Kamil

W imieniu całego zespołu bardzo dziękuję za zrozumienie, docenienie i uznanie Taki odzew społeczności pokazuje nam, że warto z zaangażowaniem robić to, co robimy. Również życzę sukcesów.

Dzięki serdeczne Działamy powoli z Redditem od niedawna. Generalnie staramy się, żeby było o nas coraz głośniej Przy okazji migracji, polecam film, do którego miałem przyjemność podłożyć głos

Skupiamy się na rozwijaniu naszych produktów, wsparciu, rosnącej społeczności i związanym z tym coraz bardziej otwartym podejściu (uwierz, jest to zmiana holistyczna, wymagająca naprawdę wiele czasu, rozmów, analiz, podejmowania ryzyka i zmiany mentalności). Wsparcie, asysta techniczna, szkolenia i usługi profesjonalne – te działania pozwalają nam na utrzymywanie naszego zespołu oraz dalszy rozwój. Jeśli chodzi o stos, to znajduje się on na naszej stronie https://pl.euro-linux.com/ O sektorze publicznym w Polsce można by napisać książkę. Wcale im się nie dziwię – po co zmieniać coś, co działa? Szczególnie gdy odpowiedzialność za wydatki jest z reguły słabiej powiązana z osobami decyzyjnymi, a niedobór ludzi, i co za tym idzie, kompetencji, jest często jeszcze bardziej odczuwalny w zakładach państwowych. Szkoda – w niektórych projektach mówimy o oszczędnościach, które przesunięte z kosztów subskrypcji na ludzi (między innymi zespoły opsowe) dałyby wymierne efekty wraz z oszczędnościami. Jeśli chodzi zaś o killer features, sądzę, że porównujemy trochę gruszki do pomarańczy – naszym celem nigdy nie było zaimplementowanie funkcji, zmieniającej system tak jak np. robi to Oracle, z podmianą jądra czy niewielkimi zmianami w głównych bibliotekach. Niemniej, jak już wcześniej wspomniałem, trochę przewag mamy. Zdaję sobie sprawę, że nie dla wszystkich mogą one być przekonujące, jednak dodając je do siebie, dostajemy całkiem przyjemny obraz. Każdy użytkownik systemu dostaje dokładnie te same pakiety (chyba że sam je kompiluje lub forkuje na podstawie EuroLinux). Nie nazwałbym więc nikogo pożytecznym testerem. Jeśli chodzi o szerszą perspektywę – zachęcam do odwiedzania naszego bloga, gdzie umieszczamy RoadMapy. Piszemy wprost o naszych planach – np. tutaj https://pl.euro-linux.com/blog/roadmapa-systemu-eurolinux-na-4-kwartal-2021/. Następna RoadMapa zostanie wydana zgodnie z oczekiwaniami na przełomie 2021/2022. Na dodatek w tym miesiącu (przed świętami) będziemy prosić Was o wypełnienie ankiety (wyniki opublikujemy), byśmy mogli tworzyć lepsze rozwiązania. Och, to jest bardzo trudne pytanie! Naszym krótkim celem jest dostarczanie wymienialnego stosu wraz z elementami dodatkowymi. Chcielibyśmy także rozwinąć się na polu chmur, a następnie konteneryzacji, łącznie z dostarczaniem rozwiązań hybrydowych. Jeśli możliwości pozwolą, to chcemy wejść też na kilka, naszym zdaniem, ciekawych rynków mniej powiązanych z serwerowym systemem operacyjnym. Moim wielkim marzeniem jest, byśmy byli porównywani (choć działamy na innych rynkach ze względu na kulturę organizacyjną, podejście do użytkowników oraz klientów i wyniki) do takich firm jak Spotify, Shopify czy Elastic. Celowo nie zamieszczam tutaj firm zarządzanych przez podupadające korporacje lub fundusze inwestycyjne. Wszystkie przewagi EuroLinux nad innymi dystrybucjami pochodzącymi od RHEL-a zebraliśmy w jedną tabelę porównawczą: https://pl.euro-linux.com/eurolinux/eurolinux-na-tle-rynku/. Niemniej, jako że wszystkie te projekty dążą do tego samego celu, to technicznie źle by było, gdybyśmy mogli napisać o jakichś „killer feature'ach”, gdyż stałoby to w sprzeczności z rzeczywistym celem projektu. Dziękuję za możliwość i mam nadzieję, że choć trochę mi się to udało Wasze informacje zwrotne są dla nas bardzo cenne. Przepraszam, że tak długo to trwało.

Przede wszystkim dziękujemy za szczerą opinię. Stanowiska osób, które nie są naszymi klientami i użytkownikami, są dla nas bardzo ważne, ponieważ osoby te patrzą chłodnym (w tym wypadku też ewidentnie eksperckim) okiem na nasz produkt oraz cały ekosystem. Pozwolę sobie odnieść się do mam nadzieję wszystkich wątków (a jest ich całkiem sporo!). Jeżeli chodzi o GitHub, to w ciągu ostatnich tygodni w końcu na niego migrujemy. W temacie konieczność rejestracji – to prawda. Jednak czym innym jest rejestracja do GitHuba, z którego korzysta ponad 50 milionów ludzi, szczególnie developerów (i mają oni już tam przecież konta :D), a czym innym rejestracja do kolejnego zewnętrznego systemu, nieprzyjmującego nic z OAuth. Zresztą większość naszych klientów wprost pochwala tę zmianę. Jako firma zmieniliśmy też model obsługiwania zgłoszeń i sugestii, udostępniamy dokumentację i wiele więcej. Fakt – wciąż brakuje nam rozwiniętej społeczności, stąd może wrażenie, że zbyt dużo się nie dzieje. Postaramy się to zmienić. Jeżeli chodzi o regularne odświeżanie obrazu. Podałeś przykład AlmyLinux. Nasze porównanie dotyczyło głównie CentOS-a. Równocześnie warto zobaczyć https://quay.io/repository/almalinux/almalinux?tab=tags – gdzie widać, że mimo obietnic obrazy nie zostały odświeżone przez ponad 2 miesiące. Ostatni build był 3 miesiące temu – https://quay.io/repository/almalinux/almalinux. No może nie był to najlepszy argument Tak. Jeżeli chodzi o podążanie za upstreamem to w 100% racja. Zgodzę się, że z punktu widzenia użytkownika końcowego często nie ma to aż takiego znaczenia. Jednak z punktu widzenia środowisk mieszanych (np. część systemów ze wsparciem i bez wsparcia) jest to bardzo istotna i pożądana cecha. Możemy sobie wyobrazić, a może nawet wchodzimy właśnie do środowiska, gdzie "Prod" musi być objęty wsparciem, podczas gdy Test/QA/Stage itp. nie. Fakt, że użytkownik dostaje zawsze te same paczki, z tym samym czasem dostawy etc, wcale nie jest wtedy taki oczywisty. Być może Celnie też wcześniej punktujesz, że dość podobnie można myśleć o nas np. z udostępnianiem wersji Open Core. Wiemy, że część naszych użytkowników dość nieufnie patrzy na potencjalne bait-and-switch. Dziękujemy, też za wskazanie potencjalnych miejsc, gdzie moglibyśmy się znaleźć. Nad wieloma z nich już pracujemy i do końca tego kwartału powinniśmy się w nich znaleźć. Jeszcze raz dzięki za tak szczere i wyważone opinie – one są dla nas naprawdę ważne.

Już wyjaśniam. Na chwilę obecną: jako jedyni mamy zgodne wersje 1:1 z RHEL (chodzi szczególnie o pakiety modułowe). Ma to znaczenie np. przy oprogramowaniu sprawdzającym system i posiadającym statyczne wpisy odnośnie narażonych wersji oprogramowania prowadzimy publiczne repozytoria, gdzie można zgłaszać błędy bez rejestracji do systemów – dużo trzymamy na GH mamy niezłą historię dbania o nasze obrazy i projekty – np. regularnie przebudowujemy obrazy bazowe zarówno chmurowe, jak i kontenerowe. W przypadku innych projektów (np. tych wspomnianych) z reguły mamy do czynienia z wydaniami obrazów wraz z nową wersją (np. 8.3; 8.4; 8.5). Bezpieczeństwo takiego obrazu z czasem w naturalny sposób się degraduje sami korzystamy z naszych systemów nasi płatni klienci korzystają z tych samych paczek co wersja publicznie udostępniana. Wydania publiczne i „zamknięte” występują w tym samym czasie. Jest to inna odpowiedzialność. mamy publiczną roadmapę nie jesteśmy fundacją – nie ma ryzyka odcięcia finansowania lub zmian w przypadku, gdy przestanie to być dla wybranych podmiotów opłacalne. Pamiętajmy, że mówimy o systemie, który ma być wspierany (z wsparciem extended) jeszcze przez dekadę nie tworzymy systemu, którego celem jest nakierowanie na inną dystrybucję posiadamy certyfikowane szkolenia model biznesowy, który wybraliśmy, jest prosty, odpowiedzialny i przyjazny wszystkim przy najnowszym wydaniu pojawi się jeszcze więcej nowości i przewag. Niektóre z nich naszym zdaniem są naprawdę imponujące jeśli masz jakiekolwiek sugestie, chciałbyś, żeby coś się w systemie pojawiło, to możesz nam to śmiało publicznie zgłosić. Na 100% odpowiemy.

System EuroLinux – polska alternatywa dla RHEL-a oraz CentOS-a (dla którego wsparcie wygasa wraz z końcem 2021 roku) – jest teraz dostępny za darmo: https://pl.euro-linux.com/blog/eurolinux-8-3-dostepny-publicznie/