Tak, podają powód, żądają podpisanego żadania autoryzacji i ma to absolutnie sens. Problem w tym, że takie żadanie już otrzymali
Zabawa w kotka i myszkę. Nie odbieraja telefonów już ode mnie. Nie odpisują na maila.
Kolega widze w promocje się bawi, ja nawet przyznam, że nie patrzylem na żadne promocje, czy prównania, bo nie handluje domenami, a w dowolnej działalności gospodarczej koszt zakupu samej domeny jest tak znikomy, że nie warto o nim rozmawiać nawet, natomiast sama domena już nie bo prezentuje konkretną wartość. Szczególnie jeśli jest spieta z konkretnym serwisem.
Dlatego odpowiadając Ci na pytania i żeby urwać spekulacje zapłaciłem 164.82zl za 2 lata, wieć sam widzisz, że postrzeganie świata przez pryzmat własnych kategorii nie do końca się sprawdza, bo inni ludzie niekoniecznie muszą gonić ścigać każde 100zł
Zależy mi na domenie i na tym, żeby klienci przestali akceptować tak uwłaczające godności praktyki jak odmowa autoryzacji Zdarzyło mi się żadać kody autoryzacji od wielu różnych dostawców na świecie i sprawa nie zajmowała dłużej niż kilka minut. Ale też zdaje sobie sprawę, że są ludzie którzy nawet kupując usługi od firm prywantych cały czas bedą ustawiać się w pozycji petenta, co jak widzimy jeszcze bardziej tylkko psuje rynek konsumenta, bo to woda na młyn takich gównofiremek jak H88.
Nie akceptują mojego podpisu bo nie zawiera pełnego imienia, co nawet nie jest klauzula abuzywna bo nie ma ani słowa o tym w regulaminie.