Skocz do zawartości
  • Cześć!

    Witaj na forum RootNode - aby pisać u nas musisz się zarejestrować, a następnie zalogować. Posty pisane z kont niezarejestrowanych nie są widoczne publicznie.

nazwa.pl chce 2k jednorazowo i 500 zł miesięcznie za RODO


nrm

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam jeszcze takie drobne pytanie, zanim "ktoś" zacznie pouczać innych w kwestiach prawnych, niech lepiej zastanowi się czy praktyka wysyłania skanu dowodu osobistego pocztą tradycyjną (np. w przypadku spełnienia obowiązku wydania klucza EPP/AuthInfo) jest zgodne z postanowieniami RODO, hm?

Przykleję jeszcze tylko link z Piotrowego bloga: https://niebezpiecznik.pl/post/coraz-wiecej-firm-chce-skan-ksero-dowodu-co-zrobic-aby-bylo-bezpieczniej/

Edytowane przez Spoofy
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Qrzysio napisał:

Mam hostingi w nazwa.pl, podpisałem z nimi umowę powierzenia danych osobowych kilka lat temu  i także otrzymałem ten e-mail.


Rozumiem, że do zapłaty 2000 netto + 500 netto na dwóch fakturach? :-) 

 

2 minuty temu, Spoofy napisał:

praktyka wysyłania skanu dowodu osobistego pocztą tradycyjną


Ale przecież tu chodzi tylko i wyłącznie o bezpieczeństwo i o to żeby nikt Ci domeny nie ukradł :-) 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa hostingi w nazwa.pl. W 2015 roku, gdy podpisywałem umowę powierzenia, zasada była taka, że bez względu na ilość hostingów w danym koncie na nazwa.pl podpisuje się tylko jedną umowę. Teraz najwyraźniej się to zmienia, bo otrzymałem dwie faktury na 2000 zł netto i rozumiem, że skoro są dwa audyty, to będa dwie umowy i oczywiście dwa razy pięcset plus...

 

Zadziwiające jest to, że przez kilka lat dane pilnowały się same i było najwyższe bezpieczeństwo, a nagle okazuje się, że jednak to pilnowanie się tak bardzo zmienia, że trzeba kasować po 500 zł miesięcznie netto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Qrzysio napisał:

Zadziwiające jest to, że przez kilka lat dane pilnowały się same i było najwyższe bezpieczeństwo, a nagle okazuje się, że jednak to pilnowanie się tak bardzo zmienia, że trzeba kasować po 500 zł miesięcznie netto.

 

To jest paradoks całego RODO - skompletuj stos nikomu niepotrzebnych dokumentów, a Twoje dane nagle staną się bezpieczne - normalnie dziury w Wordpressie się same łatają :D 

  • Super! 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Qrzysio napisał:

Mam dwa hostingi w nazwa.pl. W 2015 roku, gdy podpisywałem umowę powierzenia, zasada była taka, że bez względu na ilość hostingów w danym koncie na nazwa.pl podpisuje się tylko jedną umowę. Teraz najwyraźniej się to zmienia, bo otrzymałem dwie faktury na 2000 zł netto i rozumiem, że skoro są dwa audyty, to będa dwie umowy i oczywiście dwa razy pięcset plus...


Pomijając już wszystko, skoro to zwykły hosting, zastanawiam się jak taki "audyt" miałby wyglądać. Szczerze mówiąc te wszystkie dziwne tłumaczenia zaczynają się mocno rozmywać, ale to każdy oceni według siebie.

 

 

7 minut temu, Qrzysio napisał:

Zadziwiające jest to, że przez kilka lat dane pilnowały się same i było najwyższe bezpieczeństwo, a nagle okazuje się, że jednak to pilnowanie się tak bardzo zmienia, że trzeba kasować po 500 zł miesięcznie netto.


W zasadzie RODO stało się furtką do nadużyć i wyciągania kasy z ludzi, co przez ostatnie miesiące było widać bardzo dobrze. Do mnie na przykład dzwoniła jakaś firma i chciała sprzedać jakieś szkolenie, zapytałem czy ich baza danych z której "wydzwaniają" jest zgodna z RODO i urwało to całkowicie temat.
Niestety, tutaj sprawa jest o tyle nieprzyjemna, że ktoś jest obciążany z dnia na dzień kosztami, które moim zdaniem nie powinny sie pojawić, a już na pewno nie w taki sposób. 

4 minuty temu, Adam Szendzielorz napisał:

paradoks całego RODO


Samo RODO ma sens, bo wiele dotychczas niejasnych spraw upraszcza i porządkuje. Szkoda tylko, że niektórzy to rozdmuchali jako coś strasznie groźnego i zrobili sobie z tego maszynkę do zarabiania pieniędzy.

PS. Może w końcu ureguluje to też przesyłanie skanów dowodów pocztą :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rodo jest opłacalne tylko dla firm doradczych.

 

Firma która zechce być zgodna będzie miała walizkę  $ do wydania.

 

Dużo firm czeka na ruch innych bo nie wiadomo czy opłaci się olac rodo czy inni będą robić dobrze ale drogo.

 

Tam gdzie będzie z automatu szło w większości nie będzie rodo stosowane.

 

Nie wydaje mi się żeby ktokolwiek widział to jako zysk. Hosting masowy generuje zysk na podstawie szablonowego podejścia i automatyzacji a nie indywidualnego. Zajmowanie się każdym klientem oddzielnie to nie ta uliczka i cena znacząco różna.

 

Rodo ma zmienić podejście. Czyli te dziury mają być latane na wp bo inaczej jak zhakuja to powiadomień wszystkich. Twoja analiza ryzyka powinna uwzględniać to ryzyko i wprowadzić zabezpieczenia na to. Chodzi o świadomość. Edukacja Januszy.  Tylko jak Janusz ma edukować Janusza. Jak dostanie karę albo wypłaci odszkodowanie to się nauczy. I będzie zniszczyli urzędasy firmę taką dobra tania.

Edytowane przez Hostingja
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Hostingja napisał:

Chodzi o świadomość. Edukacja Januszy. 

 

I sądzisz, że ta edukacja przyniesie jakiś skutek?

Ja myślę, że będzie tak, ze względu na wielkość przedsiębiorstwa:

 

- korpo - ma zwykle dział prawny w swoich strukturach, trochę więcej papierkologii panowie prawnicy będą musieli wygenerować, gdzie i jak tutaj wzrośnie poziom bezpieczeństwa? Jedyne co wzrośnie to ilość zgłaszanych incydentów włamań, za które będzie można złupić korpo dodatkową karą, sama ilość incydentów nie zmieni się, bo jak? Programiści nagle przestaną robić bugi w używanym przez korpo sofcie?  ;)

- małe przedsiębiorstwo - wyoutsorurcuje sobie prawnika, który mu wygeneruje te kilka rejestrów, pozbiera do kupy zbiory danych osobowych i powie - "tu pan sobie wpisuj co pan z tymi danymi robi" - zarobi tylko i wyłącznie prawnik

- Janusz - nic nie zmieni

 

W żadnym z w/w przypadków nie wzrośnie poziom bezpieczeństwa. RODO zostało rozdmuchane do granic możliwości przez szkoleniowców i prawników, bo można na nim złupić obawiającego się kar klienta. A tymczasem same RODO w stosunku do obecnego prawa powinno wszystko upraszczać, a przede wszystkim stosuję zasadę, żeby przyjmować środki bezpieczeństwa odpowiednie do wielkości przedsiębiorstwa, ilości przetwarzanych danych i występujących zagrożeń. Czyli Janusz z Wordpressem naprawdę nie musi zatrudniać w firmie administratora bezpieczeństwa danych osobowych, żeby czuwał nad pięcioma e-mailami w bazie newslettera, bo to jakaś paranoja by była :) A tak RODO jest przedstawiane przez tych wszystkich Januszo-prawników. Generalnie - Z UMIAREM o RODO :)

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle powiadasz. RODO z założenia jest dobre, pracownicy zwłaszcza w większych firmach będą przeszkoleni - musi to być udokumentowane w dokumentach dot. przetwarzania danych osobowych. Każdy coś liźnie, każdy się czegoś dowie. Moim zdaniem świadomość bardzo wzrośnie.  Do tej pory nawet w kancelariach prawniczych było to po prostu olewane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Hostingja napisał:

No zawsze można powiedzieć ja nie posyłam dzieci do szkoły bo edukacja nic nie daje ;)

 

W tym wypadku to raczej posyłanie przedszkolaka prosto na studia. Nic to nie da - żaden normalny pracownik tego bełkotu prawniczego nie zrozumie.  Zrozumie tyle, że o dane osobowe trzeba dbać, nie udostępniać innym i postępować według procedur jakie stworzą prawnicy. Czyli dowiedzą się tyle, co właśnie przekazałem w jednym zdaniu  - tyle, że na pięciogodzinnym szkoleniu za parę stów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, theqkash napisał:


Problem jest w tym, że tutaj trzeba przenieść zawartość z aplikacji, której w całości przenieść się nie da.

 

1. Większość się da z tego co slyszalem.

2. Widziały galy co brały że tak powiem. Jak się kupuje usługę bez opcji eksportu 100% to czyja to wina. To jest usluga b2b więc właściciel sklepu powinien się zabezpieczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Hostingja napisał:

1. Większość się da z tego co slyszalem.


Owszem, ale nie wszystko.

 

 

6 minut temu, Hostingja napisał:

2. Widziały galy co brały że tak powiem. Jak się kupuje usługę bez opcji eksportu 100% to czyja to wina. To jest usluga b2b więc właściciel sklepu powinien się zabezpieczyć.


Większość rozwiązań tego typu nie dopuszcza takich sytuacji jak ta która tu miała miejsce i o ile wiem historia takiej sytuacji nie pamięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, theqkash napisał:


Owszem, ale nie wszystko.

 

 


Większość rozwiązań tego typu nie dopuszcza takich sytuacji jak ta która tu miała miejsce i o ile wiem historia takiej sytuacji nie pamięta.

Każda umowę można wypowiedziec. Firma może upasc.

Może być kataklizm z wynikiem braku danych.

Jak ktoś zarabia na sklepie to ma backupy własne.

Nie da się zrobić backupu nie kupuje usługi.

To czy się zdaza czy nie, nie zwalnia z odpowiedzialności właściciela za jego biznes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Hostingja napisał:

Każda umowę można wypowiedziec. Firma może upasc.

Może być kataklizm z wynikiem braku danych.

Jak ktoś zarabia na sklepie to ma backupy własne.

Nie da się zrobić backupu nie kupuje usługi.

To czy się zdaza czy nie, nie zwalnia z odpowiedzialności właściciela za jego biznes.

Idąc tym tokiem rozumowania, firma która udostępnia usługę powinna dać funkcjonalność eksportowania danych w prosty sposób. 

W przypadku usługi nazwy zdania są podzielone w stosunku do tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mrViperoo napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania, firma która udostępnia usługę powinna dać funkcjonalność eksportowania danych w prosty sposób. 

W przypadku usługi nazwy zdania są podzielone w stosunku do tego.

Sądzę że nie ma żadnego obowiązku dawać takiej opcji. To jest kwestia tylko ryzyka kogoś kto kupuje. Fajnie jakby była tak. Ale w tej usłudze za te pieniądze tak nie jest i to może być oceniane tylko portfelem. Ktoś kto kupił zgodził się na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Hostingja napisał:

Sądzę że nie ma żadnego obowiązku dawać takiej opcji. To jest kwestia tylko ryzyka kogoś kto kupuje. Fajnie jakby była tak. Ale w tej usłudze za te pieniądze tak nie jest i to może być oceniane tylko portfelem. Ktoś kto kupił zgodził się na to.

 

Myślę, że ktoś, kto kupił liczył raczej na to, że firma nr 1 na rynku nie wypowie mu umowy, nie splajtuje ani nie podwyższy nagle ceny usługi o kilkaset procent ;)

Edytowane przez Adam Szendzielorz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Hostingja napisał:

Sądzę że nie ma żadnego obowiązku dawać takiej opcji. To jest kwestia tylko ryzyka kogoś kto kupuje. Fajnie jakby była tak. Ale w tej usłudze za te pieniądze tak nie jest i to może być oceniane tylko portfelem. Ktoś kto kupił zgodził się na to.

To klient usługi ma robić backupy na swoją rękę bez możliwości ich wykonania w panelu? To ma na kartce sobie ręcznie je wykonywać? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adam Szendzielorz napisał:

 

Myślę, że ktoś, kto kupił liczył raczej na to, że firma nr 1 na rynku nie wypowie mu umowy, nie splajtuje ani nie podwyższy nagle ceny usługi o kilkaset procent ;)

Jak widać nic nie jest pewne :) trzeba być przygotowanym na różne rzeczy jak się prowadzi biznes. Chyba szybko ludzie zapomnieli o firmie co dane straciła.

1 minutę temu, mrViperoo napisał:

To klient usługi ma robić backupy na swoją rękę bez możliwości ich wykonania w panelu? To ma na kartce sobie ręcznie je wykonywać? :)

Jeśli to mu odpowiada i kupił to może kopiuj wklej nawet robić przy pomocy 100 pracowników. Jego wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Adam Szendzielorz napisał:

 

Myślę, że ktoś, kto kupił liczył raczej na to, że firma nr 1 na rynku nie wypowie mu umowy, nie splajtuje ani nie podwyższy nagle ceny usługi o kilkaset procent ;)

 

O 2be.pl też głośno nie było dopóki nie padły pierwsze strzały. Zakładanie, że z firmą nic się nie stanie i będzie się z nią do końca życia jest co najmniej idiotyczne, żeby nie powiedzieć gorzej. Jeśli masz sklep, którego nawet nie możesz sam przenieść do innej firmy czy przynajmniej na 1 własne rozwiązanie, to nie masz sklepu, tylko wynajem usługi z nalepką "zgadzam się na wszystkie aktualne i przyszłe warunki". Nie mówię tutaj, że musisz obowiązkowo mieć dostęp do fizycznych danych 1:1 i w każdej chwili przenieść całość, ale opcja eksportu w stopniu "zadowalającym" (patrz: pozwalającym na odtworzenie co najmniej listy produktów na dowolnym innym, alternatywnym rozwiązaniu, czy to w innej firmie czy na własnym softwarze) powinna być obowiązkowa dla każdego kto nie jest skończonym idiotą.

 

I tutaj nawet nie chodzi o to, że nazwa zwariuje i zacznie żądać takich kwot jakich żąda, ale chociażby o to że mogą sobie w miesiąc wypowiedzieć umowę bez konkretnych przyczyn (a raczej takich o których się nie dowiesz). Nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji stwierdzić "to co panowie, hehe, nowy sklepik robimy, kto na ochotnika 1000 produktów do bazy wrzuci?"

 

Tutaj nawet nie ma dyskusji, tu publiczny lincz powinien być. I bynajmniej nie nazwy, tylko tych baranów co się na takie warunki godzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z forum, wyrażasz zgodę na: Warunki użytkowania, Regulamin, Polityka prywatności.