść, a tu liścik do authinfo wita...

1) Wchodzę na forum, a to jeden z pierwszych wątków. Nie spojrzałem na daty, to wszystko. Głupio założyłem, że tak starych tu nie ma lub są automatycznie zamykane 2) Zależy jakiego, tego może. 3) W DA nie zrobisz wszystkiego.

1) Powód jak poprzednio 2) Apache jest słaby w serwowaniu statycznych plików, po coś lighttpd/nginx powstały (nie wspominając np o czymś takim jak varnish), weź sobie zrób prosty benchmark 3) Twoja porada, masz do niej prawo 4) Skądże znowu, warto wołać dodatkowe syscalle do obsługi I/O (buforów w najlepszym razie), wszakże są zawsze za darmo z punktu widzenia zasobów. PS Jak już pieczołowicie moje kompetencje chcesz podważać, choć na priv się wyjaśnimy.

Istotnie nie spojrzałem na datę wątku, a chciałem trochę pomóc. Tu mój błąd. Oczywiście używam słów, których znaczenie _doskonale_ rozumiem. Rozumiem, że posiadanie jednego dedyka, automatycznie zabrania posiadania ich więcej (tudzież zamiany na większość ilość vpsów, które się "podzielą" obciążeniem)? I kompletnie nie obchodzi mnie, co się da w DA zrobić lub nie, bo ja patrzę od strony czysto administracyjnej.

Bez jakiegoś cache to ja tego nie widzę, skoro tyle requestów leci do backendu, chyba, że masz to wyskalowane.

Można wyciąć firewallem, ale ja bym zmienił apache na nginx, który lepiej radzi sobie z tego typu requestami do istniejących/nieistniejących plików. I nie logowałbym wówczas tego.