Skocz do zawartości

Fizyda

Użytkownicy
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Fizyda

  1. Tak wiem, że zbyt ogólnie pytałem. Tylko myślę, że jeśli muszę poznać i zintegrować się z aplikacjami AWS do DNS czy loadbalancera na poziomie DNS lub HTTP czy też z aplikacjami które postawię na własnej infrastrukturze, to to będą różnice jak pomiędzy Nginx'em, a Apache. Czyli wynikające tylko z różnicy pomiędzy aplikacjami, ale koncepcja działa i oferowane funkcje będą analogiczne. Pomijam aspekt wydajnościowy. W takim AWS zakładam, że po prostu nie muszę się przejmować licencjami i szukaniem jakiego softu użyć do X bo mam od razu odpowiednią cześć AWS z taką funkcjonalnością. No i tak jak sam stawiałbym DNS to musiałbym mieć dwa serwery, potem zainstalować i skonfigurować BINDa i go konserwować. Natomiast w AWS rozumiem, że to bardziej usługa (pewnie za free) i tylko dodaję domenę, ustawiam DNSy i ewentualnie konfiguruję strefę w panelu. Nie muszę kupować VPS, konfigurować BINDa szyfrować strefy dla DNSSEC tylko wszystko jest w backendzie a ja mam dostęp do tego przez dodatkową warstwę jaką jest ich panel. Taki trochę OP c/dPanel/webmin/inne ustrojstwo (mocno upraszczam).
  2. Dzięki za odpowiedź. Cieszę się, że to "takie proste" ;).
  3. Próbuję rozkminić AWS, Google Cloud Platform czy Azure pod kątem: czym właściwie jest, co oferuje oraz jakie są różnice w przypadku tworzenia aplikacji. Tylko zanim ktoś rzuci się do klawiatury wiem jakie są korzyści z ich stosowania oraz że to są usługi składające się z baaaardzo wielu narzędzi. Ja chcę się bardziej dowiedzieć jak to wygląda od zaplecza w porównaniu do standardowej drogi hostowania dużej aplikacji. Załóżmy, że mam aplikację generującą ogromny ruch i nie mam możliwości skalowania infrastruktury w dół (osiągnęliśmy max), jedynie wszerz, czyli muszę stawiać kolejne serwery (kupić blachy i ustawić w DC, albo wynajmować dedyki/VPS), a następnie uruchamiać na nich WWW i baz danych. Do tego muszę wspierać się takimi narzędziami jak Haproxy do load balancingu ruchu WWW. Redis/Memcached do cachowania zapytań, no i varnish w celu szybszego zwracania static contentu lub budowy małego CDN. Teraz clou o które chcę się dowiedzieć w kontekście chmury Czy chmura przypadkiem to nie jest prawie gotowa (a przynajmniej łatwa do skonfigurowania) taka konfiguracja jaką opisałem wyżej (plus dodatkowe narzędzia), która dostarcza łatwy sposób na tworzenie i niszczenie serwerów przy pomocy API danej chmury. Bo jeśli dobrze rozumiem czym jest AWS, Azure i Google Cloud Platrofm to to są po prostu dynamicznie dokupowane i zbywane serwery (w ich przypadku VPS) które są budowane z wcześniej przygotowanych przez nas kontenerów (docer/lxc) i wpinane w "naszą" architekturę. Czy może te usługi to coś więcej do czego się nie dokopałem. Teraz pora na drugą cześć pytania. Czy tworząc aplikację WWW muszę coś uwzględnić gdy chcę ją uruchomić w chmurze? Ponieważ do AWS na pewno są odpowiednie biblioteki, tylko mam wrażenie, że służą one do zarządzania naszą infrastrukturą poprzez wgrywanie danych do CND, uruchamianie kolejnych VPS czy ich kasowanie. Jeśli tak to sama aplikacja nie musi niczego więcej implementować niż w przypadku hostowania jej na zwykłym serwerze. Jedyne co potrzebuję to drugiej aplikacji/zaplecza które będzie zarządzało infrastrukturą zależnie od potrzeb - czyli ruchu w aplikacji. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto miał doświadczenie z takimi usługami i aplikacjami uruchamianymi na nich. No i będzie w stanie powiedzieć mi czy dobrze wszystko zrozumiałem, albo przynajmniej czy w dobrym kierunku myślę. Oczywiście mam świadomość, że to jest tylko niewielki % możliwości tych usług, chcę się dowiedzieć czy to co do tej pory rozgryzłem pokrywa się z rzeczywistością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z forum, wyrażasz zgodę na: Warunki użytkowania, Regulamin, Polityka prywatności.